Więc oto moje akwarium, o pojemności 15 litrów(troche sadystycznie ale nie jest to moje jedyne akwa,lecz jednak najmniejsze z których posiadam). Widzimy, że jest różowe(pod kolor ścian itp-obsesja xD). Pływają tam sobie niebieski samiec gupika, pomarańczowy samiec gupika i czerwona samica gupika, która bije swoich adoratorów i nie dopuszcza do rozrodu :/
Z tyłu widać przyczepiony kotnik własnej produkcji w którym pływa ok.15 małych gupiczków(dzieci czerwonej, która została zapłodniona w sklepie-może nie była wtedy taka agresywna). Czy ta obsada jest zła? Może i tak ale tak czy siak nie zamierzam jej zmienić i nie zmienie ponieważ jest to akwa na biórku i przez większe mogłoby wklęsnąć.
Macie może jakieś zastrzeżenia(prócz obsady, bo słowa kogokolwiek nie zmienią mojej decyzji xD). Według mnie gupiki są żywe, wesołe, spokojne tip itd Pewnie się myle, no bo co ja moge tam wiedzieć... Pisznie swoje opinie i co mogłoby urozmaicić życie rybek w tak małym litrażu. Pomysły? Bardzo prosze... ;)
Oto adres do zdjęcia akwa:
file:///C:/Users/Pinkowa2009/Documents/Youcam/Snapshot_20110227_2.jpg

Patrze na to akwarium troszke sceptycznie poniewaz jest strasznie nienaturalne i jak chcesz dodac link do totki ma droga wrzuc go na hosting bo wczsniejszy link podalas nam z twojego dysku

MOja sugestia 5 kalazek bacopy i moczarki moze jakies 2 kaomby i bedzie super czarne podloze i baniaczek jak nowy zobaczysz.

Pinkowa2009 pisze:Pisznie swoje opinie i co mogłoby urozmaicić życie rybek w tak małym litrażu. Pomysły? Bardzo prosze... ;)

Na pewno większe akwarium by im urozmaiciło życie.

Wystrój mizerny, tam powinny być rośliny a nie jaskinie.

Patrząc na podłoże to oczy mnie bolą wygląda jak byś wysypała trutkę na szczury :kwasny:

Podaj więcej fot bo tu ciężko coś powiedzieć /napisać .

zakładając akwarium powinniśmy starać się aby odwzorować rybą ich naturalne warunki więc proponuje zmienić podłożę na jakieś naturalniejsze rośliny też są konieczne polecam rogatka bacope i mech jawajski gupiki zasługują na troche więcej miejsca ale do tego akwarium kilka krewetek mogło by pochodzić

Sztuczności wymienić na naturalne. Kamiory wymienić na delikatny korzeń - nie ma jeszcze przytłaczać i tak malutkiego akwarium.
Gupiki źle dobrałaś, bo powinien być 1 samczyk i 2 samiczki.

Czy tam jest grzałka?Bo się nie dopatrzyłem.Ludzie znalazłem roślinę.Tylko,że jest sztuczna hehe.Chciałbym zobaczyć jak wyglądają twoje inne akwaria . Musisz dodac ROŚLINY!!!

szczerze to mnie przerża i nie samo akwa w sobie (chociaż to wygląda jak u 8 latki brakuje tylko zamku lub syrenki), ile samo podejście właściciela:

obsada jest zła? Może i tak ale tak czy siak nie zamierzam jej zmienić i nie zmienie

tylko po co wobec tego się pytasz?

:rotfl: Szczerze mówiąc to mi też się nie podoba, ale każdy przecież lubi co innego, więc nie jest najgorzej. Ryby mogą być i na pewno estetyka wnętrza akwarium im jest obojętna.
Co do wojowniczej panienki to jak chcesz większy spokój to akwarium musisz wypełnić jakimiś elementami wnętrze akwarium - nie koniecznie pochodzące z natury aby ta mogła się gdzieś ukryć przed gwałcicielami. Na takim pustkowiu pewnie czuje się jak naga kobieta w obecności dwóch napaleńców więc co ma zrobić no pomyśl jak Ty byś się czuła. To co teraz oglądasz w akwa na pewno wydaje Ci się zabawne ale to nie humanitarne. :zdegustowany:

Jeśli chodzi o konstruktywną krytykę akwarium to moim zdaniem:
- jest w nim trochę pomieszanie stylów (kamień stylizowany na kawałek naturalnej skały w połączeniu z futurystycznie wyglądającym żwirkiem);
- wybierz jeden styl i ja uważam, że nie koniecznie musi być to styl naturalistyczny;
- jeżeli natura to wywal żwirek jeżeli on w istocie jest różowy i zastąp go nawet żwirkiem budowlanym ale nie białym lastrykiem tylko takim z różnokolorowymi kamykami o różnej średnicy i obtoczonymi w naturalny sposób tzn. kamyki o gładkich krawędziach - takie okrąglaczki groń boże nie barwione! dołącz rośliny tylko pamiętaj, że miąższość podłoża tzn. grubość warstwy żwirku musi mieć co najmniej 3 cm, a najlepiej 5 cm ale może być te 5 cm tylko z tyłu no i ryby, sprzęt filtrujący itd.;
- jeżeli futura to daj sobie spokój z tym dziurawym kamieniem w centrum, w sklepach akwarystycznych raczej figurek w takim stylu nie znajdziesz więc to większa kombinatoryka i trzeba pamiętać o zdrowiu ryb i ludzi;
- wywal proszę to sztuczydło w tle - nie pasuje do żadnego stylu;
- jak coś jest sztuczne to niech wygląda na coś plastikowego a nie udaje że wyrosło z różowego żwirku :hyhy:

Pomyślmy na temat tego ostatniego stylu - szczerze to ja mam tradycyjne akwa ale akwarium futurystyczne to jest wyzwanie. Puśćmy wodze fantazji i pomyślmy.

Właściwości stylu:
- nie są konieczne rośliny;
- materiały mogą a nawet powinny wyglądać nienaturalnie tzn. takiego zbiornika nigdzie na świecie nie znajdziesz;
- materiały nie mogą: szkodzić organizmom żywym, ulatniać się, rozpuszczać w wodzie, reagować chemicznie pod wpływem wody i/lub powietrza;
- mogą to być: szkło, silikon, plastik;
- ryby nie powinny być z tych co lubią garbniki - drewienko lub tzw. czarną wodę;
- ryby najlepiej dobierać jak najbardziej krzykliwie ubarwione, czarne lub białe;
- jeżeli chcesz oglądać akwarium ze wszystkich stron to musisz mieś jakiś duży centralnie ułożony element ściśle sztuczny tzn. nie udający prawdziwy np. ceramiczny korzeń czy głaz, nie jakieś sztuczne rośliny czy sztuczne kwiaty;
- chyba przyjdzie Ci zrobić coś fajnego samemu posklejaj silikonem kawałki tworzywa sztucznego, szkła mogą być dziwnie wyglądające kamienie z naciekami z silikonu akwarystycznego o różnej barwie może to być plastikowa butelka typu pet fantazyjnie powycinana;
- żwirku - nie musi być dużo;
- może się on składać ze: specjalnie barwionych kamyków lub z szklanych kolorowych kuleczek lub potłuczonego szkła - specjalnie wypiaskowanego bez ostrych krawędzi (niestety nie widziałam takiego w sprzedaży);

Ale pamiętaj to tylko szalony pomysł i inni akwaryści pewnie mnie opieprzą za to co tu napisałam ale dlaczego to akwa ma wyglądać jak inne?
Po co ciągle powtarzać schematy, wyzwólmy się, każdemu się co innego podoba, najważniejsze żeby nie szkodzić rybom i nie narażać ich na niepotrzebny stres

[/b]

Agniesia, nie, każdy ma jakiś pomysł tylko zwrócę uwagę na to że mówimy o 15l, co z góry oznacza brak ryb (nawet bojek czy gupiki wymagają tych 20-25l przynajmniej...
co do sztucznych roślin i plastiku już miliard razy było pisane że ranią ryby przy czym plastik jak się sprawdzi z każdej strony (i nie wykryje się ostrych wypustów można jeszcze wsadzić...)


co dpo agresji w akwa jest ona spowodowana zbyt małym litrażem i brakiem kryjówek, tak wiem że znajda się ciekawe jednostki co trzymają gupiki w litrowym słoiku i mają dobrą zabawe ale nie o to chodzi akwarystą...

:wstyd:
O kurde a ja myślałam że to jakiś nowicjusz nie wiedzący kompletnie co i jak zrobić :zdegustowany:
:rotfl:
Rybki akwariowe to nie zabawki choć może czasami tak wyglądają.
To żywe stworzenia, o które należy dbać - tak żeby im było dobrze, a nie tylko Tobie wygodnie. Oczywiście da się pogodzić oba aspekty, ale jak Ci nie zależy na dobru rybek to oddaj rybki i zlikwiduj akwarium.
Rybki akwariowe to nie "ruszające się pluszaki" :|
Jak Ci czegoś na biurku brakuje to postaw sobie jakąś figurkę - bo ona jeść nie woła, nie hałasuje i nie brudzi.
Każde żywe zwierzę zasługuje na szacunek. Jeżeli hodujemy je w domu (zabraliśmy je z naturalnego środowiska: my, sprzedawca, producent/hodowca) to musimy im zapewnić spokojne, dostatnie życie!
Biorąc np. psa ze schroniska łatwo jest domyślić się czego on potrzebuje. Ryby głosu nie mają, nie uciekną, nie ugryzą Cię, są bezbronne i całkowicie zależne od Ciebie!
Jeżeli nie chcesz być akwarystą to daj sobie spokój z tym akwarium, a ja nie przyłożę ręki do pastwienia się nad zwierzętami :|

akwarium masakra,z tego co widac to twoje foto nadaje sie do oddzielnego tematu ALLEEE CYRK :orany:

Mowisz ze nie zmienisz obsady, trudno polemizowal nie bede,wiec jedyne co mozesz zrobic to dodac pare zywych roslinek(np:3-4"galazki" kabomby i przycinac je w ladny maly,gesty krzaczek i kilka "galazek" rogatka , w zoologicznym(badz w lesie:) poszukac jakiegos malutkiego zgrabnego korzonka i umiescic go w ktoryms z rogow akwa na ostatnim planie. zawsze rybkom bedzie troche razniej a i samiczka powinna sie odstresowac i pozwalac na zaloty:) Jesli nie ma grzalki(tez sie nie dopatrzylem) to ja tez definitywnie dolozyc .

siara82 pisze:akwarium masakra,z tego co widac to twoje foto nadaje sie do oddzielnego tematu ALLEEE CYRK :orany:

tym napewno zycia rybkom nie poprawisz;)

Grzałkę posiadam ale ją nie wsadzam bo w akwa jest odpowiednia temperatura a akwarium nie zlikwiduje bo lubie ryby, lubie dowiadywać się nowych informacji o nich i czytać encyklopedie(mozna to nazwać hobby). Lubie też obserwowac rybki i uwielbiam wszystko co z nimi związane wiec prosze nie podsuwać mi mysli o zlikwidowaniu.

Czy w akwa jest stale oswietlenie? Jesli tak to grzalka jest potrzebna,gdyz w dzien woda nagrzewa sie od lampy,a w nocy przy wylaczonym oswietleniu szybko stygnie(szczegolnie przy 15 litrach). Dobowe wachania temperatury poowyzej 2 stopni bardzo niekorzystnie wplywaja na ryby.Nie tylko chodzi o to,zeby temp w akwa byla odpowiednia,lecz rowniez zeby byla na stalym poziomie.