matisse pisze:Hej,
Btw. po wymieszaniu składników należy zacier po prostu wlać czy może delikatnie zatrząsnąć?

delikatnie? porządnie ;) zatrząś już w butelce docelowej, na lepszy start butelkę wsadź w ciepłą kąpiel wodną ;) nie zdarzyło ;) mi aby bimber nie odpalił ;)

Moja mała bimbrownia wygląda tak:
http://i53.tinypic.com/fd59oz.jpg

Po dostosowaniu się do Twoich rad efekt był krótkotrwały (zatrząsłem i wsadziłem do ciepłej wody) .
Duża ilość piany utworzyła się w zacierze, ale po kilku minutach znikła i nic się nie działo jak na początku. W celu zobaczeniu jakiegokolwiek bąbelka w akwarium zdjąłem dzwon - w efekcie cała mała butelka została wypełniona woda. Jednym słowem same błędy.

Mam wielka prośbę. Mam akwarium 50l, mógłby ktoś krok po kroku opisać mi co mam robić? Dosyć zmarnowałem już drożdzy i cukru

Jedna podstawowa uwaga. Silikonem tego nie uszczelnisz. Silikon nie klei polipropylenu i polietylenu z których produkuje się nakrętki butelek pet.
Twoja bimbrownia jest nieszczelna.

Druga sprawa to drożdże, które mają termin ważności i nie są zepsute ;]

na zepsutych też odpala przy podgrzaniu... ale uszczelnienie to podstawa

mała temperatura zakwasu..
a ja mam pytanie tej drabinki do co2..
http://www.youtube.com/watch?v=MWyMbHmRXmw gdzie te bąbelki lecą na końcu?
czy ta drabinka jest po to aby ten bąbelek jak najdluzej mial kontakt z wodą bo sie rozpuszcza, czy jest po to zeby bąbelki mialy odpowiednie przerwy miedzy sobą i jescze jedno pytanko, czy najlepiej zeby ten bąbelek porywal prąd z filtra czy najlepiej zeby się sam gdzies tam jakoś tam rozproqwadzal po akwa.. bo ja z ciezkim zrozumieniem widze propagacje tego bąbelka po akwarium przy pomocy tej drabinki
odpowiedzcie jak to z tym babelkiem jest

Drabinka jest po to, żeby ten bąbelek się jak najbardziej rozpuścił. IMO o wiele lepszym dyfuzorem jest kostka lipowa, ew. jakiś szklany dyfuzorek. Sam zobacz: Kostka lipowa i Szklany dyfuzorek

Czyli co? oznacza to ze drabinka nie daje rady, jest dużo mniej wydajna ? ponieważ mam ją zamontowaną, bąbelki lecą i zmniejszają się o 80%, filtr obok robi delikatny ruch, a ogólnie mam małe akwarium i oczywiscie chcialbym uzyskac jak najlepszy efekt pracy systemu co2..

akuku! pisze:Czyli co? oznacza to ze drabinka nie daje rady[...]

Ależ nie Drabinka też jest dobra ;)

czyli ogólnie ma działać a i jescze jedno pytanko, nawozić co2 non stop czy np tylko w dzien lub tylko w nocy ? i czy wazne jest zmniejszenie napowietrzania podczas nawozenia co2, czy to nie ma znaczenia ile babelkow powietrza idzie z filtra a ile co2?

Jak nawozić gazem prawidłowo Ci nie powiem - miałem tylko bimbrownię i wyciągałem na noc dyfuzor.
Napowietrzanie ma wpływ - najlepiej odłącz wężyk od napowietrzania, sam ruch tafli wody napowietrza wystarczająco. Gdybyś jednak zauważył niepokojące objawy (ryby przy tafli wody + szybki oddech) trzeba ostro napowietrzać.

Cześć
Sorry że z "grubej rury" ale rybki mi się duszą :/
Co robić ?
Uruchamiałem dzisiaj drugą bimbrownię, bo pierwsza słabo działała :/
Zacier robiłem na oko, więc może tu jest błąd - nie wiem.
Myk jest taki, że uszczelniłem bimbrownię, zrobiłem nowy zacier i po 4h ryby się duszą (wyszedłem z domu - nie miałem jak wcześniej zareagować:( ).
Nie wiem czy to Co2 czy co innego, gdyż bąbelki z pierwszej butelki lecą bardzo powoli, jakiś 1 na 10s. ale dyfuzor w akwa nawala jak szalony :O

Co robić ?
Filtr chodzi non stop, zrobiłem na szybko podmiankę wody 10% na zwykłą kranówkę, lekko podgrzaną.

Help

Za dużo CO2 podałeś.
Jakbyś miał licznik bąbelków to byś wiedział ile dawkujesz do akwarium ;]

Wydawało mi się że za licznik bąbelków "robi" butelka z wodą. Wszak jest w niej wężyk zanurzony i widać ile wychodzi bąbelków :/

Jak widać jednak nie, albo masz na tyle miękką wodę, że dużo CO2 nie było potrzebne.