Miałem w starym akwarium podłoże Aquatic Nature pro soil. Jako że na jego miejsce postawiłem o wiele większy baniak tamten musiałem zlikwidować. Podłoże wyjąłem do wiaderka, następnie przepłukałem pod kranem kilka razy - płukanie wyglądało tak, że wiaderko napełniałem wodą i wylewałem ją, bez mieszania. Wszystko powtórzyłem może z 4 razy. W zbiorniku podłoże było 5 miesięcy. Czy ma ono jeszcze swoje "magiczne" właściwości, czy jest już jałowe, jak zwykły żwir?

I jeszcze jedno pytanko związane z tym podłożem.. Historia była taka:
mały kotek został zamknięty na kilka godzin w pomieszczeniu w którym stało wysuszone podłoże. Nie mogąc powstrzymać potrzeb fizjologicznych oddał mocz do torby. Rano odkryłem, że niektóre granulki są nasiąknięte... część z nich zabrałem, ale reszta niestety się wymieszała. Czy takie podłoże nada się do akwarium, czy do wyrzucenia?

co do kotka nie wiem, jaka miałes gruba warstwe tego podloza?? ponizej 5cm jeszcze dziala ale juz nie za dlugo, moze 2. 3 miechy,
ok 10 cm powinno dzialac do 1,5 roku, czyli spokojnie mozesz sypac,
Ale co do kotka nie mam pojęcia, ja bym wywalił, ale twoja dezyzja;p

A zbija ph rosliny rosna jak wczesniej ?

W tej chwili podłoże nie jest w akwarium. Planuję założyć kostkę i własnie wsypać to podłoże.
Zapytałem, czy to się nadaje, bo jesli nie to w sklepie jeśli kupię podłoże + shrimp set to może jakaś zniżka ładna będzie.

wez miske z woda i wsyp troche podloza jak zbija ph to dziala, ja bym kostki nie dawal;p