Agresywny bojownik !!!
Moderator: ModTeam
-
- Zainteresowany
- Posty: 45
- Rejestracja: 2011-03-12, 00:13
- Pojemność akwarium: 370
- Imię: Adam
- Lokalizacja: oborniki śląskie
Agresywny bojownik !!!
Witam dzisiaj mój bojownik wykończył już drugą samice mieczyka koi pierwszą kilka dni wcześniej czy ktoś wie czemu ??? zaznaczam w akwa są inne również inne ryby m.in. molinezje i ich nie atakuje więc czemu mieczyki koi ???
- maradona
- Rekin forum
- Posty: 2284
- Rejestracja: 2010-06-23, 20:50
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Magda
- Lokalizacja: Goczałkowice
Re: Agresywny bojownik !!!
A jaki masz litraż i pełną obsadę?
- Honni
- Zainteresowany
- Posty: 38
- Rejestracja: 2011-03-13, 12:46
- Pojemność akwarium: 50
- Imię: Honorata
- Lokalizacja: Gubin
- Kontakt:
Re: Agresywny bojownik !!!
widać mu się nie podobały. Mi mój wykończył molinezję :/
A kiedyś inny wydłubał złotej rybce oko (a niedługo potem zdechła)
A kiedyś inny wydłubał złotej rybce oko (a niedługo potem zdechła)
- hidax
- Stały bywalec
- Posty: 375
- Rejestracja: 2010-09-01, 14:10
- Pojemność akwarium: 60
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Agresywny bojownik !!!
Bojowniki są przeważnie agresywne w stosunku do niektórych ryb, może mieczyki akurat mu się skojarzyły z łatwym łupem. Jeśli chcesz żeby reszta obsady przetrwała, bojek niestety do oddania.
60 Główne
30 Narybkowe
30 Narybkowe
- maradona
- Rekin forum
- Posty: 2284
- Rejestracja: 2010-06-23, 20:50
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Magda
- Lokalizacja: Goczałkowice
Re: Agresywny bojownik !!!
No niestety bojowniki to ryby z charakterem,...
Jedna ryba tropikalna, a druga zimnolubna...Honni pisze:A kiedyś inny wydłubał złotej rybce oko (a niedługo potem zdechła)
Ostatnio zmieniony 2011-03-15, 21:36 przez maradona, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1100
- Rejestracja: 2007-03-24, 13:01
- Pojemność akwarium: 50
- Imię: Gosia
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Agresywny bojownik !!!
adamb, podaj litraż i obsadę
-
- Stały bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: 2008-03-07, 17:28
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Ewelina
- Lokalizacja: woj,pomorskie
- Kontakt:
Re: Agresywny bojownik !!!
Jak na mój gust to masz zapewne mały litraż(jaki?),mało kryjówek i prawdopodobnie chodzi tu o kolor mieczyka.Podejrzewam,że bojownik traktuje mieczyki jako samce swojego gatunku stąd jego agresja do bardziej "barwnych"ryb.
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: 2011-05-10, 20:21
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: klgfh
Re: Agresywny bojownik !!!
bojowniki są agresywne wobedz innych ryb i nawet wobedz siebie
Ostatnio zmieniony 2011-05-14, 08:47 przez pawian, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1100
- Rejestracja: 2007-03-24, 13:01
- Pojemność akwarium: 50
- Imię: Gosia
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Agresywny bojownik !!!
pawian, od kiedy i względem czego? ludzi gryzą? może rozwiń swą wypowiedź
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Agresywny bojownik !!!
To jak tak trochę bardziej praktyczne:
- bojowniki bardzo rzadko bywają agresywne wobec innych gatunków. To spokojne i zwykle nie wadzące nikomu ryby.
- agresja wobec innych gatunków może dotyczyć ryb o weloniastych ogonach - są po prostu brane za samce i dochodzi do walk.
- bojowniki zdecydowanie są agresywne wobec samców swojego gatunku. Dwa samce potrafią walczyć ze sobą aż do śmierci z wycieńczenia.
- bojowniki nie są agresywne wobec samic. To, co w tym wypadku określa się jako "agresję" to wypaczone zachowanie godowe.
Czemu tak jest? W naturze bojownik żyje bardziej w błocie niż w wodzie. Do tego w olbrzymich zbiornikach. Dorosłe samce rzadko stykają się ze sobą, a jeżeli już - to w celu walki o swój harem samic. "Agresja" zaś wobec samic to wypaczone, widoczne tylko w akwarium zachowanie godowe - ten gatunek ma dość gwałtowne zwyczaje godowe, ale w naturze samice mają mnóstwo miejsca i kryjówek i nie ma najmniejszego problemu z opanowaniem się. Akwarium to inna sytuacja - tu kryjówek i miejsca jest mało - i może się zdarzyć, że samiec samicę po prostu zamęczy. A wynika z tego to, że chcąc mieć haremy bojowników, trzeba mieć dość gęsto zarośnięte akwarium z kryjówkami.
- bojowniki bardzo rzadko bywają agresywne wobec innych gatunków. To spokojne i zwykle nie wadzące nikomu ryby.
- agresja wobec innych gatunków może dotyczyć ryb o weloniastych ogonach - są po prostu brane za samce i dochodzi do walk.
- bojowniki zdecydowanie są agresywne wobec samców swojego gatunku. Dwa samce potrafią walczyć ze sobą aż do śmierci z wycieńczenia.
- bojowniki nie są agresywne wobec samic. To, co w tym wypadku określa się jako "agresję" to wypaczone zachowanie godowe.
Czemu tak jest? W naturze bojownik żyje bardziej w błocie niż w wodzie. Do tego w olbrzymich zbiornikach. Dorosłe samce rzadko stykają się ze sobą, a jeżeli już - to w celu walki o swój harem samic. "Agresja" zaś wobec samic to wypaczone, widoczne tylko w akwarium zachowanie godowe - ten gatunek ma dość gwałtowne zwyczaje godowe, ale w naturze samice mają mnóstwo miejsca i kryjówek i nie ma najmniejszego problemu z opanowaniem się. Akwarium to inna sytuacja - tu kryjówek i miejsca jest mało - i może się zdarzyć, że samiec samicę po prostu zamęczy. A wynika z tego to, że chcąc mieć haremy bojowników, trzeba mieć dość gęsto zarośnięte akwarium z kryjówkami.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: 2011-05-22, 20:10
- Pojemność akwarium: 126
- Imię: Kuba
- Nazwisko: Grzelewski
- Lokalizacja: Zgierz
Re: Agresywny bojownik !!!
maol pisze:To jak tak trochę bardziej praktyczne:
- bojowniki bardzo rzadko bywają agresywne wobec innych gatunków. To spokojne i zwykle nie wadzące nikomu ryby.
- agresja wobec innych gatunków może dotyczyć ryb o weloniastych ogonach - są po prostu brane za samce i dochodzi do walk.
- bojowniki zdecydowanie są agresywne wobec samców swojego gatunku. Dwa samce potrafią walczyć ze sobą aż do śmierci z wycieńczenia.
- bojowniki nie są agresywne wobec samic. To, co w tym wypadku określa się jako "agresję" to wypaczone zachowanie godowe.
Czemu tak jest? W naturze bojownik żyje bardziej w błocie niż w wodzie. Do tego w olbrzymich zbiornikach. Dorosłe samce rzadko stykają się ze sobą, a jeżeli już - to w celu walki o swój harem samic. "Agresja" zaś wobec samic to wypaczone, widoczne tylko w akwarium zachowanie godowe - ten gatunek ma dość gwałtowne zwyczaje godowe, ale w naturze samice mają mnóstwo miejsca i kryjówek i nie ma najmniejszego problemu z opanowaniem się. Akwarium to inna sytuacja - tu kryjówek i miejsca jest mało - i może się zdarzyć, że samiec samicę po prostu zamęczy. A wynika z tego to, że chcąc mieć haremy bojowników, trzeba mieć dość gęsto zarośnięte akwarium z kryjówkami.
ty piszesz to z gracją zawsze nam wszystkim pomożesz

-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 2011-05-23, 20:30
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Damian
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Agresywny bojownik !!!
moim zdaniem wszystko zalezy od charakteru i wieku bojownika, moj przez pierwsze 2 miesiące żył w zgodzie z resztą rybek.
Potem było juz tylko mordowanie :wstyd: w tydzień jeden samiec i 2 samice zjadły 11 neonów !!!! :przestraszony: wiec tutaj nie ma zasady. Generalnie bojowniki żle reagują na rybki bardzo kolorowe o podobnych rozmiarach albo takie które uzna za łatwy łup. Ja polecam sporo roślinek kamieni i innych miejsc gdzie się można schować.
Potem było juz tylko mordowanie :wstyd: w tydzień jeden samiec i 2 samice zjadły 11 neonów !!!! :przestraszony: wiec tutaj nie ma zasady. Generalnie bojowniki żle reagują na rybki bardzo kolorowe o podobnych rozmiarach albo takie które uzna za łatwy łup. Ja polecam sporo roślinek kamieni i innych miejsc gdzie się można schować.
-
- Moderator
- Posty: 3637
- Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: M.
- Kontakt:
Re: Agresywny bojownik !!!
Po pierwsze i najważniejsze - litraż. Jeżeli w 45l chcemy trzymać 1+2/3 bojownika (polecam 1+4/5) + neony + Bóg wie co to nie ma się czego dziwić. Bojowniki w haremach zazwyczaj do 60l trzyma się same lub z jakimiś mniejszymi kiryskami, otoskami. 2 miesiące o niczym nie świadczą - po 2 miesiącach bojownik się wystarczająco oswoił i zaczął robić swoje.
Po 2 - ROŚLINY, KORZENIE, etc. - bez tego ani rusz. Nie ważne czy to sam harem, czy w towarzystwie - roślin musi być w miarę naszych możliwości jak najwięcej. W innym wypadku rybki nie wydzielą sobie swoich 'stref', terytoriów, ale też nie będą miały poczucia bezpieczeństwa i w razie ataku raczej nic nie będą mogły zrobić w celu ratowania swoich biednych, małych łusek.
Oczywiście rybki miewają swoje humorki - nie jesteśmy w stanie określić co się coś stanie i kiedy się to coś stanie, dlatego to co napisałem wyżej jest bardzo ważne.
Poniekąd jest prawdą, że bojowniki są drażliwe na jaskrawe kolory i długie płetwy współlokatorów (ja chyba nigdy osobiście takich przypadków nie miałem), dlatego jak zobaczymy przejawianą agresję można bojowniczka troszkę 'uspokoić' - nawet na 2 dni dać do kotnika, żeby rybka przyzwyczaiła się do otoczenia.
Coś ostatnio się rozpisuję
PS: Do wypowiedzi MAOL-a: ja bym dodał, że gdy ktokolwiek decyduje się na takie połączenie (samiec+samice) musi mieć dodatkowe akwaria (kilka sztuk po 20l z całym osprzętem).
Po 2 - ROŚLINY, KORZENIE, etc. - bez tego ani rusz. Nie ważne czy to sam harem, czy w towarzystwie - roślin musi być w miarę naszych możliwości jak najwięcej. W innym wypadku rybki nie wydzielą sobie swoich 'stref', terytoriów, ale też nie będą miały poczucia bezpieczeństwa i w razie ataku raczej nic nie będą mogły zrobić w celu ratowania swoich biednych, małych łusek.
Oczywiście rybki miewają swoje humorki - nie jesteśmy w stanie określić co się coś stanie i kiedy się to coś stanie, dlatego to co napisałem wyżej jest bardzo ważne.
Poniekąd jest prawdą, że bojowniki są drażliwe na jaskrawe kolory i długie płetwy współlokatorów (ja chyba nigdy osobiście takich przypadków nie miałem), dlatego jak zobaczymy przejawianą agresję można bojowniczka troszkę 'uspokoić' - nawet na 2 dni dać do kotnika, żeby rybka przyzwyczaiła się do otoczenia.
Coś ostatnio się rozpisuję

PS: Do wypowiedzi MAOL-a: ja bym dodał, że gdy ktokolwiek decyduje się na takie połączenie (samiec+samice) musi mieć dodatkowe akwaria (kilka sztuk po 20l z całym osprzętem).