Witajcie mam akwa 60l i potrzebuję porady jakie rybki kupić żeby całe dnie spędzały na zabawie i ganianiu się:D żeby wszędzie ich było pełno, i żeby ładne były.

1) przy 60% zarośnięcia powierzchni baniaka harem bojownika nawet 1+4, jest na co popatrzeć (sama nie mogę odejść od zbiornika) , do tego kiryski (małych gatunków) 6 szt lub otoski 6 szt, można dodać 1 harem gupika eulera

2) parka ramirezek, gupiki haram, stadko neonek (6 szt) ślimak amularia og 3-4 szt

3) dużo drobnolistnej roślinności i 15-20 microrosbor

4)bojownik (roślinność 60%+), neonki szt 10/ zwinniki jażeńce szt 10, otoski szt 6, przy czym sprawdź ile dokładnie masz litrów bo akurat jażeńce potrzebują minimum 60

w każdym razie w akwa powinno być dużo roślin

Proponowałbym brzanki sumatrzańskie, z 8 sztuk. Są naprawdę fajne jak trzyma się je w stadku.

Razbory mszyste 10 sztuk , bojownika syjamski (może sam , może też harem) albo harem prętnika karłowatego a na dno kiryski panda tak z 5 sztuk

mam 98l jakie rybki proponujecie z zyworodek i do 30 l tez z zyworodek?

platki, gupiki, gupiki eulera, i na tym żyworódki się kończą na ten litraż... :/

mam 54l ile moge miec zyworodek i jakich

aidi pisze:platki, gupiki, gupiki eulera, i na tym żyworódki się kończą na ten litraż... :/

kolejne miazmaty


Co do tego ile mozesz miec żyworódek to jest tak ze namnoza ci sie bardzo szybko i niewaznejaki bedziesz miec litraz i ile osobnikow, z czasem bedziesz miec przerybienie

R4fx pisze:aidi napisał/a:
platki, gupiki, gupiki eulera, i na tym żyworódki się kończą na ten litraż...


kolejne miazmaty

Chętnie wysłucham jeżeli masz lepsze propozycje.

juz napisalem

R4fx, facet ciesz się że modzi naprawdę maja tu cierpliwość, na bojowniku przy pierwszym tego typu poście był by ost a przy 2 max 3 ban...

każda ryba ma swoje wymagania minimalne, a wiem że akwaryści a właściwie posiadacze akwariów starego typu łączyli wszystko ze wszystkim w temperaturze średniej i nie zauważali nic a to że ryby padały zwalali na transport, a że krótko żyły na gatunek ale akwarystyka poszła do przodu a internet jest dostępny i informacje (przynajmniej podstawowe) można łatwo znaleźć, w zbyt małych akwariach ryby karłowacieją, czyli rosną mniejsze i żyją krócej my nie hodujemy ,, miniaturek" tylko gatunki dziko żyjące (pierwsze osobniki a często i te co mamy w akwariach na dzień dzisiejszy są z odłowu) jak ryba nie osiągała rozmiaru prawidłowego znaczy że skarłowaciała, ok na przykładzie mieczyk osiąga 15-30 cm długości, i żyje naprawdę długo ale przeciętny mieczyk jakiego znając życie widziałeś miał max 10cm w chwili kiedy zmarł dzieje się to dlatego że ryba karłowacieje (organy w jej ciele nierównomiernie się rozrastają a sama ryba nie rośnie aż z czasem nie wytrzymuje bólu i umiera)

mam nadzieje że wytłumaczyłam

R4fx pisze:juz napisalem

R4fx pisze:Co do tego ile mozesz miec żyworódek to jest tak ze namnoza ci sie bardzo szybko i niewaznejaki bedziesz miec litraz i ile osobnikow, z czasem bedziesz miec przerybienie

Nie widzę tu żadnej konkretnej propozycji obsady. A populację żyworódek można łatwo kontrolować, za pomocą np. bojownika.

Akwarybka pisze:Nie widzę tu żadnej konkretnej propozycji obsady. A populację żyworódek można łatwo kontrolować, za pomocą np. bojownika.

No oczywiscie mozna kontrolowac za pomoca kazdej rybki ktora lubi młody narybek, lecz czy to nie nazywa sie bezczelnosc gdy akrawysta hoduje rybki tylko po to by potem dac innej je pozrec ? ;| .

Nie widzę w tym nic złego. W naturze zawsze tak było i zawsze tak będzie. Lepsze to niż bezsensowne namnażanie. Dlatego koty i psy się sterylizuje. A narybek można przecież oddać, sprzedać, lub po prostu i zwyczajnie kupić osobniki tylko jednej płci.

No widzisz, narybek mozna oddac.
W przyrodzie tez dzieje sie wiele dziwnych spraw, ktore tu na forum mocno sie krytykuje, lecz tam dzieją sie na co dzień .