Witam

Posiadam Akwarium o poj. 45l , a w nim :

3xżałobniczki
2xzwinniki jarzeńowce (jakoś tak)
1xGlonojad

Myślałem nad brzankami sumatrzańskimi(ok.5) ale nie wiem czy będą się czuć dobrze z taką obsadą.Jeśli nie to proszę o inną propozycje ,gupiki i bojowniki mnie raczej mnie nie interesują.

Witam
Najpierw to poraw tą obsadę.
Oddaj glonojada ( pewnie to zbrojnik niebieski i dokup zwinników , ponieważ to ryby ławicowe min 5 sztuk , a brzanek bym nie dawał bo nie ma sensu trzymania dwóch gatunków ławicowych.
Pozdrawiam

to jest tylko 45 l a zbrojnik niebieski (glonojad) potrzebuje minimum 100, zaś zwinnik jażeniec jest rybą stadną i potrzebuje 60l więc, żałobniczka minimum 50l, brzanka sumatrzańska co najmniej 80l

twoje akwarium nie spełnia warunków minimalnych na żadne z wypisanych gatunków,m stan aktualny już jest przerybieniem, jak aktualnej obsady się pozbędziesz to możesz mieć : neony(za wyjątkiem czerwonych), microrosbory galaxy, karliki szkliste, krewetki, ślimaki ampularie,

to jest tylko 45 l a zbrojnik niebieski (glonojad) potrzebuje minimum 100, zaś zwinnik jażeniec jest rybą stadną i potrzebuje 60l więc, żałobniczka minimum 50l, brzanka sumatrzańska co najmniej 80l

Czytałem ,że żałobniczka potrzebuje 45l ,a nawet jeśli 50l to te 5l ich nie zbawi... Glonojad rozumiem , zwinnik 60l niewiele więcej od mojego akwarium , a o brzanki się zapytałem bo nie wiedziałem ile litrów potrzebują i czy są agresywne.

@123patryk

Też myślałem aby dokupić zwinników , ale powiedz mi czemu nie ma sensu trzymania dwóch gatunków ławicowych?(Tak z ciekawości pytam)

Szogan, niewiele więcej też robi różnicę niestety im mniejszy litraż tym mniejszy wybór, ale z drugiej strony 45 to nie 25 (ja w 25 mogę mieć tylko 1 bojownika...)

http://www.moje-rybki.webpark.pl/Ryby/sumatra.html

Zostaw sobie same Żałobniczki,czarne podłoże, posadź roślinkę dająca cień i będziesz miał ładne akwarium jednogatunkowe. To 45L i cudów tu nie zdziałasz ,a to jest jakieś rozwiązanie :-)

Wiem że cudów nie zdziałam , chciałem tylko widzieć , czy brzanki to dobry wybór i tyle. Odpowiedzi są jednoznaczne , że nie , że bez sensu to dokupie żałobniczki(1-2) i zwinniki(2-3)

Czy ktos z doradzajacych widzial dorosla zalobniczke? Widac nie. To sa spore kasacze i nadaja sie do litraza 100 i w gore. Do 45 radze jakies male razborki. Zwinnik jest mala ale ruchliwa rybka.

Miałem dorosłe żałobniczki, tak się składa że to moja ulubiona rybka akwariowa. Jak kolega wyżej napisał, ma 3 szt. i spokojnie może je trzymać (same) w 45L do późnej starości.

1 żałobniczkę dostałem od Kolegi , miał ją chyba 1rok(tak naprawde nie wiem) , a ja mam ją z 4 . Jest dorosła nie jest jakaś spora ,,kasacza" ,a kto Ci wcisnął kit ,że Żałobniczka do 100l+? Na stronach czytałem ,że nadają się spokojnie do 45l , a zwinnik do 55l ruchliwa wcale nie jest :wstyd: Myślę ,że trzeba zakończyć tą chorą brednię z pojemnością. Jak tak dalej pójdzie to w 750l będzie można trzymać tylko 2 neonki.....

Dobra, to dla bojownika 0,5l kula - ruchliwa ryba nie jest, obróci się nawet, a kula to ładny kształt.
A teraz z innej beczki - 10x skalar w 25l - będą pływać, etc.
A dla 10 krewetek 250ml - przecież to małe żyjątka.
Ale nasuwa się pytanie - po co męczyć ryby?
Mam kilka żałobniczek w 200l i są naprawdę spore (i długie i wysokie), a jak jest ich małe stadko - ruchliwe.

I Panowie chyba zapomnieli, że żałobniczka jest stadna, więc ponadto co najmniej 7szt.

Bardzo Was proszę - wiem jak to jest, że najchętniej w 45l by się trzymało wszystko, ale prawda jest inna i zbędne jest przekonywanie na siłę, że jednak się da.

W takim akwarium fajnie by wyglądał bojownik + 6 rasborek + ew. 5 kirysków pigmejków.

Swoją drogą jestem ciekaw i bardzo proszę o podanie mi takowych stron na PW, gdzie są wypisane takie wymogi.

Już się więcej nie odzywam i przepraszam za OT.

Szogan, zwinnik niejest ruchliwy ... toś powiedział, po pierwsze są stadne po 2 są bardzo ruchliwe (przynajmniej te moje), a po słowo minimum w języku polskim ma proste znaczenie ,, powinno być więcej ale na pewno nie mniej"
co do twojej żałobniczki to stawiam na skarłowacenie (to się dzieje z rybami jak są z zbyt małych akwariach, śmierć nie jest natychmiastowa za to niezłych męczarniach

A ja takie małe akwaria polecam robić jednogatunkowe. Fajnie wyglądają stadka małych rozborek, albo kup kilka endlerków. Jeżeli lubisz kolorowe rybki w stylu POP ART (ja to tak nazywam ) to postaraj się o harem bojownika. Ja sam mam w 54 litry stado drobniczek. Są to małe ryby dość płochliwe i w takim akwarium rozmnażają się bez problemu.

Dorosla a skarlowaciala to spora roznica. Twoja juz skarlowaciala. 5l dla ryb w tak malym akwarium to duzo.
Zwinnik juz sama nazwa sugeruje ruchliwa rybe.
Bojownik tak ale jeden nie harem.

Sam harem bojownika w 54l jak najbardziej może być (dolna granica litrażu, ale jest), ale nie dla osoby początkującej. W takim połączeniu trzeba mieć trochę wiedzy i dodatkowe akwaria w razie potrzeby przeniesienia terroryzowanej ryby.