maradona pisze:

Benq pisze:teraz zmieniacie zdanie czy nadal jest zla??:D

Nadal jest zła.
Chodziło mi o to co napisała Akwarybka.
[glow=black]Najlepiej, najbezpieczniej i najtaniej wyjdzie Cię nalanie wody z kranu.[/glow]

Dla mnie woda z kranu to woda właśnie z tej studni, ponieważ mieszkam na wsi i mam własną studnię, nie mam połączenia z żadnym wodociągiem.

ahh te mieszczuchy;P hehe (żarcik)


może są jakieś preparaty które "oczyszczą" moją wodę?

Benq pisze:mieszkam na wsi i mam własną studnię, nie mam połączenia z żadnym wodociągiem.

Może bedzie jeszcze lepsza niż z niejednego wodociągu. Tym bardziej, że używacie jej w domu - prawda?

Plewek01 pisze:

Benq pisze:mieszkam na wsi i mam własną studnię, nie mam połączenia z żadnym wodociągiem.

Może bedzie jeszcze lepsza niż z niejednego wodociągu. Tym bardziej, że używacie jej w domu - prawda?

tak, używamy jej do picia. nie musimy jej nawet gotować, żeby ją pić. nigdy nie bylo z nią problemu

Benq pisze:pić. nigdy nie bylo z nią problemu

Ja bym ją zalał. Tylko bym zbadał parametry. Pewnie jest bardzo miękka..

jeśli jest miękka to co trzeba robić? jakieś chemie? może jakieś kamyki / xD

Jeśli jest miękka to dobrze ;) Chyba że chcesz mieć same skorupiaki tam, wtedy wrzuć muszelek parę, ale przy rybach się tego nie stosuje.

ok, fajnie. myślę, że założę sobie akwarium, ale mam wielkie wątpliwości co do tej wody;/ i boje się, że cała kasa w piach pójdzie;/ i nic nie popływa

Zrób tak, zalej akwarium, odczekaj miesiąc(z pełnym sprzętem i roślinkami) i kup sobie 2-3 gupiki, jak przeżyją miesiąc to wszystko w porządku i je oddasz. A jak nie, to coś się wymyśli. Trochę to nieprzyjemne, ale to najlepsza metoda.

Benq, najlepiej jak zrobisz tak jak radzi mepirax.
Może drastyczne, ale 100% pewności co do wody będziesz mieć.

Nawet nie będziesz musiał kupywać, dam Ci tyle ile będziesz chciał;] Trzeba było od razu mówić ,że o taką studnie Ci chodzi, wydawało mi się ,że mówisz o jakiejś tam wodzie nie wiadomo skąd...

PoskusNS pisze:Nawet nie będziesz musiał kupywać, dam Ci tyle ile będziesz chciał;] Trzeba było od razu mówić ,że o taką studnie Ci chodzi, wydawało mi się ,że mówisz o jakiejś tam wodzie nie wiadomo skąd...

pewnie zmyliły Was słowa "gdzieś w lesie" heheh

a co jeśli kupię akwarium, sprzęt, rośliny zaleję, poczekam miesiąc i rybki padną???

to chyba lipa;/ kasa w piach

Benq pisze:a co jeśli kupię akwarium, sprzęt, rośliny zaleję, poczekam miesiąc i rybki padną???

Będzie się dalej myślało.

Benq pisze:ośliny zaleję, poczekam miesiąc i rybki padną???

to chyba lipa;/ kasa w piach

Się znajdzie przyczynę i postara ją wyeliminować . Ale sądzę, że wszystko będzie ok. Najpierw zalej poczekaj z 2 tygodnie (działający filtr i rośliny), potem wpuść gupiki (najlepiej samce ze 4szt.) i będzie widać.