Występuje u mnie osad na szybach, zdjęcia nie wklejam bo chyba każdy to miał. Wiem że trzeba palić światło 10h ale czy mam zmyć to czyścikiem, czy samo zniknie?

wlasnie po to wymyslono czysciki aby nimi usuwac ewentualny osad na szybach.

Dzięki :hyhy:

to jest zwykły osad, powstając na skutek twardej wody - czyścikiem też można, ale lepiej najpierw go zamoczyć w wodzie - łatwiej się ściera

myślę że najlepiej zastanów się jaka jest przyczyna tych glonów czy na pewno masz dobrze usytuowane akwarium oraz czy nie masz "nadbagażu" w akwarium. Polecam produkty naturalnych bakterii (pozytywnych) które umożliwią naturalne pozbycie się glonów.

Wystarczy podmiana wody i czyscik w rękę trochę mniej nawozów i będzie spoko. ;)

Silverrro pisze:Wystarczy podmiana wody i czyscik w rękę trochę mniej nawozów

1. Regularnie podmieniam wodę
2. Już dawno to wyczyściłem
3. Nie stosuje, ASII wystarcza ;)

Mikos pisze:wlasnie po to wymyslono czysciki aby nimi usuwac ewentualny osad na szybach.

co do czyścików (typu magnetyczny) nie polecam stosować (lepiej znaleźć biologiczną przyczynę) ponieważ, przypuśćmy że co 3 dni będziesz pozbywał się nalotu na szybach to 366: 3 = 122 - 122 razy w roku będziesz rysował szybę aż w końcu zmatowieje i straci swoją przeźroczystość (ja podobnie miałem w przypadku mojego 72l akwarium)

nasze-akwarium pisze:co do czyścików (typu magnetyczny) nie polecam stosować (lepiej znaleźć biologiczną przyczynę) ponieważ, przypuśćmy że co 3 dni będziesz pozbywał się nalotu na szybach to 366: 3 = 122 - 122 razy w roku będziesz rysował szybę aż w końcu zmatowieje i straci swoją przeźroczystość (ja podobnie miałem w przypadku mojego 72l akwarium)

Co ty wygadujesz :wstyd: , to może nie wychodź z domu, bo masz szanse 0,000000000001, że trafi w ciebie piorun, małe ale jednak są prawda?

Czyściki są zrobione tak, że nie zmatowią szyby, to nie papier ścierny.
No chyba że zaniedbasz go i znajdzie się na nim sporo piasku. :zdegustowany:

Temat już dawno zamknięty W pierwszym poście napisałem że znalazłem przyczynę, osad już się nie pojawia.