Hey, pisałam Wam kiedyś, że mój samczyk Molinezja black moly kreci z samiczka gupika no i właśnie potem urodziły się małe. Teraz zauważyłam,ze małe gupiki od połowy robią się czarne. Czy jest to możliwe aby były to dzieci molinezji??? Czy coś im jest. Wyglądają na zdrowe

nie znam sie na tym za dobrze, ale slyszalam juz o wielu przypadkach, gdzie dwa rozne gatunki sie krzyzowaly. wiec moze to byc mozliwe, ze to black molly jest tatusiem :-D
tym bardziej ze juz widac jakas odmiennosc mlodych gupikow ;-)

Jeżeli naprawdę stworzyłaś taką krzyżówkę,powinno się takie ryby poswięcić i usunąć. Nie powinno się hodować "odmieńców" genetycznych. Choć to o czym mówisz, wydaje się mało prawdopodobne - to raczej niemożliwe. Gupiki za to potrafią się naprawdę różnorodnie wybarwiać - może akurat trafiły Ci sie czarne?

mam nadzieje,że to mało prawdopodobne bo nie mogłabym się ich pozbyć

Są małe szanse na to żebyś miała krzyżówkę najprawdopodobniej to tak wybarwione gupiki
więc nie usuwaj ich z akwa :-> .

dzięki, nie miałam zamiaru się ich pozbywać ;-)

Generalną zasadą jest - niestety - likwidacja osobników z wadami genetycznymi, co u gupików zdarza się bardzo często. Czarny kolor oczywiście nie jest żadnym przeciwskazaniem, ale krzyżówki międzygatunkowe, egzemplarza niedorozwinięte lub z widocznymi wadami powinno sie jak najszybciej usuwać, w trosce o zdrowy rozwój gatunku. Jest to spowodowane tym, że u szybko rozmnażających się gatuków takich jak gupik wady genetyczne lub skłonnosc do nich będą przekazywane bardzo szybko następnym pokoleniom, co na dobre im nie wyjdzie.

Gupik jest bardzo dobrym przykładem, jak nie powinna wygladać sztuczna ewolucja gatunku. Te wszystkie wielokolorowe odmiany zostały wychodowane sztucznie, przez akwarystów stosujacych właśnie metody krzyżowania osobników o bardzo zbliżonych genotypach z pewnymi cechami, które chcieli wyolbrzymić, jak najszybciej, w jak najmniejszej ilości pokoleń. Efektem jest oczywiście duża ilość przepięknych odmian barwnych, ale też skłonność do wad genetycznych. To samo zreszta dotyczy również innych tzw. rasowych gatunków, nie tylko ryb, ale też np. kotów, tyle, że rzadziej przeciętny hodowca może to zaobserwować.

Dojrzała samica gupika potrafi przechowywać nasienie swoich samców (zapas) na kilka miotów ,więc prawdopodobnie twoja samiczka musiała być pokryta dużo wcześniej przez samca własnego gatunku jeszcze tam skąd ją nabyłaś.
Co do maści młodych półczarne to dość często się je spotyka w handlu.
Ponoć istnieją krzyżówki molly z gupikiem i efekt jest naprawdę zdumiewający,więc w tym przypadku nie jestem za eutanazją młodych.

ale ja nikogo nie namawiam do eutanazji zdrowych tylko że czarnych gupików. Trzeba poczekać i zobaczyć - jak będa to prawidłowe gupiki, wszystko jest OK. Jak będą to dziwne krzyżówki lub jakieś mutanty - jestem za eutanazją.

mam młode gupiki - oddam w dobre ręce. Mam małe akwa i parkę zdrowych gupików (między innymi) - no i sami wiecie, 7sztuk oddam bez szkody. Wrocław ;-)

To ja też się dołączę: mam dorosłe gupiki. Jeśli ktoś z Lublina chciałby kilka za niewielką opłatą - zapraszam! ;-)