Wczoraj kupiłam gupika i molinezje złotą(taką duużą,, chyba z 3 razy taka jak normalna). Gdy jej się przyglądałam(bo to samica) pływała spokojnie, była jeszcze troszke w szoku, więc nie jadła jak sypałam. Pobierała powietrze z tafli wody,, chociaż pompka była włączona i napowietrzała. Następnego dnia zobaczylam u gupika niewielkie aczkolwiek widoczne rozerwani w środkowej części ogona. Podobnie jak na zdjęciu
http://www.superakwarium.pl/galeria/ima ... 362558.JPG

Czy jest to uraz mechaniczny, czy choroba?
I czy może jest to robota bigmolinezji?

[ Dodano: 2010-10-01, 18:30 ]
No co? Nikt nie wie? :hyhy:

Na przykładowym zdjęciu gupik jest zdrowy, więc jeśli Twój tak wygląda to nic mu nie jest. Co do molinezji to musisz ją niestety oddać, bo to ryba do zbiorników od 200 litrów.

Twojemu gupikowi po prostu jakaś inna ryba przerwała ogon. W najbliższym czasie na pewno się zrośnie i będzie wszystko w porządku. To nie jest choroba, a robota jakieś innej ryby, np. owej Molinezji.

A czy mogłabym zaczekać aż molinezja stanie się kotna i się okoci zanim ją oddam?

Pinkowa2009 pisze:A czy moglabym zaczekac az molinezja stanie się kotna i się okoci zanim ją oddam?

A masz gdzie potem oddać młode? Jeżeli nie, to lepiej nie rozmnażaj, bo potem będziesz miała tylko problemy z maluchami. Poza tym nie ma sensu trzymać ryby w nieodpowiednim dla niej zbiorniku tylko po to by mieć młode. .Jeżeli zależy Ci na rozmnożeniu i jesteś pewna, że masz gdzie oddać młode, to dokup gupikowi samiczkę. Na pewno będziesz miała maluchy ;)

60 litrów nadało by się na kotnik, ale na trzymanie dorosłych molinezji już niestety nie. Młode można w nim przetrzymywać aż osiągną rozmiary, które uniemożliwią im pożarcie przez inne ryby.

Akwarybka pisze:Jeżeli zależy Ci na rozmnożeniu i jesteś pewna, że masz gdzie oddać młode, to dokup gupikowi samiczkę.

A raczej kilka samiczek

Pinkowa2009 napisz temat w dziale obsady