Witam,
no to prosto z mostu na szybach w moim akwarium 63 L zamieszkały cienkie długie białe robaki które poruszają się po tej szybie. Powiedźcie mi co to jest ? O.o

Nie wiem co to ale moje krewetki to zeżarły w 2 godziny.

mepirax pisze:Nie wiem co to ale moje krewetki to zeżarły w 2 godziny.

W moim mam 2 kiryski spiżowe i Zbrojnika Lamparciego młodego, który cały czas skupie orzecha kokosowego. Temp. 26 stopnie nie mogę jej obniżyć mam za ciepło w pokoju -.-

http://i192.photobucket.com/albums/z50/ ... -Kopia.jpg to stułbia
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=28at3yb&s=4 a to wypławek.
Takie coś?
Może opisz jak to wyglada będzie łatwiej.

Versatil pisze:Zbrojnika Lamparciego młodego

Wiesz, że rosną wielkie i potrzebują z 300l?

maradona pisze:http://i192.photobucket.com/albums/z50/ ... -Kopia.jpg to stułbia
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=28at3yb&s=4 a to wypławek.
Takie coś?
Może opisz jak to wyglada będzie łatwiej.

Versatil pisze:Zbrojnika Lamparciego młodego

Wiesz, że rosną wielkie i potrzebują z 300l?

Niestety to nie to. One mają długość ok 2-3mm i cienkie są jak włos, oraz białe, nie mają oczu.

Wiem niedługo takie akwarium będę miał ok 2 tygodni.

A foto mozesz wstawić?
Może to wirki?

maradona pisze:A foto mozesz wstawić?
Może to wirki?

Niestety telefon nie zrobi tak dokładnego zdjęcia, to nie są wirki. Wirki są za duże jak na nie, no pisze cienkie jak włos koloru białego o długości max. 3mm ! coś jak larwy komarów tylko mniejsze chudsze krótsze i koloru białego oraz poruszają się tylko po ścianie akwarium(wew.)

Albo wypławki, albo jakieś nicienie/węgorki.

Kaef, masz punkta ode Mnie to sa nicienie... i co mam teraz z nimi zrobic ? :> Reszta tez ma punkty. Znalazlem na google to to : http://www.akwarium.net.pl/forum/nieryb ... _next=next

One są nieszkodliwe, w niczym nie przeszkadzają. Często są pokarmem narybku.

Kaef pisze:One są nieszkodliwe, w niczym nie przeszkadzają. Często są pokarmem narybku.

A możesz mi powiedzieć z skąd one się do cholery wzięły w Moim akwarium ? O.o

Różne są drogi ich przenoszenia. Mogą zostać przyniesione na roślinach, na rybach, z podłożem, a także w formach przetrwalnikowych w wodzie wodociągowej.

Kaef pisze:Różne są drogi ich przenoszenia. Mogą zostać przyniesione na roślinach, na rybach, z podłożem, a także w formach przetrwalnikowych w wodzie wodociągowej.

Roślin nie dokupowałem, ryb też nie, podłoża nie wymieniałem, to więc raczej dzięki wodzie wodociągowej. A zwalczyć je wysoką temperaturą lub chemią ?

Małe ryby ławicowe powinny się z nimi rozprawić. Ja w roślinniaku nie mam ani jednego, bo zastosowałam capitox i muszę przyznać, że wytłukł wszystko co pełza. Polecam próbę. Weź robala do pudełeczka. Wlej capitox. Jak padnie to warto spróbować w ogólnym. A takie paskudztwa mogą dłuuugo czekać sobie w jajeczkach na odpowiedni moment do pozwiedzania.

Lermi pisze:Małe ryby ławicowe powinny się z nimi rozprawić. Ja w roślinniaku nie mam ani jednego, bo zastosowałam capitox i muszę przyznać, że wytłukł wszystko co pełza. Polecam próbę. Weź robala do pudełeczka. Wlej capitox. Jak padnie to warto spróbować w ogólnym. A takie paskudztwa mogą dłuuugo czekać sobie w jajeczkach na odpowiedni moment do pozwiedzania.

Właśnie zastosowałem CAPITOX strzykawką, podniosłem temp. do maksymalnej możliwości grzałki i poczekam na dalszy rozwój wydarzeń. Dziękuje za odp. macie punkty.

Edit: Haha nie ma robactwa ^^ CAPITOX pomógł, za 2 tygodnie wznów go użyje i mam spokój. Jak zawsze dziękuje za Waszą pomoc.