Wpisałam Polska bo jestem Polką i pochodzę z Polski a i to forum jest polskie. Holenderskie fora są dla mnie jeszcze nie zrozumiałe na tyle aby się tam wypowiadać.

Aneta_M pisze: bo w zologicznym, jak nie jednym to drugim ryby by przyjęli, za darmo na pewno.

Ja osobiście się nie dziwie kiki bo byłem pare razy w zoologu (czy to w żartach czy nie ale czasem usłysze kogoś kto chce oddać lub sprzedać) nie zdaży dokończyć zdania a przemiła pani kiwa namiętnie głową NIE :szok:

zolwikk pisze:Ja osobiście się nie dziwie kiki bo byłem pare razy w zoologu (czy to w żartach czy nie ale czasem usłysze kogoś kto chce oddać lub sprzedać) nie zdaży dokończyć zdania a przemiła pani kiwa namiętnie głową NIE

U mnie też tak mówią. Ale znam osobiście osoby od których przyjmują ryby.

Problem jest z tymi rybkami taki ze ssą duże i dla nich specjalnie nawet w zoologu musieli by założyć nowe akwa stąd pewnie ich reakcje a co do podrzucenia to nie chciała bym aby je po prostu spuścili w kibelku.

[ Dodano: 2010-10-24, 21:11 ]
Pewnie jak się zna dobrze ludzi w zoologu można liczyć na pomoc ale od obcych ludzi?? Skąd oni mogą mieć pewność że ryby są zdrowe itd. na ich miejscu pewnie też bym nie brała ryb i innych stworzeń. To nie schronisko tylko sklep! Oni się zwierząt pozbywają a nie przyjmują.

[ Dodano: 2010-10-24, 21:27 ]
A tak na marginesie to dlaczego nikt nie popatrzył na te moje rybki i nie powiedział "mimo wszelkich niedoskonałości środowiska w jakim żyją są śliczne i wyglądają na zdrowe" ??

Bo są rzeczy ważne i ważniejsze. Jak dla mnie to te rybki niedługo nie zakręcą. Wyobraź sobie że jesteś podobnych rozmiarów i lądujesz w takiej przestrzeni na dzień, dwa, trzy... Jeszcze ze znajomymi!
Mamy prawo wyrażać takie opinie, bo kupując stwora nie dajemy mu wyboru. Stajemy się odpowiedzialni za jego dalszy żywot.
Większy zbiornik, inaczej nie wróżę im dalekiej przyszłości. Zatrują się własnymi odchodami.
Przykro mi, że w taki sposób zostajesz powitana na forum, ale to po prostu prawda. Zmienisz zbiorniczek albo rybki i jeszcze wszyscy pochwalą Twoje dzieło ;)

Tak od siebie dorzucę, ładne rybki lecz to nie zmienia faktu że przez trzymanie ich w tym słoiku je torturujesz! Jedyne sensowne wyjście to zmienić zbiornik na dużo większy i kanciasty. W zbiornikach typu kula, walec, itd nie można trzymać żywych stworzeń, zasadź se w nim kwiatka.

Offtop:

W zbiornikach typu kula, walec, itd nie można trzymać żywych stworzeń, zasadź se w nim kwiatka.

Zastanawiam się czemu...

Na pewno w dużym takim ładnie by wyglądały krewetki :3

Może i by wyglądały, ale niekorzystne są dla nich załamania światła, i nieświadowmość granic terytorium. Pozdro, wg mnie Kiki robi tutaj najzwyklejszą prowokację. Bez przesady, męczysz ryby, jak nie przyjmujesz krytyki z godnością tylko jak przestępca się od niej uchylasz, to trzymaj te rybki, zabij je, rób co chcesz.

Costa pisze:Offtop:

W zbiornikach typu kula, walec, itd nie można trzymać żywych stworzeń, zasadź se w nim kwiatka.

Zastanawiam się czemu...

Na pewno w dużym takim ładnie by wyglądały krewetki :3

Costa, zastanawiając się czemu, mówisz sama o sobie że nie znasz się na akwarystyce...
W okrągłych akwariach ryby pływają w kółko aż zgłupieją i zdechną.

Costa pisze:Offtop:

Cytat:
W zbiornikach typu kula, walec, itd nie można trzymać żywych stworzeń, zasadź se w nim kwiatka.



Zastanawiam się czemu...

Na pewno w dużym takim ładnie by wyglądały krewetki :3

Może i ładnie by wygladały, ale źle się czuły...

Przeczytałam wszystko co mi tu napisaliście i płakać mi się chce. Pomijając krytykę która wyziera z każdej wypowiedzi ubliżacie mi i poniżacie. Krytykę przyjęłam więc nie nazywajcie mnie przestępcą ponieważ oni uchylają się od ODPOWIEDZIALNOŚCI!!!! Jeśli taki jest cel tego forum to współczuję wszystkim którzy tak jak ja popełnili kiedyś błąd z zakupem niewłaściwych ryb do niewłaściwego zbiornika. Gdybym mogła cofnąć czas na pewno bym tego nie zrobiła ale jest za późno. Wszyscy mamy prawo do błędów. Płacą za nie rybki ale już nic nie mogę na tą chwile na to poradzić. Liczyłam że ktoś okaże chociaż odrobinę wyrozumiałości dla mojej omylności ale rada najwyraźniej ustaliła że zalecane jest jedynie pastwienie się nade mną.

Kiki, sam popełniłem na początku błąd a teraz jestem posiadaczem pięknego zbiornika.
Swój błąd możesz naprawić, po prostu oddaj rybki, zakup większe akwarium, ale na początku poczytaj, poczytaj i jeszcze raz poczytaj. Mam nadzieję, że wkrótce spotkamy się w innym temacie na temat nowego akwarium

Kiki, Nie martw się na wielu forach można usłyszeć ciężkie słowa.

Tez przez to przeszedłem i co założyłem temat zamiast porad same oszczerstwa :przestraszony: więc ich olałem.

Dodatkowo chciałbym was prosić byście nie co się oszczędzili komentarzami bo tylko odstraszacie świeżaków . :wstyd:

Mamy przerybienie na forum ;) Jak są silni na zakładanie akwarium, powinni pogodzić się z bólem, jak to ktoś napisał: Akwarystyka jest jak sztuka, często rodzi się w bólu...

Costa, zastanawiając się czemu, mówisz sama o sobie że nie znasz się na akwarystyce...
W okrągłych akwariach ryby pływają w kółko aż zgłupieją i zdechną.

Oczywiście, że się nie znam ; ) Mam akwarium w pokoju od zaledwie trzech dni (gdybym ja się zastanawiała nad kupnem, już wcześniej uczyłabym się takie prowadzić). Zabrałam je tacie, który trzymał je w swoim pokoju w takim mule, że ledwo można było się w niej poruszać. Z resztą właśnie po to zarejestrowałam się tu - by się nauczyć ; ))

Jeśli chodzi o moją wiedzę, czytam po kolei większość postów. Informacji o okrągłych akwariach nie znalazłam, więc zapytałam tutaj.

Koniec offtopa, jeśli chcesz dalej prowadzić rozmowę (nie sądzę, myślę, że już wszystko wyjaśnione) pisz na pw.