Mam problemy z roślinami w drugim baniaku.
Info ogólne:
63l proste 60x30x35 zalane 2012.01.29
Podłoże 2-3cm ziemi + żwirek czarny
światło 24W + odbłyśnik
filtracja - kaskada FNZ-2
CO2 (bimber)/24h
FLORA:
Bacopa Monnieri
Hygrophila polysperma (Hygrofila wielonasienna)
Ludwigia repens (Ludwigia płożąca)
+ trochę rogatka
FAUNA:
Kilkadziesiąt ślimaków ;)
Z nawozów podaję trochę potasu i KNO3 jak trzeba aby no3 nie zjechało do zera. Święcę na razie po 8 godzin. Na dniach dojdzie mi z roślin Moczarka kanadyjska i Cryptokoryne Nevillii to dosadzę. Jak się przyjmą to zacznę dozować nawozy w pełnych dawkach.
Pierwszy problem to Hygrophila polysperma (Nadwódka wielonasienna). Posadziłem z prawej strony z zamiarem obsadzenia 'pseudogroty' z kamieni.
Sęk w tym że ona gnije od dołu - łodyżka robi się czarna i dolne liście odpadają. W rezultacie cała dolna część rośliny się rozkłada - kilka sadzonek już wyrzuciłem resztę musiałem skrócić o połowę od dołu. jeszcze trochę i zniknie całkiem.
Z Bacopa Monnieri jest taki problem że nie drgnęła ani na krok - przyciąłem jej szczyty żeby się rozkrzewiła ale ona ani drgnie. ???
Tylko Ludwigia repens rozrosła się górą strasznie i się zastanawiam czy jej nie przyciąć porządnie w połowie żeby się bardziej rozkrzewiła 'od dołu'.
Czy Nadwódka i Bacopa nie mają za mało światła? Bo ludwigia trochę przysłania lustro choć jest z tyłu.
ps. proszę o nie komentowanie mojego 'super aranżu' - ustawiłem wszystko żeby po prostu było ;p .
Poniżej fotka całego baniaka i gnijącej nadwódki.
Cały baniak:

Całe w wysokiej rozdziałce TUTAJ.
Problemy z nadwódką:
