Tak więc za rok kupuje nowe (4 z kolei) akwarium. Będzie albo 180x50x50(h)cm albo 180x50x60(h)cm czyli 450l lub 540l. Biotop Black Water. Planuje obsadę:
3+3 skalar
40-60 żałobniczek
20 kirysków Wspaniałych i ewentualnie 1+1 zbrojnik niebieski.
Proszę o weryfikację. ;)

Madzikowa pisze:3+3 skalar
40-60 żałobniczek

Żałobniczki mogą podskubywać nitkowate płetwy brzuszne skalarów. Odradzam takiego połączenia.

Madzikowa pisze:180x50x60(h)cm

A nie lepiej 180x60x50(h) cm? I szerzej tym więcej możliwości, a zbiorniki wyższe niż 50 cm są bardzo trudne w obsłudze, zwłaszcza gdy trzeba coś zrobić blisko podłoża :/

Gratuluję dużego zbiornika

Z tego by wynikało by że skalarów nie można trzymać z żadnym kąsaczowatymi. A widywałam takie połączenia i były bardzo dobre. Poza tym chcę jakąś ławicę. Pochodzą z tych samych regionów. ;)
Nie chce szerszego ponieważ wysokie akwarium wygląda bardziej imponująca a poza tym chcę by skalarki miały luz rosną do 20cm wysokości i więcej.

Nie.. możliwości mi nie potrzebne bo chce max. 2 gatunki i dno. ;) W 100l trzymam 1_1 p. Remireza i kityski.

Sam mam skalary w akwa o wys. 60 cm i naprawdę wyglądają efektownie. Z drugiej strony - rzeczywiście, manipulowanie przy dnie, wycinanie fragmentów roślin itd... No, trzeba się pogimnastykować.

Dam se radę, ludzie nie takie akwaria mają. Zresztą roślin nie będzie bo to BW. ;) A i będzie jeszcze parka Ramirez ze starego akwarium;.

Wiesz, pewnie chodzi o ułożenie mniejszych gałązek/korzeni/lignitów. Ale to wystarczy na początku naprawdę ładnie ułożyć i tyle ;)
A odmulanie nawet w takim akwarium da się zrobić bez większych przeszkód ;)

No i pięknie. ;) Dzięki wszystkim.

Akwarybka pisze:Żałobniczki mogą podskubywać nitkowate płetwy brzuszne skalarów. Odradzam takiego połączenia.

Nie będą.
Kiedyś trzymałem spore stadko żałobniczek z gurami, jak i skalarami.

Madzikowa pisze:3+3 skalar

Przy takim akwarium, aż się prosi o coś bardziej szlachetnego typu Pterophyllum altum lub manacapuru. Chyba, że tak planujesz pisząc o skalarach.

Z tego co wiem to altumy wymagają jeszcze wyższego zbiornika.
Mi wystarczy zwykły skalar bo ma większą gamę barw. ;) I dostanę je w każdym zoologu.

Madzikowa pisze:Z tego co wiem to altumy wymagają jeszcze wyższego zbiornika.

60 cm jest w sam raz. ;)

Madzikowa pisze: I dostanę je w każdym zoologu.

Dla mnie to akurat minus. :kwasny:

marthinez pisze:Madzikowa napisał/a:
3+3 skalar
Przy takim akwarium, aż się prosi o coś bardziej szlachetnego typu Pterophyllum altum lub manacapuru. Chyba, że tak planujesz pisząc o skalarach.

Zgadza się, zakładając taki zbiornik można pokusić się o ryby wyselekcjonowane i "rasowe"

Madzikowa pisze:Z tego co wiem to altumy wymagają jeszcze wyższego zbiornika.
Mi wystarczy zwykły skalar bo ma większą gamę barw. ;) I dostanę je w każdym zoologu.

Większa gama barw i większe skundlenie ryb, a co za tym idzie bardzo dziwne zachowanie i brak instynktu typowego skalara. Te w handlu w naszych zoologach to na prawde nie maja duzo wspólnego ze skalarem. Nie wiem czy widziałaś altumy lub manacapuru, ale ich dostojność i zachowanie odbiega znacząco na plus oczywiście od skalarow z zoologa

a ja gdybym miał mżzliwość posiadania takiego dużego akwa to wpuściłbym dużo rybek:)mniejsze a więcej:)ale wiadomo że to kwestia gustu:)

Zastanowię się, może uda się kupić rasowce. ;)
Dużo ryb sprawia że nawet największe akwarium wygląda jak kolorowy misz-masz. Takie mam wrażenie. Chodzi też o cenę. 400 neonów, które średnio kosztują 3 zł za sztukę. No to trochę wyjdzie. ;)
A poza tym trudno mi jest kontrolować stan rybek gdy ma się ich kilkaset. Staram się zachować równowagę biologiczną, kontroluję parametry wodne a jednak zawsze coś może się zdarzyć a nie chcę by mi w akwarium gniły trupki, których nie znajdę a braku nie zauważę.

Co do zmian:
Być może te żałobniczki będą neonami czarnymi. Któż wie. W każdym razem będzie jeden gatunek pasujący do BW. A co do wymiarów to ewentualnie może być 600l 200x50x60cm.