Witam
Sprzedawca utrzymuje, że kosiarki jedzą czarne glony :/ Nie jestem pewna czy to w zupełności prawda? I zastanawiam się czy nie zrobiłyby zbyt dużej konkurencji zbrojnikom.
Taki krasno-żerca pomógł by mi walczyć z plagą krasnorostów, ale mam również parkę zbrojników i czekam aż samica się zaokrągli i będą młode. To cudowne wydarzenie

tak jedzą krasnorosty z tym że na rynku sa dwa rodzaje kosiarek prawdziwa i fałszywa wyglądająca niemal identycznie ta pierwsza je ta druga nie

Czy możesz mnie jakoś poinstruować która kosiarka jest jaka? Kupiłam rybkę jako kosiarkę i nie wiem, czy je krasne? Na zielone glony to ja mam zbrojniki i nie potrzebuje ryby, która będzie z nimi konkurować. Jak je odróżnić i nie dać się naciąć?

Kosiarka fałszywa jest obecnie rzadko spotykana w handlu.
Na 90% masz tą właściwą.
Tak w ogóle masz za małe akwarium na nie + to ryba wybitnie stadna.

Młode osobniki niekarmione wsuwają krasne.

marthinez pisze:Kosiarka fałszywa jest obecnie rzadko spotykana w handlu.
Na 90% masz tą właściwą.
Tak w ogóle masz za małe akwarium na nie + to ryba wybitnie stadna.

Młode osobniki niekarmione wsuwają krasne.

A jaż się martwiłem że mam lipne ale zawsze zostaje te 10%
Po za tym czyszczą roślinki aż miło :padam:

A jak ich nie dokarmiać skoro walą do żarcia .

No a właśnie moje wcale nie jedzą pokarmu dla ryb. Spierdzielają na liście jak jest karmienie. To jakiś niedobry objaw? Może mam pyszniste glony?

Moje robią tak samo i krasne widze że też podskubują i z tego co pamiętam to minimum 5szt. ich powinno być.

Ja jeszcze wkleję artykuł jaki znalazłam przypadkowo (jak rozpoznać kosiarkę jedzącą glony)

http://www.holendry.republika.pl/ryby/kosiarka.html

Przy okazji można znaleźć tam też inne pożyteczne informacje.

Dziękuję za info i linka :padam:
Teraz wiem że chyba raczej to ta
Problem jest następujący:
mam albo już nie mam 1 taką kosiare :|
moje akwa jest zbyt małe 100L :zalamany:
nie wiem jak zaprowadzić jakąś naturalną równowagę w moim zaburzonym akwa :zdziwko:
teraz szczerze mówiąc nie mam czasu zajmować się rybkami bo wyjechałam na studia i nie wiem w tej chwili co u ryb słychać :przestraszony:
Ciężko jest być akwarystom na odległość :wstyd: