Zakładam ten temat z powodu pewnego zajścia z przed dwóch lat.
Miałem wtedy akwarium nie zbyt duże jak na skalary - 54l, na dwa osobniki.
Obydwa wyrosły dosyć spore. Ten który pewnego dnia zniknął miał pewnie ponad 10 cm wysokości.
Dzień wcześniej wszystko było na miejscu. Rano zaglądam do akwarium- niby w porządku, ale po chwili widać brak jednego ze skalarów (trudno było bydlaka ogólnie nie zauważyć). Pomyślałem, że pływa se zdechły o góry, ale nic. Potem zaczęła się akcja ''przeszukać akwarium''. I nic.
Nie mógł wyskoczyć, ponieważ mam klapę na górze. Nie pomyślałbym, że drugi skalar (sporo od niego mniejszy) mógłby go zjeść. Poza tymi dwoma skalarami miałam w akwarium tylko nie dużego glonojada (hypostomus multiradiatus).
Był owo zdarzenie dla mnie przedziwaczne i praktycznie paranormalne. Tym bardziej, że Draco miał wtedy tylko jedenaście lat, także nie mógł sobie jakoś logiczniej niż zjedzeniem (również bardzo nieprawdopodobnym) tego wytłumaczyć. Nadal nie może.
Macie może jakieś pomysły, odnośnie tego jak mógł przepaść?
Znikający skalar
Moderator: ModTeam
- draco sarumojad
- Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 2010-10-01, 12:31
- Pojemność akwarium: 238
- Imię: Eugieniusz
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
- Mikos
- Akwarysta
- Posty: 429
- Rejestracja: 2009-09-29, 14:02
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Mokrzyska
- Kontakt:
Re: Znikający skalar
Myślę że dobrze sobie to wytłumaczyłeś, pewnie się mu padło to drugi skalar nie poskąpił darmowym obiadkiem a i glonek też chętnie do takich rarytasów przystępuje :hyhy:
U mnie w akwa już nie jedna rybka gdzieś przepadła bez śladu w tym też jeden skalar :zalamany:
U mnie w akwa już nie jedna rybka gdzieś przepadła bez śladu w tym też jeden skalar :zalamany:
Mój baniaczek:) Aktualizacja oraz Fotorolecja z restartu zbiornika strona 5 serdecznie zapraszam do komętowania 
./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics24/12848,45.htm

./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics24/12848,45.htm
- maradona
- Rekin forum
- Posty: 2284
- Rejestracja: 2010-06-23, 20:50
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Magda
- Lokalizacja: Goczałkowice
Re: Znikający skalar
Także uważam, że inne ryby go zeżarły...
Mi także nie jedna ryba znikła ze zbiornika.
Mi także nie jedna ryba znikła ze zbiornika.
- draco sarumojad
- Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 2010-10-01, 12:31
- Pojemność akwarium: 238
- Imię: Eugieniusz
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Re: Znikający skalar
To jest z pewnością najbardziej logiczne i proste jednocześnie wyjaśnienie, jednak karmiłem ryby regularnie, a nawet jakby skalar i glonojad miały go zjeść, wątpię, by z takim sporym osobnikiem w ciągu jednej nocy Glonojad nie przekraczał 5cm, a drugi skalar był o połowę mniejszy od poprzedniego. Zjedli go razem z ośćmi?
Wiesz mi, Mikos rozważałem pożarcie na wszystkie możliwe sposoby i choć ciągle jest to najbardziej prawdopodobna wersja zdarzeń, trudno mi ją zaakceptować.
Wiesz mi, Mikos rozważałem pożarcie na wszystkie możliwe sposoby i choć ciągle jest to najbardziej prawdopodobna wersja zdarzeń, trudno mi ją zaakceptować.
- Mikos
- Akwarysta
- Posty: 429
- Rejestracja: 2009-09-29, 14:02
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Mokrzyska
- Kontakt:
Re: Znikający skalar
Cała noc to szmat czasu na zjedzenie takiej rybki tym bardziej że glonek przedewszystkim w nocy jest aktywny a co do ości to wcale nie jest ich znowu tak dużo i zapewne woda je zawlekła pod jakiś krzak gdzie już z nimi sobie bakterie poradziły.
Mój baniaczek:) Aktualizacja oraz Fotorolecja z restartu zbiornika strona 5 serdecznie zapraszam do komętowania 
./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics24/12848,45.htm

./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics24/12848,45.htm