Witam , zastanawiam sie ciągle nad tymi rybkami, ale bezpośrednio kranówka mi na to nie pozwala, muszę zbić ph oraz obniżyc obie twardości,
Mam w związku z tym pytanie jak by to zrobic najłatwiej i najbardziej opłacalnie w baniaku 960l,
Śa moze jakies mineralizatory albo cos podobnego???
Jesli chodzi o RO, jak to dokładnie wygląda z pozyskaniem i ubytkiem wody???
nie ma mozliwości podłaczenia jakigos mineralizatora powiedzmy do rury wylotowej od filtra zewnętrznego i na bierząco ja przez to filtrowac?

Ro to filtr który montujesz sobie do ujęcia wody. są rożne rodzaje filtrów. Ro pozwala na uzyskanie wody destylowanej. Są też filtry RO z mineralizatorami, niewiem czy się to sprawdza w akwarystyce, ale na pewno taką wodę można pić. Większość filtrów z mineralizatorami ma na szczęście dwie wylewki i pozwalają pobierać albo taką albo taką wodę.
Część takich filtrów ma baniaki ok 10l pojemności użytkowej, w których magazynowana jest woda po uzdatnieniu, możesz ją sobie zlewać do czegoś. Masz filtr w domu i tyle, w ten sposób pozyskujesz potrzebną wodę, a przy okazji możesz ją pić zamiast mineralnej (tylko tą zmineralizowaną a nie destylowaną), do filtra to możesz sobie jakiś wkład torfowy który Ci zakwasi wodę, ale to tylko dodatek...
A chemią niema się co bawić, bo raz im mniej chemii w zbiorniku tym lepiej, a dwa na tak duże akwa to byś musiał baniakami 5l tą chemie lać więc RO będzie też znacznie tańsze na dłuższą metę.