
Mrożona ochotka
Moderator: ModTeam
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 2011-01-07, 21:42
- Pojemność akwarium: 140
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Mrożona ochotka
Mam pytanie czy głęboko mrożona ochotka może przenosić jakieś choróbska ? moje ryby (molinezje) od czasu jak karmie je taką ochotką ocierają się o przedmioty w akwarium. Proszę o odpowiedź oraz jakiś przykład alternatywnego pokarmu mrożonego. pozdrawiam 

-
- Przyjaciel forum
- Posty: 947
- Rejestracja: 2008-10-24, 22:53
- Pojemność akwarium: 2
- Imię: Kacper
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mrożona ochotka
Nie, to nie ochotka.
-
- Moderator
- Posty: 3637
- Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: M.
- Kontakt:
Re: Mrożona ochotka
Ale też absolutnie nie należy karmić samą ochotką. Poszukaj po zoologach - w większych sklepach mają mrożonek do wyboru, do koloru.
-
- Zainteresowany
- Posty: 31
- Rejestracja: 2010-12-12, 19:57
- Pojemność akwarium: 350
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mrożona ochotka
Zasadniczo ochotka w stanie zamrożenia jest niezłym, kalorycznym (wysokobiałkowym) pokarmem dla większości ryb - ale ani dla narybku, ani dla ryb roślinożernych. Nie przenosi też pasożytów, ale może zawierać toksyny, które osłabiają ryby (zależy z jakiego pochodzi źródła). Czyli: larwą tą należy skarmiać ryby z umiarem. ;)
- zolwikk
- Akwarysta
- Posty: 501
- Rejestracja: 2010-10-17, 16:30
- Pojemność akwarium: 375
- Imię: adam
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mrożona ochotka
Przy zakupie w zoologu też nie masz pewności co do jej jakości. To skąd wziąć pewną ?Paweł Czapczyk pisze:Nie przenosi też pasożytów, ale może zawierać toksyny, które osłabiają ryby (zależy z jakiego pochodzi źródła). Czyli: larwą tą należy skarmiać ryby z umiarem. ;)
Ostatnio zmieniony 2011-01-10, 20:39 przez zolwikk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zainteresowany
- Posty: 31
- Rejestracja: 2010-12-12, 19:57
- Pojemność akwarium: 350
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mrożona ochotka
Żeby mieć pewność: nalezy albo kupować ochotkę z tego samego źródła (po uprzednim poddaniu jej testom laboratoryjnym - w warunkach domowych raczej niemożliwe), albo - odławiać samemu w czystej wodzie (opcja czasochłonna i wariant trudny do realizacji dla mieszczuchów).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 2011-01-07, 21:42
- Pojemność akwarium: 140
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mrożona ochotka
ok dzięki, wiec co mam podawać młodym molinezjom żeby szybciej rosły, chyba że 1,5 cm po 2 miechach to norma, bo gdzieś czytałem że szybciej rosną ?
-
- Zainteresowany
- Posty: 31
- Rejestracja: 2010-12-12, 19:57
- Pojemność akwarium: 350
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mrożona ochotka
Stosunkowo bezpieczna jest mrożona dafnia (rozwielitka) i zwłaszcza oczlik (cyklop) - a w przypadku molinezji musisz uwzględnić w diecie pokarm roślinny - najlepiej płatki na bazie spiruliny (są też specjalne pokarmy mieszane dla ryb jajożyworodnych).
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 2011-01-07, 21:42
- Pojemność akwarium: 140
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mrożona ochotka
karmie je póki co rozdrobnionymi płatkami tropicala roślinnego (Bio-vit) tylko mówię że jedzą ale prawie nie rosną, a w sklepie powiedzieli że miecha trochę dać
-
- Zainteresowany
- Posty: 31
- Rejestracja: 2010-12-12, 19:57
- Pojemność akwarium: 350
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mrożona ochotka
Proponuję: mrożony oczlik + spirulina (a jako dodatek: dafnia, wodzień i płatki dla jajożyworodnych).
Pozdrawiam kolegę z Poznania i... powodzenia!!!
Pozdrawiam kolegę z Poznania i... powodzenia!!!
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 2011-01-07, 21:42
- Pojemność akwarium: 140
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mrożona ochotka
dzięki
również pozdrawiam to już druga osoba z Poznania co mi pomaga 

