stadko 10szt obecnie jako prawie jedyna obsada 70l blackwater (jest jeszcze 10cm zbrojnik). Przez pierwsze 2-3 dni pływały ładnie ławicą. Jak się oswoiły z baniakiem to gonią się teraz wszystkie i całe stadko jest cały czas rozproszone. Czy jak ustalą hierarchię to im przejdzie...? Bo szczerze mówiąc to wybrałem je między innymi ze względu, że pływają w grupie. Osobno, to żadna z nich radocha

Hmm to cie troche rozczaruję bo neony właśnie tak mają że jak są wystraszone to trzymają sie razem a jak czują sie pewnie to rozłażą sie po całym akwa. Jak chcesz mieć fajne rybki ławicowe to lepsze by były np. Rozbory.

Ps. wiesz że dla zbrojnika to min 100L?

wiem, ale był przed neonami, a niestety sam w tym akwarium jak był to zdecydowanie za pusto. Źle mu chyba nie jest bo odkąd go kupiłem to rośnie jak na drożdzach i wygląda jakby mu było nieźle póki nie uda mi się wyczarować większego baniaka to jakoś chyba przetrzyma.

Szkoda z tymi neonami, bo teraz już ich nie zamienię ani nic. A też klorystycznie mi pasują, bo właśnie chciałem czerwono-niebieskie rybki. A skubane tak się gonią, że 2 z 10 to w ogóle nie idzie się doszukać w akwa (pewnie się cholery pod liśćmi chowają)


PS
Tak właśnie przed chwilą jak pisze tego posta zauważyłem, że tylko 3 mają jakis problem ze sobą. 7 z nich pływa w względnej grupie - dużej, ale w miare między sobą. A pozostałe 3 to albo ich niewidać, albo rozganiają tamte. A pisali, że spokojne towarzyskie rybki... ;)

Wszędzie zdarzy się jakiś ewenement

Moje neonki mają podobnie są tak zawzięte że aż szkoda gadać nic tylko jak zobaczą innego neonka to podbijają i gonią a jak czasami pomylą neonka z zmienniakiem plamistym to jak ten go zacznie gonić to już jest pozamiatane potrafią się tak przez 30min gonic zall

Moje też się tak tłuką między sobą od już..hmm.. 2 miesięcy :rotfl:

To jest normalne zachowanie dorosłych samców.