wino masi

Barwniak czerwonobrzuchy - niewiarygodna agresja.

Wszystko na temat ryb słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Szymszon
Stały bywalec
Posty: 216
Rejestracja: 2010-04-07, 16:18
Pojemność akwarium: 112
Imię: Rafa³
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Barwniak czerwonobrzuchy - niewiarygodna agresja.

Post autor: Szymszon » 2010-09-16, 17:56

Witam. W końcu moje akwarium w miare się ustabilizowało, nie mam żadnych problemów, poza...barwniakami. Zacznę od tego, że w akwarium, oprócz barwniaków, jest stadko neonek inessa (20), oraz 2 glonojady L168. Wracając do barwniaków. W moich 112 Litrach na początek kupiłem harem z trzech różnych sklepów. W akwarium było strasznie nerwowo...największy samiec gonił samca mniejszego, oraz samicę. Co ciekawe, samica zdechła "zagryziona", po czym największy samiec zaczął "głodówkę", po tygodniu zdychając. Najmniejszy samiec został. Kupiłem znowu parkę barwniaka w jeszcze innym sklepie, tymczasem dzieje się dokładnie to samo. Z tymże teraz najmniejszy samiec, jest największym. Goni i samice, oraz samca. Mniejszy samiec również goni samicę. Boję się, że znów wydarzy się to samo. Co robię źle?. Może kupić z 5 małych barwniaków?. Trudno o podobny rozmiar, kupując w różnych sklepach. Akwarium za małe nie powinno być, szczególnie że ani na glonojady, ani na neonki, barwniaki nie zwracają uwagi,tylko same ciągle się gonią. Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Barwniak czerwonobrzuchy - niewiarygodna agresja.

Post autor: maol » 2010-09-17, 08:32

No właśnie... gonią się same. Robiąc mnóstwo zamieszania i "hałasu". Co potęguje stres - i przy braku odpowiedniej objętości zbiornika oraz wymaganej ilości odpowiednich kryjówek i rewirów, powoduje agresję. 112l to minimum, zarówno do jednego (!) zbrojnika, jak i dla barwniaków. W tym wypadku za agresje odpowiada po prostu przerybienie.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

oleq_30
Zakręcony forumowicz
Posty: 1207
Rejestracja: 2007-05-01, 00:06
Pojemność akwarium: 160
Imię: Bogus³aw
Lokalizacja: Nysa
Kontakt:

Re: Barwniak czerwonobrzuchy - niewiarygodna agresja.

Post autor: oleq_30 » 2010-09-17, 10:07

Barwniaki sa rybami terytorialnymi , para lub dwie pary a nie 2 samce na samice . Jeden próbuje zdominowac drugiego , Jak wyżej napisał maol dużo kryjówek , korzeni kokosów itp jak miałem 4 samce ale litraż 160 i dużo schronienia .choć jak samce dorosły (mój wychód) to ta para która była dobrana niestety przestała nieść ikrę ,(prawdopodobnie czuła się zagrożona ) nieść ponownie zaczeła po usunięciu innych samców
./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics ... .htm#92598 --- moje akwarium

./redir/http://aqwanarium.eakwarystyka.eu --- moja strona

Akwarysta trzeba się urodzić , akwarium kupić może każdy

Awatar użytkownika
Szymszon
Stały bywalec
Posty: 216
Rejestracja: 2010-04-07, 16:18
Pojemność akwarium: 112
Imię: Rafa³
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Barwniak czerwonobrzuchy - niewiarygodna agresja.

Post autor: Szymszon » 2010-09-17, 14:43

Rozumiem, ale jakoś muszą się dobrać, są małe, po 3-4cm.

Jednego L168 najwyżej sprzedam.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Barwniak czerwonobrzuchy - niewiarygodna agresja.

Post autor: maol » 2010-09-19, 13:07

Szymszon pisze:Rozumiem, ale jakoś muszą się dobrać, są małe, po 3-4cm.
Nie muszą. W każdym razie na pewno nie w za małym zbiorniku.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ