Wiec tak,filterek zakupilem uzywany,zainstalowalem go do 200l baniaka,wlaczam,wszystko ok,ciesze sie ze startu nowego zbiornika,a tu nagle woda PRZECIEKA po ok. 5-10 minutach,pod sprzaczkami ,zamiescilem foto (czerwone kreski wyciek wody),uszczelke sprawdzilem i jest w calosci ok(po wyciagnieciu glowicy slychac odessanie wiec pierscien usczelniajacy jest ok),koszyki z filtracja tez sa dobrze ustawione,kolejne proby zakonczyly sie tym samym problemem po 5-10 min. wyciek wody z pod sprzaczek(zaciskow),mial ktos juz moze podobny problem? co robic?

Miałem coś podobnego kiedyś i pomogło posmarowanie głównej uszczelki czymś tłustym (u mnie był to olej do smażenia ) poprostu uszczelka się źle układała i po chwili zaczynało ciec.

Od razu serwisować, filtr w żadnym wypadku nie może przeciekać po zamknięciu sprzączek.

Linf pisze:Miałem coś podobnego kiedyś i pomogło posmarowanie głównej uszczelki czymś tłustym (u mnie był to olej do smażenia ) poprostu uszczelka się źle układała i po chwili zaczynało ciec.

..::Robin::.. pisze: (po wyciagnieciu glowicy slychac odessanie wiec pierscien usczelniajacy jest ok),

???

Lermi pisze:Od razu serwisować, filtr w żadnym wypadku nie może przeciekać po zamknięciu sprzączek.

Gwarancja juz minela..

A czy po prostu nie zalałeś głowicy wodą ? weź głowice nad wannę i potrząśnij nią ,jak będzie słychać wode ,to zalana.

Prawdopodobnie cieknie, gdzieś spod pokrywy głowicy.
Chyba uszczelniacz w mechanizmie do zalewania ZTCP.
Trzeba poszukać rozwiązania w necie (kiedyś widziałem) i dokupic uszkodzoną część.
Tetra ostatnio wypuściła nowe poprawione części do tego filtra.