Witam serdecznie, jestem tutaj zupełnie nowa, ale zdesperowana szukajac jakiej kolwiek pomocy.
Moja przygoda z rybkami zaczęła się całkiem przez przypadek. Pierwsze rybki były prezentem. Były to dwie welonki:
-Ryukin
-Red Cap
Ok. miesiąca później jedna ze znajomych znudziła się swoimi i postanowiła mi je oddać.
Są to dwie, malutkie złote rybki.
Akwarium ma ok. 16 litrów (TAK, proszę to przemilczeć. Akwarium było kupione w biegu, bo dostałam welonki w kuli. Bardzo szybki było dokupione inne akwarium) No i nagle przyplątały się 2 następne rybki i tak miejsce znikło.
Red Cap niestety zdechła mając poważne problemy z pęcherzem pławnym. Przeniesienie do osobnego akwarium (złote rybki ją troszkę podgryzały) i dieta nie pomogły.
Parę dni później, mój Ryukin zaczął się zachowywać w podobny sposób. Głodówka pomogła - przestało wypychać rybkę na samą górę. Ale pojawiły się inne problemy:
-Rybka jest osowiała, leży często na kamyczkach chowając się za roślinkami. Porankami pływa i się cieszy. Tylko wieczorem coś jakby jej dolegało.
-Jedna z przednich płetw ma ciemne kreski.
-Płetwy brzuszne postrzępione na końcach
-Dziś rano zauważyłam niewielkie nastroszenie łusek na tułowiu.
Czytałam dużo o posocznicy i innych chorobach o podobnych objawach, jednak rybka jest dość energiczna.
Woda jest systematycznie wymieniana i akwarium czyszczone. Co tydzień wymieniam 100% wody razem z usuwaniem odchodów, raz w tygodniu podmieniam ok. 50% wody, może też więcej.
Używam preparatu który usuwa chlor. Czasami nagle z niewiadomych mi przyczyn woda mętnieje, robi się biała - wtedy używam inny preparat co usuwa amoniak.
Rybki karmione raz dziennie płatkami. (nie wsypuję jedzenia na taflę wody i wychodzę. Podaje płatek po płatku, najpierw namoczone w wodzie, żeby to zjadły - nie chcę żeby opadało ich żarło na dno i zabrudzało im środowisko.
Druga z rybek (złota) nagle straciła swój kolor. Część ogonka jej odpadła (w sklepie mówił facet, że prawdopodobnie ją podgryzły inne rybki) I ma jakieś malutkie ciemne plamki na tłowie. Dostałam preparat na fungusy i gnicie płetw. Podałam dwa razy, zgodnie z tabelką.
U żadnej nie zauważyłam zaczerwienionych skrzeli, wyłupiastych oczu i tym podobnych.
Proszę o wyrozumiałość, dopiero się uczę jak powinno się dbać o rybki.
http://imageshack.us/photo/my-images/31/1003455u.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/714/1003456i.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/21/1003458i.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/546/1003457.jpg/
(ten kabelek co widzicie to od pompki)
Ohh dodam, że:
-brak grzałki
-brak filtra
-dekaracja to szklane kamyczki (okrągłe) z naturalnymi kamieniami
-plastikowe roślinki
-o parametrach wody nie mam pojęcia
-zmiana wody nastąpiła wczoraj, ok 50% wody, wda zmieniana systematycznie co tydzień, raz w tyg. ok. 50%
-kilka muszel. Niektóre z nich miały ostre brzegi - powitały śmietnik.
Chory welonek
Moderator: ModTeam
- bercia289
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 2008-01-08, 16:54
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Bernadetta
- Nazwisko: Baranowicz
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Chory welonek
Kup nowe 100 Litrów akwarium. kup filtr do 200 l akwarium. wyrzuc muszle. Co do ryb. trują się w swoich odchodach. w za małym akwarium, ryby są zestresowane co powoduje choroby, zle samopoczucie nie pomaga w powrocie do zdrowia. Akwarium powinno być dojrzałe, powinno odstac ok miesiąca z włączony filtrem bez ryb.
bez filtra ryby nie wyzdrowieje. na martwić pomoże błękit lub bacopur direct (teraz jest pod inna nazwa) firmy sera.
bez filtra ryby nie wyzdrowieje. na martwić pomoże błękit lub bacopur direct (teraz jest pod inna nazwa) firmy sera.
Nie każdy kto posiada akwarium jest akwarysta.
./redir/https://www.facebook.com/SklepZoologicz ... ts&fref=ts
NIE MĘCZ RYB W KULI!!!
./redir/http://allegro.pl/Shop.php/Show?id=9626199
./redir/https://www.facebook.com/SklepZoologicz ... ts&fref=ts
NIE MĘCZ RYB W KULI!!!
./redir/http://allegro.pl/Shop.php/Show?id=9626199