Plewek01 pisze:

pieta123 pisze:ze mniej sie bedzie syfilo jak bede do niego sypa

Mniej się będzie syfiło jak będziesz sypał odpowiednie porcje ;) a tło rzecz gustu jedni wolą białe inni niebieskie czy czarne lub zielone.

A jak ocenic jakie sa odpowiednie i ile razy w ciagu doby ?

Bedzie 10x neon innesa, 6 gupikow endlera, 6 krewetek red cherry.

Jaki pokarm im sypac ?

Dzieki.

Sypiesz tyle żeby zjadły w ciągu kilku minut. Co spadnie dojedzą krewetki. Pokarm najlepiej urozmaicony: płatki, mrożony np. artemia, żywy dostępny w każdym zoologu.

Plewek01 pisze:Sypiesz tyle żeby zjadły w ciągu kilku minut. Co spadnie dojedzą krewetki. Pokarm najlepiej urozmaicony: płatki, mrożony np. artemia, żywy dostępny w każdym zoologu.

Rozumiem i wiem ze to tak ma dzialac, ale ja nie mam zielonego pojecia i moge wsypac za pierwszym razem tyle ze nawet krewetki tego nie przerobia
Nie ma zalecanych "dawek" - dla opornych jak ja ?

[ Dodano: 2010-11-18, 22:22 ]
A do tych moich roslin to jakis nawoz bedzie pewnie potrzebny nie ?
Mozecie cos polecic ?

szczypta między dwoma palcami, 2xdziennie

pieta123 pisze:A do tych moich roslin to jakis nawoz bedzie pewnie potrzebny nie ?
Mozecie cos polecic ?

W LT nie stosuje się raczej nawozów ;)

Przy LT możesz nawet sypać więcej to co spadnie będzie dobrym nawozem dla roślin. ;)

Oj nie wiem do końca czy tak będzie, bo jedzonko potrafi ostro namieszać z wodą, zanim się rozłoży do postaci nawozu.
Co do karmienia, to ja na początku przyjęłam metodę wsypania pokarmu tyle, żeby był zjedzony od razu. Malutkimi dawkami. Poświęć temu 10 minut a jak opracujesz dawki, to będziesz na przyszłość wiedział ile ;) .
A co do krewetek, to ich nie przeceniajmy. Z powodzeniem żywią się tym co jest w akwarium bez pokarmu!! Moim skromnym zdaniem decydowanie lepiej jest dać mniej, niż więcej.

Lermi pisze:czy tak będzie, bo jedzonko potrafi ostro namieszać z wodą, zanim się rozłoży do postaci nawoz

Więcej nie znaczy garściami Więcej miało znaczyć, że nie należy wszystkiego nagminnie czyścić jak przy HT. ;)

A no to się w 100% zgadzam, ale wiesz, to różnie bywa jak sobie ktoś wyobrazi :oczami:

ja tam karmie w LT troszkę za dużo i częśc pokarmu opada na dno ale albo to zjedza krewetki albo otoski albo samo zniknie