Wpuscilem wczoraj do akwarium pierwszych mieszkancow 10 neonow innessa. Dzis postanowilem dosadzic kilka roslin by im sie lepiej plywalo w bardziej gesto obsadzonym akwarium. Podczas sadzenia spod zwirku wydobylo sie troche torfu akwarystycznego i woda troche zmetniala. Czy to nie wykonczy rybek jak sie tego nalykaja zanim ten pyl opadnie lub zostanie wciagniety przez filtr?

Nic im nie będzie.

A dzieki. To mnie uspokoiles. Po wpuszczeniu siedzialy za kamieniem, a co ciekawe za tym najmniejszym(zeby nie bylo wpuszczalem je metoda kropelkowa). Na drugi dzien z rana nie wykazywaly wiele wiekszej aktywnosci. Po poludniu po wsadzeniu nowych roslinek dostaly powera i zaczely lutowac po calym akwarium, szybkie zwroty itp. Na poczatku myslalem, ze walcza o powietrze, ze plasaja w konwulsjach. Ale widze, sprawa sie uspokoila, lutuja po srodkowej czesci akwarium, jak matka natura ich skonstruowala pewnie i radosnie [:

Jak każdy i ryba potrzebuje troszkę czasu aby się odnaleźć w nowym środowisku i poznać teren by czuć się swobodnie.