[180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Moderator: ModTeam
- matrix82
- Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 2008-11-02, 11:33
- Pojemność akwarium: 96
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Brzesko-Tarnów
- Kontakt:
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Bardzo piękny aranż, tylko co ja widzie , niedobory ? Nie wiem czy nawozisz ale rośliny które masz to głównie takie które posiadają mocno rozwinięty system korzeniowy ,wiem że na spodzie jest ziemia ,ale już trochę minęło od zalania, na Twoim miejscu pokusił bym się o kulki gliniano-torfowe ltp. i trochę potasu.
- TetriZ
- Przyjaciel forum
- Posty: 858
- Rejestracja: 2010-11-13, 14:22
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Gdynia
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
a ta roślinka którą obrosnął korzonek to co?
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój
- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Aranżacja bardzo ciekawa i przemyślana - brawo!
Gdyby tak sam środek cofnąć bardziej do tyłu to było by
Ciekawa obsada. Jakiś czas temu myślałem o traszkach.
Masz krewetki w baniaku?
Gdyby tak sam środek cofnąć bardziej do tyłu to było by

Ciekawa obsada. Jakiś czas temu myślałem o traszkach.
Masz krewetki w baniaku?
-
- Forumowicz
- Posty: 111
- Rejestracja: 2010-12-05, 17:46
- Pojemność akwarium: 126
- Imię: Marcin
- Nazwisko: H
- Lokalizacja: Oświęcim
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Świetne akwa:) mam nadzieje że moje będzie takie Dobre w 50% jak twoje 

- Akwarybka
- Moderator
- Posty: 3394
- Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Basia
- Nazwisko: Waluś
- Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Kurcze, nie spodziewałam się tak miłych komentarzy
Dziękuję!
Teraz postaram się odpowiedzieć na Wasze pytania.
Wojtku, tło wolę sfałdowane; świetnie imituje wówczas skały ;) Wiem, że niektórzy wolą czystą czerń dlatego wstawiłam dwa zdjęcia.
Michale, woda była przejrzysta gdzieś po tygodniu, nie pamiętam dokładnie.
Mateuszu/Matrix82, właśnie się nad tym zastanawiam, bo coś widocznie nie pasuje większym żabienicom. W przypadku E. bleheri przypomina to właśnie wspomniany przez Ciebie niedobór (trochę jak chloroza (?): tkanka pomiędzy nerwami robi się żółtawa, reszta pozostaje bez zmian), ale głupieje jeżeli chodzi o E. osiris. Z dziwnego powodu przypomina to... Zatrucie? Otóż na je liściach (zwykle starszych, ale nie jest to reguła) pojawiają się plamy; po prostu martwa tkanka. Z czasem obszar się powiększa i rozpada, aż liść ginie całkowicie. Takie plamy zwykle pojawiają się przy brzegach blaszki liściowej. Zastanawiam się, czy to aby nie sprawka E. bleheri; E. osiris zaczęła zachowywać się w ten sposób odkąd ta rozpoczęła nieco silniejszy wzrost. Jutro wstawię zdjęcie jak to wygląda.
Pomyślę o kulkach i dosypię kilka garści żwirku (zaczyna brakować miejsca dla korzeni), ale nie jestem pewna co do nawożenia potasem. Z pewnością pomoże, ale czy nie ''zaszkodzi'' w LT? W każdym razie poszukam więcej informacji i dam znać za jakiś czas.
Mateuszu/TetriZ, o którą roślinę chodzi Ci dokładnie?
Co do krewetek poważnie rozważałam taką możliwość, nawet pytałam ostatnio w sklepach, ale na chwilę obecną nie było nic ciekawego. Myślę o bardziej nie popularnych gatunkach lub odmianach; widocznie mam do takich słabość. Może Caridina dennerli, niesamowita Halocaridina rubra albo Caridina gracilirostris... Lub choćby Caridina babaulti, która ostatnio jakoś zeszła na margines. Jeżeli macie jakieś doświadczenia z tymi stworzonkami, chętnie posłucham; nie chcę od razu wypływać na nieznane wody
Głowaczek czy Stiphodon raczej nie stanowią zagrożenia; pierwsza to ryba niewielka, mimo ''charakterku'' raczej pokojowo nastawiona nawet do najmniejszych współmieszkańców, natomiast ''Stipek'' to po prostu glonożerca. Ze względu na budowę pyska nie potrafiłby zjeść krewetki. Co innego pielęgniczki i to właśnie przez nie na razie wstrzymuje się z kupnem skorupiaków. Pożyjemy, zobaczymy; kryjówek jest u mnie od groma.
Pozdrawiam serdecznie

Teraz postaram się odpowiedzieć na Wasze pytania.
Wojtku, tło wolę sfałdowane; świetnie imituje wówczas skały ;) Wiem, że niektórzy wolą czystą czerń dlatego wstawiłam dwa zdjęcia.
Michale, woda była przejrzysta gdzieś po tygodniu, nie pamiętam dokładnie.
Mateuszu/Matrix82, właśnie się nad tym zastanawiam, bo coś widocznie nie pasuje większym żabienicom. W przypadku E. bleheri przypomina to właśnie wspomniany przez Ciebie niedobór (trochę jak chloroza (?): tkanka pomiędzy nerwami robi się żółtawa, reszta pozostaje bez zmian), ale głupieje jeżeli chodzi o E. osiris. Z dziwnego powodu przypomina to... Zatrucie? Otóż na je liściach (zwykle starszych, ale nie jest to reguła) pojawiają się plamy; po prostu martwa tkanka. Z czasem obszar się powiększa i rozpada, aż liść ginie całkowicie. Takie plamy zwykle pojawiają się przy brzegach blaszki liściowej. Zastanawiam się, czy to aby nie sprawka E. bleheri; E. osiris zaczęła zachowywać się w ten sposób odkąd ta rozpoczęła nieco silniejszy wzrost. Jutro wstawię zdjęcie jak to wygląda.
Pomyślę o kulkach i dosypię kilka garści żwirku (zaczyna brakować miejsca dla korzeni), ale nie jestem pewna co do nawożenia potasem. Z pewnością pomoże, ale czy nie ''zaszkodzi'' w LT? W każdym razie poszukam więcej informacji i dam znać za jakiś czas.
Mateuszu/TetriZ, o którą roślinę chodzi Ci dokładnie?
Marcinie, mógłbyś proszę rozwinąć myśl? Jestem bardzo ciekawamarthinez pisze:Gdyby tak sam środek cofnąć bardziej do tyłu to było by![]()

Co do krewetek poważnie rozważałam taką możliwość, nawet pytałam ostatnio w sklepach, ale na chwilę obecną nie było nic ciekawego. Myślę o bardziej nie popularnych gatunkach lub odmianach; widocznie mam do takich słabość. Może Caridina dennerli, niesamowita Halocaridina rubra albo Caridina gracilirostris... Lub choćby Caridina babaulti, która ostatnio jakoś zeszła na margines. Jeżeli macie jakieś doświadczenia z tymi stworzonkami, chętnie posłucham; nie chcę od razu wypływać na nieznane wody

Pozdrawiam serdecznie

- Plewek01
- Rekin forum
- Posty: 1982
- Rejestracja: 2010-04-20, 22:24
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontakt:
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Kulki bym zostawił w spokoju...ziemia ma jeszcze spore zapasyAkwarybka pisze: o kulkach i dosypię kilka garści żwirku (zaczyna brakować miejsca dla korzeni), ale nie jestem pewna co do nawożenia potasem

- matrix82
- Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 2008-11-02, 11:33
- Pojemność akwarium: 96
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Brzesko-Tarnów
- Kontakt:
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Nie był bym tego pewny, chodz nie testowalem aranżacji na dłuższy czas na ziemi (miesiąc) i mogę sie mylić, sama Akwarybka pisze że zaczyna brakować miejsca korzeniom, żabienice to nie są rośliny łodygowe o uboższym systemie korzeniowym, to są rośliny które głównie czerpią składniki przez korzenie, takie rośliny po prostu "wysysają" elementy odżywcze z podłoża. A sama ziemia to nie substrat kupiony w sklepie akwarystycznym.Plewek01 pisze:Kulki bym zostawił w spokoju...ziemia ma jeszcze spore zapasy
Co do potasu, można sypać spokojnie, dziury powinny zniknąć, to nie żelazo po którym glony bardzo lubią "wyskakiwać". Tylko radze nie przedawkować

- Plewek01
- Rekin forum
- Posty: 1982
- Rejestracja: 2010-04-20, 22:24
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontakt:
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
U mnie po prawie roku czasu żabienica nie pokazywała żadnych niedoborów poza brakiem potasu po jakichś 2-3 miesiącach. Poza tym niczego nie brakowało też zwartkom i nurzańcowi. I nie wiem co lepszego ma substrat od ziemi??matrix82 pisze:anżacji na dłuższy czas na ziemi (miesi
- Akwarybka
- Moderator
- Posty: 3394
- Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Basia
- Nazwisko: Waluś
- Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Dziękuję Wam za wypowiedzi
Na pewno sprawie sobie trochę saletry potasowej i jeżeli jakieś niedobory będą występowały nadal, to pomyślę także o dodatkowym nawozie do podłoża ;)
[ Dodano: 2011-03-30, 21:59 ]
Samiec głowaczka postanowił współpracować. Szkoda, że zacieki nie...

[ Dodano: 2011-03-30, 21:59 ]
Samiec głowaczka postanowił współpracować. Szkoda, że zacieki nie...

Ostatnio zmieniony 2011-03-31, 14:09 przez Akwarybka, łącznie zmieniany 2 razy.
- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Czyli tak samo jak u Akwarybki, więc się zgadza.Plewek01 pisze:U mnie po prawie roku czasu żabienica nie pokazywała żadnych niedoborów poza brakiem potasu po jakichś 2-3 miesiącach.
Np. to, że jest już zmineralizowany i nie zawiera zbędnego balastu w postaci jonów amonowych oraz sporej ilości zbędnej organiki.I nie wiem co lepszego ma substrat od ziemi??
O mineralizacji ziemi w celach akwarystycznych mozna poczytać w sieci.
Substrat dodatkowo zawiera dużo więcej gliny, dzięki czemu jest bogatszy w mikroelementy, a sama glina działa na zasadzie wymiany jonów, czyli mówiąc prosto absorbuje nadmiary mikro z wody.
Ważnym elementem substratu jest jego konsystencja, dzięki której nie zbija sie tak jak ziemia.
Poza tym nie ma róznic.

- Plewek01
- Rekin forum
- Posty: 1982
- Rejestracja: 2010-04-20, 22:24
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontakt:
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Czyli jak mieszam ziemię z gliną mam wydajniejsze podłoże...dobrze rozumiem?marthinez pisze:owo zawiera dużo więcej gliny, dzięki cze
- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Blisko.Plewek01 pisze:Czyli jak mieszam ziemię z gliną mam wydajniejsze podłoże...dobrze rozumiem?
http://pkmd.pl/pl/forum/viewtopic.php?f ... 24&start=0
- Akwarybka
- Moderator
- Posty: 3394
- Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Basia
- Nazwisko: Waluś
- Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Świetny artykuł! :padam: Trzeba będzie zastosować kiedyś w praktyce.
Marcinie pisałeś o możliwości ulepszenia aranżacji. Mógłbyś wyjaśnić co miałeś na myśli?
Marcinie pisałeś o możliwości ulepszenia aranżacji. Mógłbyś wyjaśnić co miałeś na myśli?
- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
Teraz już za późno, bo rośliny są silnie ukorzenione, ale chodzi głównie o to by najniższe sadzić na środku zbiornika i rozjeżdżać się coraz wyższymi na boki. Pozostawić malutka plażę przy szybkie w środku.Akwarybka pisze:Marcinie pisałeś o możliwości ulepszenia aranżacji. Mógłbyś wyjaśnić co miałeś na myśli?
Środek akwarium o którym mówimy trzeba zachować w tzw złotej proporcji, ale to pewnie wiesz o co chodzi.
Daje to efekt cofnięcia się środka aranżacji do tyłu.
Dobre zwłaszcza dla akwariów profil.
-
- Moderator
- Posty: 3637
- Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: M.
- Kontakt:
Re: [180l] ''Na'ring a 'äperong''- Rodząca się dżungla
No akwarium troszkę utraciło, ale nie zmienia to faktu, że w Twoje akwarium mogę wpatrywać się godzinami 
Ale obsadę dziewczyna masz.. ...oryginalną, bardzo mi się podobają te stwory ;)

Ale obsadę dziewczyna masz.. ...oryginalną, bardzo mi się podobają te stwory ;)