 Zobacz, czy te pchły nie interesują się szczególnie jakimś pokarmem - np. kawałek marchewki czy surowego mięska może być dla nich bardzo atrakcyjny. Eksperyment uwieńczony powodzeniem to ten, w którym wyciągniesz z akwarium (rozumiem że dokładniej z powierzchni wody) tenże pokarm oblepiony "pchłami". Spróbowałbym też sztuczki typu np. molinezja - ona lubi zjadać takie dziwne stworki
 Zobacz, czy te pchły nie interesują się szczególnie jakimś pokarmem - np. kawałek marchewki czy surowego mięska może być dla nich bardzo atrakcyjny. Eksperyment uwieńczony powodzeniem to ten, w którym wyciągniesz z akwarium (rozumiem że dokładniej z powierzchni wody) tenże pokarm oblepiony "pchłami". Spróbowałbym też sztuczki typu np. molinezja - ona lubi zjadać takie dziwne stworki 
 
						


 nawet się koło niej nie kręcą
 nawet się koło niej nie kręcą 
