Witam,
chciałbym przedstawić Wam moje "dzieło" ;)
Początkowo chciałem zastosować standardowa pokrywę z tworzywa, jednakże po zagłębieniu się w temat światła, okazało się, że do wyboru mam:
- przerobienie jej - zabawy z tym plastikiem nie do końca były mi po drodze
- kupienie aluminiowej - możliwość regulacji oświetlenia, ale drogo
- zrobić własną - dopasowana technicznie i wizualnie do potrzeb.
Zdecydowałem się na trzecią opcję. Nie jest to możne najtańsza i najłatwiejsza opcja ale uzyskałem w ten sposób element który spełnia założoną funkcję i komponuje się z resztą pomieszczenia ...no i daje satysfakcję z własnoręcznego wykonania

...w skrócie najważniejsze założenia:
- całość wykonana jest z drewna bukowego
- dla zabezpieczenia przed wilgocią od środka wyklejone jest płytą ze spienionego PVC a z zewnątrz jest zaimpregnowana olejem

no to do roboty ;)
Po pierwsze, to jedyna pomoc"z zewnątrz", wycięcie żądanych elementów u zaprzyjaźnionego stolarza. Choć moje elementy były wycięte na obrabiarce CNC to można całość zrobić za pomocą piły tarczowej, wyrzynarki i wiertarki (a skrajnie nawet za pomocą dwóch ostatnich).
Po drugie impregnujemy wszystkie elementy olejem - radzę to zrobić w tej kolejności aby drewno nie spaczyło się.
Po trzecie składamy wszystko do kupy.

Następnie wszystkie krawędzie styku oklejamy uszczelką "drzwiową": baniak-ramka; ramka-klapa; klapa-dekiel dla odseparowania wilgoci od drewna. Dalej montujemy klapę z ramka za pomocą zawiasu taśmowego i bierzemy się za oświetlenie.
Użyłem grolux'a 2x54W z odbłyśnikami, które zamocowane są na belkach wzmacniających pokrywę (paczenie drewna). Statecznik i kable ukryte są w korytku z tyłu ramy.

a to efekt końcowy:

koszty:
- drewno - 230zł
- PVC - Castorama - 33zł
- klej FIX ALL - Casoorama - 33zł
- Oświetlenie (całość) - 200 zł
- uszczelka - Castorama - ok. 10m - 25zł
- uchwyty - Obi - 3zł
Całość 524 zł, może nie najtaniej ale myślę, że nie najgorzej wyszło.
Mam nadzieję że Wam również się podoba a może komuś pomoże w zrobieniu własnego "dzieła" :lol:

Pozdrawiam Wszystkich

Fajnie Ci to wyszło wszystko.

Mam jednak kilka wątpliwości, jak dla mnie to drewno jest błędnym wyborem i o wiele lepszym by było zrobienie całej pokrywy ze spienionego PCW. Nawet to by chyba taniej wyszło do tego cała konstrukcja była by o wiele lżejsza i mniej przytłaczała akwarium.

Ale liczą się chęci i wykonanie, gratuluję.

Proponowałbym pomyśleć nad jakimś systemem wentylacyjnym - sama pokrywa jak najbardziej estetyczna i dobrze wykonana ale drewno będzie chłonąć wilgoć a tu jej nie braknie i może drewno wypaczyć - jakieś otwory wentylacyjne moim zdaniem będą potrzebne. Można zastosować takie typowe jak do mebli z zaślepkami plastikowymi. Ale gratuluję estetycznego wykonania

matrix82 pisze:to drewno jest błędnym wyborem i o wiele lepszym by było zrobienie całej pokrywy ze spienionego PCW

Łoren pisze:drewno będzie chłonąć wilgoć a tu jej nie braknie i może drewno wypaczyć - jakieś otwory wentylacyjne moim zdaniem będą potrzebne

Zastanawiałem się długo nad użyciem drewna i szukałem sposobów uniknięcia jego paczenia (jestem z zawodu Technologiem Drewna :lol: ) bo zależało mi na tym aby akwarium wkomponować w pomieszczenie. Początkowo myślałem o użyciu drewna tzw "wędzonego" czyli amoniakowanego, niestety, choć drewno w takiej postaci nie chłonie niemal w ogóle wody (jest na poziomie tysięcznych części przy całkowitym zanurzeniu - polecam do łazienek - rewelacja :lol: ) to amoniak wytrąca się do wody, a to raczej nie jest pożądane w akwarium. Ze względu na to zdecydowałem się na PVC od wewnątrz (oklejone będą jeszcze odsadzenia) który z uszczelkami maja odizolować całkowicie drewno, a na zewnątrz wspomniane wcześniej olejowanie. Nie stosowałem tego wcześniej więc opieram się tu na opiniach moich znajomych. Ze względu na to celowo nie zastosowałem wywietrzników aby wilgotne powietrze niejako zamknąc między PVC a lustrem wody. Mam nadzieję, że założenia są słuszne, a ryzyko nie okaże się być kosztowne...
Mam do Was jeszcze pytanie. Czy od świetlówek mocno wzrasta temperatura? Myślałem, że w ich przypadku znikoma część energii przekształcana jest na ciepło ale po nawet krótkim włączeniu miałem wrażenie, że jest zupełnie inaczej...

grzeją się grzeją świetlówki, zwłaszcza w zamkniętej niewielkiej przestrzeni jaka jest między pokrywą a lustrem. Dlatego też wywietrzniki mogą pomóc nie tylko w pozbyciu się wilgoci ale i ciepła no i jeśli natleniasz akwa przez ruch tafli to też dobrze żeby do tafli był dostęp świeżego powietrze.
takie moje zdanie..

Mój grolux T5 24W grzał się, w moim odczuciu, do temperatury około 80oC (porównanie do temperatury pracy statecznika).
Przy zbliżonej temperaturze otoczenia (23oC) i wody (25oC) podnosił mi tę drugą o około 1oC. Wysokości tafli wody też odgrywała tu swoją rolę.
Ale jeśli Ty wszystko dokładnie uszczelnisz to na pewno będzie to też miało duży wpływ na wskazania termometru.

m@ciek pisze:Mój grolux T5 24W grzał się, w moim odczuciu, do temperatury około 80oC (porównanie do temperatury pracy statecznika).

temperatura świetlówki to 80 stopni Celsjusza??? o co chodzi z porównaniem do statecznika?

gorantb pisze: temperatura świetlówki to 80 stopni Celsjusza??? o co chodzi z porównaniem do statecznika?

Porównując do statecznika miałem na myśli to, że temperatura pracy moich stateczników (jednego 70oC, drugiego 80-oC) była zbliżona do temperatury mojej świetlówki (uczucie ciepła poprzez dotknięcie ręką). To intuicyjny pomiar, ale wydaje mi się, że chyba całkiem realny.
Może w moim przypadku temperatura świetlówki była większa niż będzie Twojej ponieważ ja używałem skróconych świetlówek T5 przy zachowaniu mocy ich dłuższych odpowiedników. (T5 o długości T8).