Witam ;)
podstawowe info :
akwa 243litra brutto oswietlane 2x40 wat plus 2x11 wat 10/24h
flora:moczarki,kabomby,rogatki,kryptokorony,anubias,hygrophilia polysperma,nurzaniec,galezatki.
fauna:10prystelek,gibbiceps,kirys,4kosiarki,5otoskow,5helenek i troche rozdetek.
woda:
ph-7.5,gh-13,no2-0,no3-7,po4-ok1. temp 25stopni.
podawane easy carbo 5ml/dzien, planta min,easy life kallium
I wkoncu problem :
a wiec od wczoraj zauwazylem bardzo dziwne zachowanie helenek,mianowicie wspinaja sie na szyby akwa, gdy dotra do tafli,odklejaja sie od niej i dryfuja po zbiorniku... gdy "odkleja "sie od tafli i opadna na dno ,od razu ponawiaja czynnosc, dodam ze jeszcze w piatek wszystko bylo ok i ze smakiem wcinaly rozdetki. Akurat w srode robilem testy,i te z dzis i z srody sa takie same . Moze ktos spotkal sie z czyms podobnym ,ma jakies info czy to zachowanie zapowiada jakies nieszczescie dla helenek,wszelkie sugestie mile widziane;)

Jak z napowietrzaniem? U mnie tak się zachowywały w wiadrze bez filtra podczas przeprowadzki...

napowietrzanie to 2 wyloty filtrow skierowane na tafle wody. strumienie wody sa naprawde silne i nigdy nie wystapil u mnie jeszcze korzuch bakteryjny,ze napowietrzanie jest ok poznaje tez po tym ze gibek,jesli tylko delikatnie bylo cos nie w porzadku(ktorys z filtrow sie przytkal) lapal powietrze atmosferyczne a mimo iz jest rybka labiryntowa,to nie robi tego praktycznie nigdy...