Mam akwarium 54 l.
Oświetlenia aktualnie brak
Chodzi o to że czytam tu komentarze i jedni mówią że lepiej jest więcej oświetlenia, inni że mniej. Jeszcze inni że ma być jakiś kolor, albo że dwa kolory. Jakieś waty na litr. Już mam taki mętlik w głowie że nic nie kupiłem.
Czy ktoś mógłby napisać co mam w końcu kupić?

1. Tytuł "BŁAGAM POMOCY!" nic nam nie mówi, więc zmień go tak, aby było wiadomo o co chodzi.
2. Do akwarium zaleca się 0,5W/l - w 54l jest dokładana świetlówka 14W czy 15W (nie pamiętam dokładnie - przepraszam), czyli poniżej 0,3W/l a to niedobrze nawet na LT (LowTech). W takich przypadkach dobrze by było gdyby osoba mająca takie oświetlenie dołożyła jeszcze jedną świetlówkę jak ta w standardzie (ALE TYLKO DLA OSÓB, DLA KTÓRYCH PRĄD TO NIE NOWOŚĆ!!) lub przeszukania allegro w celu znalezienia odpowiedniej, gotowej belki.
3. Kolory - tu musi się wypowiedzieć ktoś inny, bo ja prawie zawsze biorę z Castoramy CoolDayLight lub OsramFluora ;)

Na początku proponuję pisać posty tak żeby tytuł był adekwatny do treści.

A co do twoich pytań:

-musisz się zdecydować jakie będziesz miał rośliny (szybko rosnące/wolno rosnące), czy będziesz nawoził akwarium co2 i innymi nawozami, jakie masz podłoże?
jak odpowiesz na te pytania koledzy jak i ja pewnie pomożemy
a tak ogólnie:
-bezpieczna ilość światła to 0,5W/L, czyli jeżeli masz 54L akwarium to 27W oświetlenia jest w sam raz, rośliny rosną już przy świetle 0.3W/L (akwaria Low Tech) a maksymalnie potrafią wykorzystać jakieś 1.x z groszami Wata/Litr)
-temperatura barwowa ma mały wpływ na roślinność (zaraz mnie niektórzy zjedzą) za to może się zmienić wygląd twojego baniaka (bardziej różowo/niebiesko ...)

macie racje źle zatytułowałem, ale już zmienić nie mogę
dziękuje za info, troche mi rozjaśniliście w głowie
a czy do tych świetlówek używacie jakiejś obudowy tak by woda nie pryskała nań?

Znaczy ja teraz kładę na wypadek wszelki przezroczystą plexi na wsporniki w jednym akwarium. W drugim natomiast mam przycięte szkło na wymiar.

Mam dołożone światło (listwy bez oprawek) i nie chciałbym przykrych niespodzianek

Samych świetlówek nie trzeba osłaniać - za to wypada mieć do nich wodoszczelne oprawki. A plexi lub szkło miedzy oświetleniem a wodą to zły pomysł - przede wszystkim bardzo ograniczający ilość światła docierającego do wody...

Hmm dzięki maol ;)
A jakieś inne rozwiązanie, które by nie ograniczało ilości światła? Oczywiście oprócz oprawek.

Oprawki to podstawa. I raczej nie ma innego rozwiązania - chyba że masz możliwość zwieszenia odpowiednich lamp z sufitu. Tak się często robi z HQI

Hmm nie mam możliwości podwieszenia do sufitu (chyba, że chcę zginąć śmiercią tragiczną w wieku 17 lat, chociaż poczekam do 29,07 żeby już 18 była ). Postaram się coś wykombinować samemu i się podzielę z Wami co to wymyśliłem i jak się to sprawdza (chyba, że zabraknie mi weny).