
Mam baniaczek 60l w nim:
3xgupik
6xneon inessa
2xplatka
3xPrętnik Karłowaty
Prętniki mam około półtora miesiąca na początku wszystko super, 2 dni po sprowadzeniu ich do mojego akwarium odbyły tarło, ale oczywiście wszystko wszamały rybki. Ale od początku niepokoił mnie ich brak apetytu. Po tym tarle Prętniki strasznie zaczeły się chować za roślinkami koło filtra etc. Mało co je widać, i jeszcze ten brak apetytu... Nie wiem czy to normalne czy one są chore? nic po nich nie widać, Od czasu do czasu przepłyną się po akwarium, ale to naprawdę żadko... Może ktoś coś poradzić? Karmię suchymi pokarmami Tropicala. I od czasu do czasu takimi granulkami dla glonojadów. Ktoś może ma podobny problem? albo miał?