usuwanie znamion Warszawa

Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

Agent_pl
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 2011-11-09, 19:15
Pojemność akwarium: 30
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Bogatynia

Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: Agent_pl » 2012-01-11, 21:52

W jednym ze zbiorników u samca na wardze pojawił się biały guzek na wardze, a u samiczki czarny ze spodu miedzy pokrywami skrzelowymi. Co to może być i czym to leczyć? Wlałem do wody zieleń malachitową.
Zbiornik 25 l
Samiec Bojownika i 3 samiczki. Grzałka na 27 Stopni i filtr aquarel fun mini. Ph 7
Jest Pokrywa, bez oświetlenia.
[center]ZDJĘCIE SAMCA[/center]
[center]Obrazek [/center]
[center]ZDJĘCIE SAMICZKI[/center]

[center]Obrazek[/center]
Ostatnio zmieniony 2012-01-12, 13:47 przez Agent_pl, łącznie zmieniany 1 raz.

blue_betta
Moderator
Posty: 3637
Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
Pojemność akwarium: 160
Imię: M.
Kontakt:

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: blue_betta » 2012-01-11, 22:42

Masz może możliwość zrobienia fotki tym guzkom? Obawiam się, że mogą to być nowotwory, ale 100% pewności nie mam.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: maol » 2012-01-12, 11:22

...i podac np. podstawowe parametry w tym akwarium. Czy ma ono pokrywę?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Agent_pl
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 2011-11-09, 19:15
Pojemność akwarium: 30
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Bogatynia

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: Agent_pl » 2012-01-12, 13:53

Fotki dodane w 1 poście. Karmienie: Tropical BETTA granulat, liofilizowane artemie, ochotka mrożona (2-3 razy w tygodniu), serce wołowe (raz w tygodniu). Karmie 2 razy dziennie małymi porcjami, raz w tygodniu głodówka.
Dodam że na zdjęciu tego nie widać, ale na tym czarnym guzku u samiczki pojawił sie jak by biały nalot. (nie wygląda to na pleśniawkę)

blue_betta
Moderator
Posty: 3637
Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
Pojemność akwarium: 160
Imię: M.
Kontakt:

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: blue_betta » 2012-01-12, 15:39

Zamiast ochotki o wiele lepiej podawać wodzienia.
Zmień na wszelki wypadek żwirek i rośliny na żywe - nie wiadomo czy nie puszczają jakiegoś świństwa do wody.

Według mnie to nowotwory - u moich bojowników było dokładnie tak samo :(

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: maol » 2012-01-12, 15:43

... a tak dokładniej -jeżeli to pleśniawka, to za chwilę zobaczysz charakterystyczne dla tej choroby "kłębki waty". I wtedy lecz na pleśniawkę. Jeżeli zaś to nowotwory... zobaczysz że szybko rosną, i nie będą właśnie przypominać niczego typowego. Wtedy zalecam eutanazję.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

blue_betta
Moderator
Posty: 3637
Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
Pojemność akwarium: 160
Imię: M.
Kontakt:

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: blue_betta » 2012-01-12, 15:48

maol pisze:(...)Jeżeli zaś to nowotwory... zobaczysz że szybko rosną, i nie będą właśnie przypominać niczego typowego.(...)
Dodatkowo łuski w miejscach guzków mogą się stroszyć i opadać.
Raz jedyny czytałem o przypadku, kiedy weterynarz zoperował rybkę mającą nowotwór.

Agent_pl
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 2011-11-09, 19:15
Pojemność akwarium: 30
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Bogatynia

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: Agent_pl » 2012-01-12, 18:42

Jutro spróbuje z błękitem metylenowym i akryflawiną.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: maol » 2012-01-13, 09:40

Grzegorz, co oznacza "spróbuję"? Eksperymentujesz na tych rybach? Bo jak tak, to np. kwas solny daje "ciekawe" efekty - na pewno zejdą im nowotwory, tyle że razem z ciałem. Najpierw ustal co jest problemem, a potem lecz. Chciałbyś, żeby Tobie lekarz przypisywał leki na zasadzie "to jutro spróbujemy z cyjankiem"?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Agent_pl
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 2011-11-09, 19:15
Pojemność akwarium: 30
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Bogatynia

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: Agent_pl » 2012-01-13, 19:54

Szukałem na innych stronach TUTAJ i ten guzek wygląda jak ten u samiczki.
Dlatego napisałem, spróbuję. Wydaje mi się że może to być Odinoza, czy bojowniki wytrzymają temp. 33 stopnie?

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: maol » 2012-01-16, 10:07

Oodinoza... wygląda zupełnie inaczej. Twoje ryby zaczęłyby nagle wyglądać na pięknie złotawe albo jak posypane mąką. No i podniesienie temperatury w oodinozie na nic nie pomoże.

Jeżeli guzy rosną, i nie maja tendencji do samoczynnego znikania, możesz spróbować kuracji w antybiotyku o szerokim spektrum (np. wspomniany w cytowanym artykule Bactopur bądź jego obecny odpowiednik Bactotabs). Kąpiel w dużym stężeniu raz na dwa dni, jakieś trzy razy. Jeżeli to nie pomoże to teoretycznie można iść w guzy pasożytnicze - i wtedy trzeba wypróbować kolejne leki. Ale... choć dziwnie to zabrzmi, to tylko bojowniki. Obawiam się że nie warto, koszt i wysiłek przy takiej kuracji może być znacznie wyższy, niż wartość tych ryb plus kilku nowych. Jeżeli oprócz guzów nie ma żadnych innych zmian, daj rybom po prostu czas. Jeżeli zobaczysz np. odstające łuski bądź inne dziwne objawy, ja bym wybrał eutanazję.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
bercia289
Przyjaciel forum
Posty: 1189
Rejestracja: 2008-01-08, 16:54
Pojemność akwarium: 0
Imię: Bernadetta
Nazwisko: Baranowicz
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: bercia289 » 2012-01-16, 13:52

Mam wrażenie, że to pasożyty.

Zauważ jak oddychają. Czy nierówno, czy może, któraś ze skrzeli nie rusza się?
Jakie maja odchody(kolor, długość, ciągnące się, przezroczyste, może bardzo ciemne?)
Jakie mają oczy? (wyłupiaste, zamglone)
Płetwy są posklejane czy nie?
Jaki maja brzuch po 2 dniach głodówki? Bo widzę, że sa opuchniętę, lub przekarmione.


P.S.
Weterynarze, bardzo rzadko znaja się na rybach. Nie mają specjalizacji. To tak jak u nas z lekarzami(jeden od serca drugi od nerek. U wetów jest od dużych zwierząt, od ryb i od małych zwierząt.
Od ryb i małych zwierząt jest w Polsce mało wetów, bo to się nie opłaca.

Agent_pl
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 2011-11-09, 19:15
Pojemność akwarium: 30
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Bogatynia

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: Agent_pl » 2012-01-16, 22:21

"Oodinioza - wywoływana jest przez bruzdnice Oodinium pillualaris lub Oodinium
limneticum. Choroba ta często spotykana jest w akwariach i wprowadzana zostaje
najczęściej wraz z żywym pokarmem.

Objawy - pasożyt powoduje u ryby miejscowy guzek. Może on pojawić się na płetwach, w
okolicach skrzeli, oczu, a także w nabłonku jamy gębowej.

Leczenie - błękit metylenowy, kąpiel przez 8 dni w ilości 1g/100ml wody; trypaflawina
lub akryflawina, kąpiel przez 5 dni w ilości 1g/100 litrów wody, z czego 1 ml na 4,5 litra
wody; po 2 dniach dodaje się jeszcze 1ml. Detreomycyna w ilości 50-80 mg/1 litr wody,
kąpiel przez 8 godzin, lub 6,6 mg/1 litr wody i kąpiel przez 8 dni."

Oczy normalne, Płetwy jak zawsze i w sumie to wszystko jest jak zawsze, rybki jedzą i pływają normalnie, tylko mają te guzki. Guzek u samiczki zrobił się biały na końcu, na razie nie rosną :)

PS. Co do kosztu i wysiłku w leczeniu to mam świadomość że to się nie opłaca, ale jak mam możliwość te rybki wyleczyć to chcę spróbować.

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: kbtor » 2012-01-16, 22:35

Agent_pl pisze:Objawy - pasożyt powoduje u ryby miejscowy guzek. Może on pojawić się na płetwach, w
okolicach skrzeli, oczu, a także w nabłonku jamy gębowej.
Ten pasożyt i guzek są bardzo małe. Jest widoczny gołym okiem w zaawansowanym stadium, kiedy pojawia się na rybie. Są to malutkie guzy, ale jest ich tak wiele, że ryba wygląda jak obsypana jakimś proszkiem. Niedoświadczony akwarysta może pomylić ją z ospą.

Objawy Twoich ryb to duże guzy. Teraz jeden zaczyna bieleć. Można się spodziewać, że jakiś pasożyt zaczyna się wydostawać na zewnątrz, lub rozwija się nowotwór.

Ja zastosowałbym kurację na robaki, zapewne nie zaszkodzi jeśli to nowotwory.

Jeśli obie ryby mają takie objawy, to stawiam na pasożyty.
Obrazek

Paqu
Forumowicz
Posty: 66
Rejestracja: 2011-12-21, 23:20
Pojemność akwarium: 375
Imię: Piotr
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomocy. 2 bojowniki i 2 różne guzy

Post autor: Paqu » 2012-01-19, 20:19

Bojowniki, z racji tego, że są rybami labiryntowymi nie lubią przeciągów. Możliwe, że mają nieco zbyt zimne powietrze pod pokrywą (brak oświetlenia może na to sugerować) i przeziębiły sobie układ labiryntowy (najczęstrza choroba u bojowników). Podgrzej wodę do 30*C, zakrop jakiś odkarzalnik (możesz użyć nadmanganianu potasu - kupisz go w aptece) i oświetlaj akwarium za dnia, aby ryby, gdy są najbardziej aktywne nie pobierały zimnego powietrza. Akwarium nie może być także w przeciągu itp.

Wątpię, że to pasożyt choć nie można go wykluczyć. Wykluczam całkowicie teorię z rakiem, ponieważ to rzadka choroba a szczególnie u 2 osobników na raz ...

Oodinoza jest także możliwa i wbrew pozorom bardzo częsta ...

PS ... zakrop jakieś witaminy do akwarium. Napewno wzmocni to ryby. Osobiście stosuję Tetra Vital.

ODPOWIEDZ