Witam.
jeśli chodzi o akwa,posiadam zbiornik ok. 120 l i wysokości 50 cm.pływają w nim sobie skalary w ilości 5 sztyk.Zbiornik ma ok1,5 miesiąca wszystko było ok do momentu gdy przy jednej z ryb zaobserwowałem ciągnące sie nitkowate odchody,zastosowałem leczenie capifos czy jakoś tak jej stan sie poprawił,ale u reszty pojawiły sie czerwone końcówki płetw brzusznych,chodzi o te dwie nitkowate dolne a nie dolny żagiel.I teraz mam pytanie co to jest i czy mam sie tym martwic.
problem skalar
Moderator: ModTeam
- MickeyMo0use
- Stały bywalec
- Posty: 172
- Rejestracja: 2010-11-05, 23:05
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Kuba :)
- Lokalizacja: Z Tarnobrzega ;)
Re: problem skalar
Hmm... znawca skalarow nie jestem, ale 5x w 120l ?!
Opisz dokladnie parametry wody, co jeszcze w nim trzymasz.
Opisz dokladnie parametry wody, co jeszcze w nim trzymasz.
- Akwarybka
- Moderator
- Posty: 3394
- Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Basia
- Nazwisko: Waluś
- Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: problem skalar
Czy ryba która była chora jako pierwsza trafiła na leczenie w osobnym zbiorniku?
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1100
- Rejestracja: 2007-03-24, 13:01
- Pojemność akwarium: 50
- Imię: Gosia
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: problem skalar
opisz jak założyłeś, (odstanie) jak wygląda (mile widziane zdjęcie), jaka jest pełna obsada, oraz jak wyglądało leczenie