Akwarystyka zajmuje sie jakies 5 miesiecy. Przy pierwszym podejsciu nie wykazałem sie za bardzo ( glony, slaba kondycja roslin, plaga gupików ) wiec po 3 miesiacach musiałem zrobic restart. Poprawilem wiele błędów.
Obecnie mam:
• proste akwarium 112l
• filtr kubełkowy 1000l/h z zanurzona deszczownica skierowana do gory.
• Oswietlenie 2x18W + 80cm taśmy led (szczerze mowiac nie wiem czy daje jakis efekt, mialem to wsadzilem. Na oko swieci jak 1 swietlówka 18w)
• Podłoże: ziemia ogrodowa na to zwir a na zwir piasek
• Nawoz: mikro + bimbrownia co2
• Rośliność: mchy, zwartki, moczarka wąskolistna, Heterantera paskowana, lotos tygrysi, trawka brazylijska, mały heniek (mało swiatła ), Hygrophila Difformis, ECHINODORUS BLECHERI
• Obsada: 11 neon inesa, 4kirysek albinos, ok 30 red cherry, piskorek ( szukam towarzystwa), 3x młoda kosiarka( tymczasowo )
Tak wyglądało jakies 20 dni temu:
A tak wygląda teraz po przycieciu :
( przepraszam za jakość, zdjecia robione telefonem)
http://www.youtube.com/watch?v=cvO40pQAPZs
Zapraszam do oceny i komentowania. Krytyka mile widziana
