kbtor pisze:A czemu stosujesz sam węgiel? Pierwszy raz spotykam się z takim działaniem.

a co stosować z węglem?
nie mam gdzie zaczerpnąć informacji bo pani u mnie w zoologicznym nawet nie wiedziała że takie coś jest... a w internecie jest tyle informacji a każda mówi co innego

Ciekawa sytuacja. Można wysunąć pewną tezę. Przez dłuższy czas ryby powoli przyzwyczaiły się do dość specyficznych warunków w akwarium. Ale nagle do akwarium trafiają ryby, które nie są dostosowane, do być może występujących w takich warunkach dużych nagromadzeń ....czegoś :/ , sam nie wiem jakich. Dla danio to szok i gwałtowne reakcje organizmu, który próbuje błyskawicznie dostosować się do zaistniałej sytuacji. Bardzo mało ryb jest aż tak odporna.
Jeśli w sklepie polecają tylko węgiel to radzę go omijać.
Wywal węgiel, a do komory filtra kup zwykłą gąbke. Jeśli akwarium już funkcjonuje, to możesz spokojnie startować z nowym wkładem filtracyjnym, podłoże powinno przejąć zadanie filtracji biologicznej.
Stosowanie leków, jeśli o tym myślisz, jest bezcelowe. Węgiel będzie wyłapywał lek i go neutralizował.

kbtor, dobrze pisze i wkładach do filtra i dodam tylko,że tego nie wymieniasz co 1-2 tygodnie tylko go płuczesz w wodzie z akwa (tą,która zostanie z podmiany) zaczołbym też stosować troszkę częstsze podmiany wody niż raz na miesiąc po ok. 20-30% objętości baniaka.Co do wpuszczania i aklimatyzacji ryb co nagle to po diable osobiście robię to tak : przez 20-30 min. zrównuje się temp. po tym czasie dolewam troszkę wody z akwa i czekam ok. 15minut takie dolewki powtarzam minimum 4 -5 razy i potem dopiero wpuszczam ryby do akwa.

dzięki wielkie za odpowiedź a takim razie wywalę ten węgiel...