Magnez - https://www.megum.pl - Magnez

Napuchnięty bojownik

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

koko
Zainteresowany
Posty: 30
Rejestracja: 2010-12-24, 20:55
Pojemność akwarium: 112
Imię: Konrad
Lokalizacja: Lublin

Napuchnięty bojownik

Post autor: koko » 2011-05-07, 14:17

Ostatnio mój bojownik zrobił się jakiś opuchnięty i ma nastroszone łuski.Jest słaby.to chyba posocznica.Co zrobić?! :przestraszony:

Awatar użytkownika
SooB3k
Stały bywalec
Posty: 289
Rejestracja: 2011-03-25, 21:52
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krystian
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Napuchnięty bojownik

Post autor: SooB3k » 2011-05-07, 14:38

Leczenie[edytuj]
Zarażone (zaawansowane stadium choroby) ryby należy uśmiercić. W przypadku bardzo wartościowych gatunków ryb można spróbować leczyć poprzez zastosowanie długotrwałej kąpieli:
auromycyna (chlorocyklina) – 1,3 g/100 dm³ wody lub
chloromycetyna (detromycyna) – 5 g/100 dm³ (roztwór preparatu do odkażania MFC).
penicylinie krystalicznej 600000jedn./100 dm³ wody
streptomycynie krystalicznej 600000jedn./100 dm³ wody
Metronidazolu (0,5 g na 50 l wody).
Uwaga: produkty rozkładu niektórych z tych leków mogą dawać silny i nieprzyjemny zapach.
Całe akwarium, w którym przebywały zakażone ryby, dezynfekujemy w :
roztworze rivanolu (1 g/500 dm³ wody) lub
1-1,5 g soli kuchennej/ 100 dm³ wody lub
zieleni malachitowej 0,005 g /100 dm³ wody lub też
wody utlenionej l—3 cm³ /10 dm³ wody.
Aqualkal 10ml na 100l
chloramina (1 g/100 dm³ wody) (jeśli w akwarium nie ma ryb!)
Profilaktyka[edytuj]
Zapewnić optymalne warunki życia ryb.
Unikać przekarmienia, zwłaszcza tłustymi pokarmami (np. wazonkowcami) oraz podawania jednostajnego pokarmu.
Unikać sadzenia roślin i ustawiania osprzętu z niepewnego źródła bez kwarantanny.
W skrajnych przypadkach, gdy ginie cała obsada zbiornika (akwarium, stawu lub oczka wodnego) należy odkazić dekoracje i cały osprzęt, a roślinność zniszczyć.


Wikipedia

koko
Zainteresowany
Posty: 30
Rejestracja: 2010-12-24, 20:55
Pojemność akwarium: 112
Imię: Konrad
Lokalizacja: Lublin

Re: Napuchnięty bojownik

Post autor: koko » 2011-05-07, 14:44

Czyli to posocznica?Ale jak wlać to do wody? :wstyd:

Awatar użytkownika
bercia289
Przyjaciel forum
Posty: 1189
Rejestracja: 2008-01-08, 16:54
Pojemność akwarium: 0
Imię: Bernadetta
Nazwisko: Baranowicz
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Napuchnięty bojownik

Post autor: bercia289 » 2011-05-07, 15:56

Mam takie małe pytanie? Robiłeś głodówkę?
Nastroszone łuski są na brzuchu, czy na całym Ciele?
Może coś więcej o swoim zbiorniku napiszesz ???

koko
Zainteresowany
Posty: 30
Rejestracja: 2010-12-24, 20:55
Pojemność akwarium: 112
Imię: Konrad
Lokalizacja: Lublin

Re: Napuchnięty bojownik

Post autor: koko » 2011-05-07, 19:51

Robiłem głodówkę ostatnio.Luski są nastroszone na całym ciele.Akwa o poj.112l 3 skalary,2wielkopletwy 2 ancistrus,gupiki,neonki,molinezja czarna.Odkaziłem akwa,przeniosłem bojownika do kwarantanny.Już chyba zdycha. :zalamany:

aidi
Przyjaciel forum
Posty: 1100
Rejestracja: 2007-03-24, 13:01
Pojemność akwarium: 50
Imię: Gosia
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Napuchnięty bojownik

Post autor: aidi » 2011-05-08, 07:13

powód ... znaczne przerybienie, popracuj nad obsadą

koko
Zainteresowany
Posty: 30
Rejestracja: 2010-12-24, 20:55
Pojemność akwarium: 112
Imię: Konrad
Lokalizacja: Lublin

Re: Napuchnięty bojownik

Post autor: koko » 2011-05-10, 19:40

Już odkaziłem akwa.Dzięki za pomoc :D

leniwiec19
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: 2011-04-25, 14:57
Pojemność akwarium: 0
Imię: Patryk
Lokalizacja: Łódź

Re: Napuchnięty bojownik

Post autor: leniwiec19 » 2011-05-17, 09:38

I jak bojownik Ci zdechł czy ciagle plywa z objawami?

koko
Zainteresowany
Posty: 30
Rejestracja: 2010-12-24, 20:55
Pojemność akwarium: 112
Imię: Konrad
Lokalizacja: Lublin

Re: Napuchnięty bojownik

Post autor: koko » 2011-05-22, 13:48

Oczywiscie,że zdechł. :zalamany:

blue_betta
Moderator
Posty: 3637
Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
Pojemność akwarium: 160
Imię: M.
Kontakt:

Re: Napuchnięty bojownik

Post autor: blue_betta » 2011-05-22, 22:14

Ale jeszcze odnośnie objawów, jakie miała ryba.
To niekoniecznie musiała być posocznica.
Czy rybka była cały czas przy powierzchni? Czy "wypychało" ją do góry, kiedy ta próbowała zejść niżej?

ODPOWIEDZ