Czy może być z gupikami, molinezjami, bojownikami, danio, glonojadem? Dostałam go w prezencie i czytałam, że jest agresywny. Na razie siedzi w woreczku z wodą i nie wiem czy mi nie zabije do rana tych rybek.

W 60L agresja bedzie ale w wiekszym watpie ;)

W 60...bardzo mi zależy na zdrowiu wszystkich rybek, ostatnio kupiłam dla samca bojownika 2 samice żeby mógł rozładować akgresje..a z rana znalazłam samca całego poszarpanego. Na szczęście żyje i w drugim akwarium zdrowieje.

[ Dodano: 2011-06-11, 22:50 ]
No a tego grubowarga dostałam w prezencie+neona i coś podobnego do kardynałka tylko z biało czarnym ogonkiem(?)

[ Dodano: 2011-06-11, 23:39 ]
Ostatnio stało się coś strasznego. Wyjechałam na tydzień i akwarium zostawiłam bratu. Przyjeżdżam a tam taki syf, ze głowa mała. Owszem włączał pompkę, sypał jedzenie-ale zupełnie bezmyślnie to robił! Dosłownie garść jedzenia na 60l rano i wieczorem! Na dnie tyle tego bagna było, a i nawet sztuczne rośliny mi zarosło białą pleśnią! Co ja teraz zrobie. Zanim woda mi odstoi 2 tygodnie to bedzie już po rybach. Nie wiem ile wytrzymają w tej wodzie. ((( Pomocy
Dodam, ze brat ma 20 lat i kupił mi na przeprosiny 3 ryby w tym 2 których zupełnie nie znam! Zamiast zrobić dobrze jeszcze pogorszył sprawę! Jutro wrzucę zdjęcia tych ryb.

po co woda ma odstawać 2 tygodnie? niech odstanie dzień i wystarczy

Pinkowa2009 pisze:Czy może być z gupikami, molinezjami, bojownikami, danio, glonojadem? Dostałam go w prezencie i czytałam, że jest agresywny. Na razie siedzi w woreczku z wodą i nie wiem czy mi nie zabije do rana tych rybek.

jesteś z nami dosyć długo i wiesz doskonale że nie powinnaś mieć tych ryb bo skarłowacieją i będą się atakować

molinezja wymaga 100lminimum
glonojad również 100lminimum
danio również tej 100potrzebuje z uwagi na terytorialność i one będą atakować bojownika

W 60...bardzo mi zależy na zdrowiu wszystkich rybek

to te wyżej wymienione oddaj, albo powiedz że ci nie zależy, ryby w zbyt małym litrażu stają się agresywne i karłowacieją a to zdrowe dla nich nie jest, i do tego sztuczne rośliny a mówiono ci nie raz że ryby się o nie kaleczą a owe paskudztwa zagracają miejsce