Znalazlam piekny ogromny korzen ale nie wejdzie on do zadnego gara.... czy jest mozliwosc zeby go spreparowac inaczej?? np moczyc dlugo????

Dłuuugo moczyć i polewać wrzątkiem powinno wystarczyć.

A to dluuugo to w przyblizeniu ile??? myslalam zeby zalac wrzatkiem z sola bo on jest suchy i codziennie czynnosc powtarzac przez jakies 5 dni a potem nastepne 5 juz bez soli... to wystarczy???

rybcia1baby pisze: on jest suchy i codziennie czynnosc powtarzac przez jakies 5 dni a potem nastepne 5 juz bez soli... to wystarczy???

dwa lata powinny wystarczyć ;) żeby zatonał

Ej no nie az tak suchy:) przywloklam go z mokradel ale juz 4 tyg w domu lezy to pseschnal....;P

Korzenie długo się topią.. Zależy od korzenia, jeden utopi się po pół roku, inny po dwóch latach...
Jak się odpowiednio wypreparuje możesz spróbować go jakoś obciążyć.
A korzonek z jakiego drzewa jest?

Zlej go tym wrzątkiem ze 3 razy. Potem mocz aż zacznie tonąć. Reguły nie ma albo miesiąc albo rok - bywa różnie. Jak zatonie też można jeszcze sparzyć parę razy.

Plewek01 do garnka też można chyba wsadzić i trochę pogotować. Jak myślisz?

Magda można by ale:

rybcia1baby pisze:piekny ogromny korzen ale nie wejdzie on do zadnego gara..

Trudno mi powiedziec, napewno lisciaste mysle dab to to nie jest, ale jakies twarde drzewo bo pomimo ze podpruchniale nieco juz to ciezko bylo go odrabac...lekko byl podpruchnialy ale go wydrazylam z pruchna idealne miejscowki beda dla anubiasa i mikrosarium:) jest ogromny wysoki na jakies 40-45 cm dlugi na 68 i szeroki na 30( w najszerszym miejscu ale bardzo fikusny

[ Dodano: 2010-09-18, 20:13 ]
Garnek stanowczo odpada, przywloklam do domu balie do ktorej wejdzie ale balia na kuchenke sie nie zmiesci hehehe

Może balię z wodą nad ogniskiem na cegłach postawić i niech się gotuje :hyhy:

Rany........... ja w bloku mieszkam i działki nieeeet............. pomysl z ogniskiem odpada. ale jutro bede go juz tym wrzatkiem traktowac ;)

To grzałkę w balię i da radę ;) , ja sobie przed blokiem ostatnio grilla zrobiłem i nikt nie narzekał

Ja mam takiego sasiada ze chetnie bym zamienila go w ten korzen i moczyla pod woda kilka mies hehe
A jak juz opadnie i jeszcze go wyparze i wsadze do akwa a bedzie jednak za malo spreparowany to jakie objawy beda??? Rybki mi nie popadaja???

Dokładne, powolne i kilkukrotne zlanie wrzątkiem naprawdę wystarczy. Czy zatonie i czy będzie barwił wodę - to inna sprawa