Mam 30-kilka lat, akwarium mam od 6-ciu, otrzymane w spadku, bo poprzedniemu włascicielowi znudziło sie dbanie o akwarium.
Akwarium właściwie zyło własnym zyciem, ale w zeszłym tygodniu postanowiłem dać sobie druga szanse.
Układ jest taki, ze jesli przez najbliższe 1,5 roku bede miał czas i checi na pielegnacje mojego baniaka, to zakupie sobie wieksze, które zawsze chciałem mieć. (myśle o min 200l)
Tak wiec przygotowałem sie do pełnego restartu baniaka.
Docelowo neonki.
Trzymajcie kciuki
