Akwa ma 18 l. pracuje od 6 m-cy
i dziś zauważyłem ze bojek jest ospały i mało sie rusza
Zrobiłem testy JBL paskowe i GHjest wysokie >21 d
Filtracja aquael fun mini plus i grzałka z termostatem
akwa LT

A jak wyszły inne testy? Szczerze wątpię by GH zaszkodziło bojkowi ;)

Silverrro pisze:testy JBL paskowe

czyli bardzo mało wiarygodne :/

innych nie mam i nikt ze znajomych mi innych testów nie zrobi
A bojek jak usiadzie na korzeniu tak siedzi jak filtr dmuchnie woda w niego i zaczepi sie o roślinę to tak zsoatje dłuższą chwile moze cierpi na brak amic ?

Silverrro, maksymalnie na brak roślin, nie spotkałam się jeszcze z bojakiem który by cierpiał na brak samic, ogólnie to bardzo wytrzymały gatunek, ma jakieś inne objawy?

Zacznijmy od tego - a po co tą twardość ruszać? Dla ryb takich jak bojownik nie ma ona znaczenia. Ospałość i osowiałość ryby ma na pewno inne przyczyny.

roslin am dużo. a poza w/w objawami nie ma innych moze po prostu mi sie wydaje tylko ?

Ospałość może wskazywać na wiele spraw. Zaczynając na wysokich stężeniach NO3, kończąc na wielu chorobach. popatrz, czy nie jest to chwilowe lub czy nie ma innych objawów.

Jeśli już wątek o GH to zapytam o Wasze doświadczenia z proporcjami wody destylowanej mieszanej z kranówką. Oraz o doświadczenia z filterami RO, zwłaszcza małymi (tanimi <500zł) a także o Zooleka Filtrax K, kiedyś miałem saszetki z nim regenerowalne w soli kuchennej ale przepadły
Czy ktoś z Krakowian wie czy/gdzie można w naszym mieście dostać wodę z RO. Kiedyś miałem ją co tydzień z nieistniejącego :zalamany: sklepu na ul. Szlak. Do tego miałem ją po 1zł/l dla zasady

1 zł za litr to... ekstremalnie drogo. Przy 200l akwarium po ~15 podmianach właśnie wydałeś tyle, co na własny filtr. Generalnie, z filtrami RO nie ma większych problemów. Jeżeli są one właściwie złożone i podłączone, po prostu... działają.

Co do mieszania kranówki i RO - jedna szkoła mówi pół na pół na początek, a potem eksperymentalne zmiany w kierunku wymaganych wartości. Druga szkoła twierdzi, że najlepsze jest czyste RO i własnoręczna, precyzyjna remineralizacja wody do żądanych parametrów. Obie szkoły są prawidłowe.

Upss, pomyliłem złote z groszami
Szkoda tyko że źródełko wyschło :zalamany: ale może jakaś Krakowianka albo Krakowiak podpowie czy jest gdzieś jeszcze dostępna taka woda. Choć w domu RO też by się przydał

Prawdę mówiąc, nie bardzo chce mi się wierzyć w GH 40.... Sprawdź to innym testem. Zresztą - przy tak wysokiej twardości miałbyś problem np. z pienieniem się mydła przy zwykłym myciu rąk.

Masz rację maol, że taka gH to szok :przestraszony: więc gdy się wyleczę to kupię nowy test (ten jest "sery" dość leciwy) i znowu policzę krople byle nie pomylić z testera z piwem ;) bo mi język skręci.