Neon z rozwalonym brzuchem
Moderator: ModTeam
-
- Forumowicz
- Posty: 115
- Rejestracja: 2010-12-25, 23:21
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Neon z rozwalonym brzuchem
Witam wszystkich, dzis rano jak wstałem zauważyłem u mojego neon duża kulę pod brzuchem.
Wyglada to taak jakby miała pękniety brzuch ale pływa normalnie inne mają też jakieś dziwne zgrubienie na brzuchu. Załączam zdjęcie w celu identyfikcji.
Proszę o pomoc co to jest ??
[ Dodano: 2011-01-06, 12:58 ]
No więc neon zdechł, tzn nie zdechł ale ta bania którą miał na brzuchu pękła.
Juz wiem gdzie była przyczyna, wczoraj dostały zywy pokarm, prawdopodobnie neon tego pokarmu nie strawil czy cos ale w każdym bądz razie przy tym jak jej to pękło wypadła ta mała larwa z pokarmu, więc przypuszczam że tu była przyczyna.
Niestety ale musiałem użyć eutanazji...
Pozdrawiam,
Wyglada to taak jakby miała pękniety brzuch ale pływa normalnie inne mają też jakieś dziwne zgrubienie na brzuchu. Załączam zdjęcie w celu identyfikcji.
Proszę o pomoc co to jest ??
[ Dodano: 2011-01-06, 12:58 ]
No więc neon zdechł, tzn nie zdechł ale ta bania którą miał na brzuchu pękła.
Juz wiem gdzie była przyczyna, wczoraj dostały zywy pokarm, prawdopodobnie neon tego pokarmu nie strawil czy cos ale w każdym bądz razie przy tym jak jej to pękło wypadła ta mała larwa z pokarmu, więc przypuszczam że tu była przyczyna.
Niestety ale musiałem użyć eutanazji...
Pozdrawiam,
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 2010-08-17, 13:56
- Pojemność akwarium: 250
- Imię: Justyna
- Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
- Kontakt:
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
Rany... od razu mi się przypomina obcy kontra predator :przestraszony: Ja bym go od razy wywaliła, ale przynajmniej odkryłeś zagadkę... :wstyd:
Pozdrawiam
justynatita ;)
justynatita ;)
- Cookie Monster
- Forumowicz
- Posty: 130
- Rejestracja: 2010-12-09, 22:07
- Pojemność akwarium: 45
- Imię: Magda
- Lokalizacja: Sesame street
- Kontakt:
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
Jejciu ... Jaki to był pokarm :przestraszony: :zdziwko:
Jak to zdechł a raczej nie zdechł ?
:oczami: :kwasny:
Jak to zdechł a raczej nie zdechł ?

Whatever happens,
in you, believe in life
,believe in tomorrow,
believe in everything you do, everytime.
<3
in you, believe in life
,believe in tomorrow,
believe in everything you do, everytime.
<3
-
- Forumowicz
- Posty: 115
- Rejestracja: 2010-12-25, 23:21
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
pokarm widoczny na zdjeciu ;) no chodzilo mi o to że już prawie zdechł, ale po chwili sie ocknął i później zdechł (chyba) w każdym bądz razie musiałem go dobić nie wiem czy żył czy nie ale go dobiłem.
Teraz już wiem że małe neonki tego jeść nie mogą.
Teraz już wiem że małe neonki tego jeść nie mogą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Cookie Monster
- Forumowicz
- Posty: 130
- Rejestracja: 2010-12-09, 22:07
- Pojemność akwarium: 45
- Imię: Magda
- Lokalizacja: Sesame street
- Kontakt:
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
lepski pisze:w każdym bądz razie musiałem go dobić nie wiem czy żył czy nie ale go dobiłem.

Whatever happens,
in you, believe in life
,believe in tomorrow,
believe in everything you do, everytime.
<3
in you, believe in life
,believe in tomorrow,
believe in everything you do, everytime.
<3
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 947
- Rejestracja: 2008-10-24, 22:53
- Pojemność akwarium: 2
- Imię: Kacper
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
Nigdy w życiu takich praktyk, napij się wódki bez popitki to zobaczysz co ryba czuje na całym swoim ciele. Jedyną humanitarną metodą jest przecięcie rdzenia kręgowego tuż za głową.Cookie Monster pisze:W jaki sposób ? :/ Najbardziej humanitarny to odizolować rybkę np. do szklanki i wlać trochę alkoholu . Rybka spokojnie zasypia ;) :zalamany:
- Cookie Monster
- Forumowicz
- Posty: 130
- Rejestracja: 2010-12-09, 22:07
- Pojemność akwarium: 45
- Imię: Magda
- Lokalizacja: Sesame street
- Kontakt:
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
Przeżarła i wyszedł z niej robal ?matrix82 pisze:Ryba po prostu się przeżarła.

Whatever happens,
in you, believe in life
,believe in tomorrow,
believe in everything you do, everytime.
<3
in you, believe in life
,believe in tomorrow,
believe in everything you do, everytime.
<3
- MickeyMo0use
- Stały bywalec
- Posty: 172
- Rejestracja: 2010-11-05, 23:05
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Kuba :)
- Lokalizacja: Z Tarnobrzega ;)
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
Cookie, radze Ci jeszcze troszke poczytac o Eutanazji ;)
Alkohol nie jest dobra metoda!
Ja polecam wyjac rybke, przytrzmyac ja i szybko uciac ciutke za glowa.
Jeszcze inna metoda to wlac wode do kubeczka i wlozyc do lodowki...
Z szybkiej zmiany temp. rybka poprostu zasnie, a potem na 'spaniu' odciac rdzen kregowy i tyle
Ehh... Tak Off-Topujac, to ojciec mojego kolegi wylowil parke gupikow i 20 malych, po czym spuscil w kiblu 'bo mu sie nie podobaly' - to stalo sie wczoraj,
Alkohol nie jest dobra metoda!
Ja polecam wyjac rybke, przytrzmyac ja i szybko uciac ciutke za glowa.
Jeszcze inna metoda to wlac wode do kubeczka i wlozyc do lodowki...
Z szybkiej zmiany temp. rybka poprostu zasnie, a potem na 'spaniu' odciac rdzen kregowy i tyle

Ehh... Tak Off-Topujac, to ojciec mojego kolegi wylowil parke gupikow i 20 malych, po czym spuscil w kiblu 'bo mu sie nie podobaly' - to stalo sie wczoraj,

-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1100
- Rejestracja: 2007-03-24, 13:01
- Pojemność akwarium: 50
- Imię: Gosia
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
Cookie Monster, to może ja ci wytłumaczę, alkohol denaturalizuje białko (ścina je) najprościej można to wyjaśnić na przykładzie jajecznicy, jak rozbijasz jajko na patelnie to pod wpływem temperatury ono denaturuje się (ścina się), skóra ryby jest wrażliwa jak ludzkie oko, a gwarantuje że substancje żrące ( etanol) nie są przyjemne dla oka, delikatnie mówiąc ,,gotuje się"
temat eutanazji był już nie raz poruszany na forum i jak wiadomo nie jestem jego zwolenniczką, każdy ma na to swoją metodę (ja po prostu tego nie stosuje)
temat eutanazji był już nie raz poruszany na forum i jak wiadomo nie jestem jego zwolenniczką, każdy ma na to swoją metodę (ja po prostu tego nie stosuje)
-
- Rekin forum
- Posty: 1881
- Rejestracja: 2008-06-18, 23:17
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kuba
- Nazwisko: Ptasie xD
- Lokalizacja: Grójec
- Kontakt:
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
No jasne bo zamarzanie krwi w żyłach jest fajne.MickeyMo0use pisze:Z szybkiej zmiany temp. rybka poprostu zasnie, a potem na 'spaniu' odciac rdz
Tniemy głowę i tyle.
co to za pokarm, bo na zdjęciu to ja widzę torebkę ;]
"Kiedy mam rację to mam rację, a jeśli się mylę mogłem mieć rację. Więc mam rację bo mogłem się mylić, wiesz."
63L z roślinami
63L z roślinami
-
- Forumowicz
- Posty: 115
- Rejestracja: 2010-12-25, 23:21
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
dzieki za odpowiedzi.
eutanazja odbyla się w sposób taki że neonka dostała pstryczka w głowe, póznij odciety łepek ( tak jak karpie się ubija)
Jedzenie to jakis plankton w wodzie
takie rureczki przezroczyste z jakąs kulką w środku i się poruszają...
ale zaczyna mnie nurtować inny motyw, zastanawiam się czy efekt rozpieprzonego brzucha to nie sprawka jakiejs innej ryby bo gdzieś mi wcieło neonki i danio a jedną znalazłem bez głowy....
Jesli ktoś jest z okolic Bielska to mam do oddania pyszczaki i sumy.
eutanazja odbyla się w sposób taki że neonka dostała pstryczka w głowe, póznij odciety łepek ( tak jak karpie się ubija)
Jedzenie to jakis plankton w wodzie
takie rureczki przezroczyste z jakąs kulką w środku i się poruszają...
ale zaczyna mnie nurtować inny motyw, zastanawiam się czy efekt rozpieprzonego brzucha to nie sprawka jakiejs innej ryby bo gdzieś mi wcieło neonki i danio a jedną znalazłem bez głowy....
Jesli ktoś jest z okolic Bielska to mam do oddania pyszczaki i sumy.
- wojtek229
- Stały bywalec
- Posty: 261
- Rejestracja: 2007-11-10, 18:09
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: wojtek
- Lokalizacja: Nowa Wieś
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
Zapewne ich robotalepski pisze: i sumy.

-
- Przyjaciel forum
- Posty: 947
- Rejestracja: 2008-10-24, 22:53
- Pojemność akwarium: 2
- Imię: Kacper
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
Trzymasz te wszystkie ryby razem?lepski pisze: pyszczaki i sumy.
-
- Forumowicz
- Posty: 115
- Rejestracja: 2010-12-25, 23:21
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Neon z rozwalonym brzuchem
niestety tak, trzymam to wszystko tylko i wylacznie dlatego że znajomego 500l pękła wiec trafiły te rybki do mnie do akwarium....;/