fajna, choć znacznie mniej efektowna niż tamta...

Nic na to nie poradzę... ale mogę jeszcze poszukać młych ryb.

Doma pisze:Nic na to nie poradzę

nie musisz

Doma pisze:ale mogę jeszcze poszukać młych ryb.

jeśli tylko masz ochotę

Można by założyć osobny temat "małe rybki do małych akwariów" i wkleić te co już znaleźliście, i dodawać nowe...
Bo w sumie to mało urozmaicone te nasze obsady, o niektórych tych rybkach nikt prawie nie słyszał a wszyscy prawie zainteresowani, więc całe forum może mieć z tego pożytek, może będzie jakaś alternatyw dla gupików i neonków

Tu macie info o tej rybce:


Drobniczka jednodniówka (Heterandria formosa, Agassiz 1885) jest wymieniana w niemal każdej publikacji akwarystycznej jako jedna z najmniejszych ryb w ogóle. Nie jest to zgodne z prawdą nawet w przybliżeniu, ale jest faktem, że jest bardzo mała (w populacjach akwaryjnych samce do 2,5 cm, samice do 4 cm, ale w przyrodzie są przeciętnie o 0,5 cm mniejsze). Z tego wynika specyfika jej hodowli. U znacznej części akwarystów, którzy mieli szczęście ją zdobyć, prędzej czy później zniknęła ze zbiorników. Powodów jest zazwyczaj wiele, ale jest prawdą, że hodowla tego gatunku przedstawia pewne problemy.
Jeden z mitów mówi, że drobniczkę można hodować w towarzystwie spokojnych małych rybek. Jeżeli chce się odnieść sukces nie tylko w trzymaniu, ale i w rozmnażaniu, konieczne jest dla niej akwarium jednogatunkowe. Nie bez znaczenia jest też ruch w okolicach zbiornika, dlatego radzę umieścić go w mało uczęszczanym miejscu.
Innym mitem jest wszędzie podawana konieczność żywego pokarmu. Jest oczywiste, że żywy pokarm jest optymalny, ale zdecydowanie nie jest bezwarunkowo konieczny. Ten błąd pochodzi stąd, że w większych akwariach towarzyskich małe i płochliwe drobniczki nie zdobywają innego, niż swobodnie rozproszonego w zbiorniku pokarmu żywego. Ten problem nie występuje w małych (ok. 30 litrów) akwariach jednogatunkowych. Jedzą cokolwiek, np. z wielką chęcią przyjmują skrobane mięso.
Kolejną pomyłką jest konieczność zapewnienia doskonale czystej, dobrze natlenionej, powoli płynącej wody. Nie wiem, na jakiej podstawie powstała ta bzdura, ale gdy sobie uświadomimy, że drobniczki pochodzą z bagien Karoliny Północnej, Georgii, Luizjany i Florydy (najbardziej znanym stanowiskiem jest florydzkie Everglades), jest jasne, że żyją w wodach stojących o bardzo małej zawartości tlenu i z wielką ilością mikroorganizmów, rozwijających się na gnijących szczątkach roślinnych. Z tego wynika, że idealne jest akwarium zarośnięte roślinami o drobnych liściach z bardzo powolną filtracją albo i bez niej, a tylko od czasu do czasu z wymianą wody.
Wreszcie błędem, na który nabiera się wielka ilość akwarystów, jest często opisywana zdolność samic do nieustannej ciąży i rodzenia w regularnych 3-4-dniowych odstępach 1-5 młodych. Jednak tylko niekiedy jest to prawdą. Nawet przy zachowaniu optymalnych, wszystkich wyżej opisanych warunków, pojawiają się długie (nawet kilkumiesięczne) okresy, w czasie których samice nie są ciężarne. Interesujące jest, że te okresy "sterylności" dotyczą całego stada hodowlanego. Nie jest jasne, jakie czynniki odgrywają tu rolę, ani która płeć ponosi "winę". Według moich doświadczeń ukończenie tego stanu nie ma związku z porą roku, zmianą temperatury, składem pokarmu ani wymianą czy składem wody.
Nowo narodzony narybek jest uroczy. Ponieważ od razu jest wybarwiony podobnie jak dorosłe - w ciemne, poprzeczne pręgi, wydają się pomimo swej wielkości (2 mm) stosunkowo duże. Rosną jednak bardzo powoli. Samce osiągają dojrzałość po 3 miesiącach, samice - po 4-5. Pełne rozmiary osiągają po 8-10 miesiącach. Długość ich życia nie jest, niestety, o wiele większa - maksymalnie dwa razy dłuższa.
Jeżeli uda się zaspokoić potrzeby drobniczki, zapewni ona akwaryście wiele pięknych wrażeń. Jednak wyżej przytoczone problemy powodują, że trzeba ją zaliczyć do gatunków dla zapaleńców i specjalistów.
LITERATURA
Dokoupil, N.: Živorodky, SZN, Praha 1981
Kempkes, M., Schäfer, F.: Alle Lebendgebärenden der Welt, Verlag A.C.S. (Aqualog), Mörfelden-Walldorf 1998
Wischnath, L.: Atlas of Livebearers of The World, T.F.H. Publications, Inc.; USA 1993


© Dr Roman Slaboch
Z języka czeskiego tłumaczył © Wojciech Zięba


--------------------------------------------------------------------------------


LINKI


Polskie
http://www.akwarium.prx.pl/adv/heterandria_formosa.htm
http://www.lebendgebaerende.de/poecilli ... andria.htm
http://www3.sympatico.ca/ps.mcfarlane/formosa.htm


Zagraniczne
http://www.aquarium32.com/FR/Articles/E ... andria.htm



Źródło : http://www.zyworodki.akwarysta.pl/html/ ... ormosa.htm

nieźle opracowane, proponuję opisać ją w encyklopedii (jeśli chcemy być naprawdę najleprzym portalem w tej dziedzinie, to encyklopedia jest bardzo ważnym działem)
ponadto tematykę małych rybek proponuję przenieść tu: http://e-akwarystyka.pl/topics4/2174.htm#13737

bo zagadnienie znalazło posłuch i rozrosło się, więc nie spamujmy w innych tematach i dla porządku zbierzmy wszystko w jednym

Żadko zaglądam do działu OBSADA ZBIORNIKÓW ale jak już wejde to wypada coś napisać :-P

Zbiornik 60L:
Pewnie masz już ustaloną obsade ale ja zaproponuje swoją ;-) Może taka niezbyt ambitna ale zawsze coś:
15 sztuk Gupika Endlera
5 sztuk amano
4 szt otoski

Zbiornik 25-30L:
Trudno jest proponowac obsade do tak małego akwarium :-?
Nie wiem jak ty uważasz ale ja w tym zbiorniku postawiłbym na krewetki ;-)
10 sztuk red cherry
10 sztuk babaulti
Bądź z rybami ( aranżacja w stylu japońskim)
10 sztuk razbory kilnowej

Widze, ze zmierzasz w strone malutkich rybek......wszystko fajnie i pieknie tylko problem się pojawi w chwili kiedy stwiedzisz: a za małe te rybki, trzeba coś większego. Do tego 15zł za sztuke (nie dałbym tyle). Kupisz 10 sztuk-pusto. Kupisz 20-OK, a pieniążki idą w góre :-P.

To są tylko moje przemyślenia. Masz prawo sie z nimi nie zgodzić.

Pozdrawiam Piwosz

Piwosz pisze:Widze, ze zmierzasz w strone malutkich rybek......wszystko fajnie i pieknie tylko problem się pojawi w chwili kiedy stwiedzisz: a za małe te rybki, trzeba coś większego. Do tego 15zł za sztuke (nie dałbym tyle). Kupisz 10 sztuk-pusto. Kupisz 20-OK, a pieniążki idą w góre :-P .

idę w stronę małych rybek, bo jak widzisz mam mały zbiornik w "planach" poza tym na ławiczkę trzeba patrzeć jako całość a nie jak na pojedyncze sztuki... A duże rybki też lubię, ale na razie się nimi aż tak nie zajmuję bo nie wsadzę ich do 25 :/ ale dzięki za cenne uwagi

co do jednodniówek mod z tego forum miał zamiar założyć ich hodowlę czy mu sie powiodło nie wiem ponieważ niestety kontakt się urwał :-/ wiem też, że nawet akwa już dla nich dojrzewało, a chodzi o RAMZESA poszukajcie może wam się uda z nim skontaktować, jeśli tak pozdrówcie go odemnie hehhee ;-)

do 25- 30 wrzuc krewetki czyli wrzuc im troche mchu i jakis korzonek
do 60l :
- glonojad ewentualnie 3-4 otoski
- 10X neon inessa (ryba stadna)
- 6X kirsyki
- 8x gupik

Morter pisze:idę w stronę małych rybek, bo jak widzisz mam mały zbiornik w "planach" poza tym na ławiczkę trzeba patrzeć jako całość a nie jak na pojedyncze sztuki... A duże rybki też lubię, ale na razie się nimi aż tak nie zajmuję bo nie wsadzę ich do 25 :/ ale dzięki za cenne uwagi

Morter, podoba mi się twoje podejście do sprawy ;-) . Ja zawsze starałbym się do 25l dać 8 sztuk 4 cm neonka niż 15 sztuk 1,5cm razborki. Popatrzył bym na nie z daleka i widziuałbym tylko 15 latajacych punkcików (nie wiadomo jakich). A neonka przynajmniej widać.

jak już znajdziesz sklep gdzie możesz je kupić przyjrzyj się im z daleka i sam oceń jak to będzie się prezentowało w twoim mieszkaniu.

Piwosz pisze:jak już znajdziesz sklep gdzie możesz je kupić przyjrzyj się im z daleka i sam oceń jak to będzie się prezentowało w twoim mieszkaniu.

za szybko to takiego pewno nie znajdę ;) ale zobaczymy... Przyjrzeć przyjrzę się na pewno, coby zdrowe kupić, więc i zastanowię się nad tym czy pasują... Zwłaszcza, że to spory wydatek... Jeśli je kupie, to pewnie potem, bo na początku wydam na akwa itp wiec na rybki dużo nie zostanie... Ale kiedyś bym nawet chciał (jak na ten moment) po hodować te razborki...