WITAM.Potrzbuje porad doswiadczonych akwarystow w spawie prymitywnych OKRZEMKÓW.Postanowiłem zrestartować akwarium z tego wzgledu ze mam kiryski spizowe i kaleczyly sobie pyszczki poniewarz na dnie lezał bazalt,w czasie restartu zastosowałem podłoze floran start i sam floran marki MHK.Zauwarzyłem w akwa że roślina ludwigia sp. pokrywa sie drobnymi nitkami kolor zolto brazowy,zarosla tez tym szajsem cryptokoryna blacherii i po czesci anubias nana,nie wspominajac juz o trawce co juz same resztki zostały po roslininie i innych zielonych żywych dekoracjach.Jescze przed restartem takich glonow nie miałem obsada ta sama ale stosowalem kulki nawozowe.Dodam jeszce że dozuje CO2 z bimbrowni dla stymulacji rozwoju roslinnosci.Podmieniam wode 20%,1 na tydzien.

swiatło stosuje 2x20 watt aqua-flo-aua-glo(planuje dodać 24 watt 6500k)

swiece po 9-12 godzin w zaleznosci od trubu pracy

obsada ryb
-10 jazencow
-7 neonow czerwonych
2 bocje pregowane
-5 kiryskow spizowych

To nie okrzemki, a glony nitkowate.

siara82 pisze:świecę po 9-12 godzin w zależności od trybu pracy

To może być powód. Nieregularny czas oświetlenia jednak robi swoje. Zakup wyłącznika czasowego rozwiąże tą kwestię.

Ile czasu od restartu zostały wpuszczone ryby?
Jak oświetlane było akwarium przez pierwszy miesiąc?

siara82 pisze:2 bocje pręgowane

Do oddania, za duże na ten litraż, w dodatku to ryby stadne.

Po restarcie wpuściłem ryby dość szybko, po 2 tygodniach, a to dlatego, że nie mam zastępczego zbiornika. Oświetlenie działa od 16 do 23. Jeszcze przed restartem, gdy wstawałem do pracy o 5 rano i świeciło do 23, w zależności czy żona zgasiła czy nie.

Proszę nie pisać wszystkiego wielkimi literami, gdyż w internecie oznacza to krzyk. Akwarybka

2 tygodnie to dobry czas, ale jeżeli wpuściłeś wszystkie ryby na raz, to mógł to być ''szok'' dla ekosystemu zbiornika. Dla ok. 4-tygodniowego zbiornika optymalny czas świecenia to 10 godzin, z tym, że światło powinno zapalać się około 8-10 rano, a gasić pomiędzy 18-20 wieczorem. Oświetlanie od 16 do 23 nie jest dobrym pomysłem, gdyż całkowicie rujnuje naturalny system dnia i nocy.

płukałem rosliny w kwasku cytrynowym,zaczeły umierac rosliny,zmniejszyłem czas oswietlenia i nie widze zadnych zmian,widocznie musze zmienic połoze bez substratu i dołlozyc 24 watty swiatła.Zastanawiam sie nad zmiana podłoza samego FILTUSA i oswietlenie zmienic na jarzeniowki Phillipsa.Prosze o porady????