pokarm wakacyjny?

Forum dotyczace rożnego rodzaju pokarmów dla ryb i zwierząt wodnych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

pokarm wakacyjny?

Post autor: Morter » 2007-07-03, 12:35

na allegro znalazłem coś takiego:
http://allegro.pl/item212109587_pokarm_ ... _ryby.html

korzysta ktoś z takiego pokarmu? Czy sądzicie, że to dobre rozwiązanie??
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Ebi
Akwarysta
Posty: 649
Rejestracja: 2007-02-20, 20:58
Pojemność akwarium: 54
Imię: Kuba
Nazwisko: Dziok
Lokalizacja: Cieszyna
Kontakt:

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: Ebi » 2007-07-03, 12:37

Bardzo ciekawe... Pierwszy raz o tym słysze więc pewne że nie używam.

Awatar użytkownika
picia1992
Stały bywalec
Posty: 208
Rejestracja: 2007-02-25, 21:24
Pojemność akwarium: 96
Imię: Piotrek
Lokalizacja: sosnowiec
Kontakt:

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: picia1992 » 2007-07-03, 15:08

troche wątpię że to będzie tak długo działaś i napewno będzie po tym mętna woda. Lepszy był by karmnik automatyczny ale jest o wiel droższy
Remember the name

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: Morter » 2007-07-03, 15:53

hmm... Kiedyś będzie trzeba przetestować będąc w domu(i mając już akwarium :D) bo bałbym się wrzucić coś takiego bez testów i wyjechać na tydzień...
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Awatar użytkownika
D4ni3l
Zakręcony forumowicz
Posty: 1393
Rejestracja: 2006-12-21, 20:31
Pojemność akwarium: 240
Imię: Daniel
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: D4ni3l » 2007-07-03, 20:49

Ja osobiście nie kupiłbym owego pokarmu. Sądzę, iż zmętniała by mi woda w akwarium. Wolałbym zaopatrzyć się w automatyczny karmnik, podobnie jak picia.
Pozdrawiam!
Niektórym od władzy odbija... cóż poradzić.

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: Morter » 2007-07-03, 20:51

ja też bym wolał karmnik :) ale fakt faktem, że są droższe... Właśnie jestem ciekaw jak to działa, bo może obawy o mętnienie są niesłuszne??
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Ebi
Akwarysta
Posty: 649
Rejestracja: 2007-02-20, 20:58
Pojemność akwarium: 54
Imię: Kuba
Nazwisko: Dziok
Lokalizacja: Cieszyna
Kontakt:

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: Ebi » 2007-07-03, 20:53

Dobrze by było sprawdzić w osobnym zbiorniku.

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: Morter » 2007-07-03, 21:07

nawet w jakim dużym słoiku czy tam baniaku... Chociaż, to już oznacza wyrzucenie paru złotych w plecy niby nic, ale zawsze rybka...Może ktoś jest odważny i wypróbuje?
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Ebi
Akwarysta
Posty: 649
Rejestracja: 2007-02-20, 20:58
Pojemność akwarium: 54
Imię: Kuba
Nazwisko: Dziok
Lokalizacja: Cieszyna
Kontakt:

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: Ebi » 2007-07-03, 21:08

Ja nie moge. Nie mam nawet tyle pieniędzy. teraz kupuje świderki. Przy okazji zrobie Off topic. Pogodynki to to samo co świderki?

Awatar użytkownika
Piwosz
Rekin forum
Posty: 1896
Rejestracja: 2007-01-19, 14:49
Pojemność akwarium: 216
Imię: Konrad
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: Piwosz » 2007-07-04, 09:05

Morter, Kupowałem kiedyś u tego sprzedawcy-ma wygórowane ceny, dla przykładu: kupiłem u niego odmulacz za 19zł, później patrze a inny sprzedawca miał ten sam za 10zł.

Ten pokarm moim zdaniem jest do niczego:
1. wyporodukowany przez nieznaną mi firmę/
2. Sprzedawca nie podał składu pokarmu.

Jak już chcesz testować pokarm wakacyjny to ten będzie najlepszy: http://allegro.pl/item211093052_tetra_m ... a_ryb.html

Co moim zdaniem jest najważniejsze jest wyprodukowany przez firme TETRA która jest bardzo dobra firmą produkującą akcesoria dla ryb.

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: Morter » 2007-07-04, 09:52

masz rację Piwosz, jeśli to tetra, to już mniejszy strach, ze jakieś nieznane "badziewie" co do sprzedawcy - dobrze wiedzieć...
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: maol » 2007-07-05, 11:11

sera ma też w oferce pokarm tygodniowy w tabletkach SERA HOLIDAY
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Mata_Hari
Stały bywalec
Posty: 203
Rejestracja: 2007-09-08, 20:42
Pojemność akwarium: 52
Imię: Joanna
Lokalizacja: POLSKA - Łódź
Kontakt:

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: Mata_Hari » 2007-09-11, 00:54

A czy ktoś z Was testował w ogóle takie wakacyjne pokarmy? Sprawdzają się?

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: pokarm wakacyjny?

Post autor: maol » 2007-09-11, 08:00

Jak najbardziej. Sprawdzają sie doskonale, zresztą strach o głód wśród ryb to ostatnia rzecz, którą należy się martwić. Prawidłowo funkcjonujące akwarium można spokojnie zostawić na 2 tygodnie i rybom wyjdzie to tylko na zdrowie.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ