Witam
Mam suma od jakiś 3 miesięcy ma zdarte łuski z lewej i prawej strony lecz z lewej się ładnie zagoiło samo a z prawej nie teraz widac mięso rybki, myślałem że tak jak z lewej strony ładnie mu się zagoi a tu jest coraz gorzej, na dodatek zauważyłem że ranę porasta jakiś grzyb ( są to białe włoski długości ok. 3-4mm) idzie to jakoś wyleczyc? niestety nie mogę zrobc lepszej foty.
Proszę o radę

To raczej jest Plesniawka. ;]

To nie sum, a prawdopodobnie kiryśnik czarnoplamy. Jak to się stało, że doznał takiego uszkodzenia?? Spróbuj przenieść rybę do osobnego, czystego zbiornika i podać leki przeciwgrzybiczne.

Kiedyś zaczął się ocierac o podłoże robił tak z minutę i do dziś ma te otarcia a jakie leki mam kupic? znacie może nazwę?

Nadmanganian potasu i zasolona woda.

To mam tam jodynę wlac? czy są jakieś środki akwarystyczne? aha i co jak nie mam innego zbiornika do którego bym mógł przenieśc rybę?

To trzeba bylo za wczasu kupic... Potrzebny zarowno na kwarantanne oraz leczenie ryb chorych jak i ryb nowo zakupionych... tak samo potrzebny jak grzalka czy filtr

Mam akwarium z 10 lat i nigdy nie było potrzebne więc czemu bym miał kupowac na zapas jakieś akwaria, grzałka też mi nigdy nie była potrzebna znaczy się jest raz do roku jak wymieniam całkowicie wodę to podgrzewam a tak mam zawsze 27 stopni

Rezuter, nie wymienia się nigdy całkowicie wody, trzeba robić regularne podniany po 10-15%

Ja raz do roku wymieniam, tak robię od zawsze i tak będę robił nigdy z tego powodu problemu nie miałem i nie będę miał.

Rezuter pisze:Ja raz do roku wymieniam, tak robię od zawsze i tak będę robił nigdy z tego powodu problemu nie miałem i nie będę miał.

Faktycznie ;) masz piękną i zdrową rybę, której nawet nie potrafisz poprawnie nazwać.

Życzymy powodzenia.

Na necie jest napisane sum i w sklepach mówią sum i to nie pleśniawka spece
Pomoc tu macie że hej jak w tym moim poście http://www.e-akwarystyka.pl/topics ... htm#137072
Jak komuś się przyda to wytrąca się FOSFOR
Każdy tylko kup to kup to a spec jest wtedy gdy zaradzi coś bez kupowania najdroższych środków.
#kbtor toś się popisał postów niestety nie liczę
Pozdro

To po jakiego specu wacka sie nas pytasz ? My mamy ta rybe w akwa ? My mamy sie na niej znac czy Ty ?
Zal mi Ciebie. Jak wiesz lepiej to po co sie pytasz ?

Rezuter - a może jednak czas posłuchać rad? Gamaran napisał jasno - kuracja nadmanganianem potasu i zasolenie wody. W akwarium kwarantannowym. Pomoże też kąpiel w MFC.

Co jest przyczyną - zwykle złe warunki (te wymiany wody?) i... gwałtowne skoki temperatury - a nie masz (gdyż nie uważasz jej za potrzebną) grzałki.

Co Ty z tego zrozumiałeś? Pytasz się o jodynę, której nikt nawet nie sugerował. Obrażasz się za rady, które są oczywistym wskazaniem możliwych problemów. Czego jeszcze potrzebujesz?

P.S. Wytrąca się fosfor? W życiu o czymś takim nie słyszałem... A już na pewno nie w środowisku wodnym... to chyba po prostu niemożliwe (fosfor bardzo chętnie się utleni), a żeby się wytrącał... musiałbyś mieć go niesamowite ilości. Moim zdaniem to niemożliwe. Zresztą łatwo to sprawdzić - zgodnie z nazwa, czysty fosfor... fosforyzuje (czyli świeci sam z siebie) w ciemności.

#kbtor toś się popisał postów niestety nie liczę

;) zawsze staram się pomóc

Właśnie sobie przeleciałem po Twoich postach i jak widać jest jedno ale

Ja raz do roku wymieniam, tak robię od zawsze i tak będę robił nigdy z tego powodu problemu nie miałem i nie będę miał.

Jak widać z Twoich poprzednich postów jednak masz kilka problemów. Jeśli ryby które dałeś do identyfikacji są w tym samym zbiorniku co ta zraniona ryba, to możliwe że któryś z nich uszkodził tego kiryśnika ( Ja go tak identyfikuję ) Moje giętkozęby były agresywne i prawie codziennie miałem walki ze zbrojnikami aż się krew lała. Mnie to wygląda na pleśniawkę. W normalnych warunkach u kiryśników takie rany goją się szybko, ale najwyrażniej w Twoim zbiorniku jest jakiś problem ze stabilnością zbiornika, z tego również problemy z glonami. Osobiście żadnego środka na pleśniawkę nie polecam bo nie stosowałem żadnego u swoich ryb.