Witam!. Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu co może być przyczyną ''usychania'' liści Rotali rotundifolii .Wygląda to w ten sposób że liście brązowieją [ czernieją] począwszy od styku liścia z łodygą w kierunku ku końcowi liścia. Przedwczoraj były jeszcze zielone.Łodygi innych roślin np. Ludwigii brązowieją .Akwarium nawożone solami.Dziękuję za opinie.

ile światła?
jakie nawożenie? ile czego?
czy jest CO2?
jakie są parametry wody?
czy masz może zdjęcia roślin?
jakie jest podłoże?

wtedy na pewno będzie łatwiej pomóc...

Witam. A dzisiaj zauważyłem że nowe liście paprotnicy [ nawet dość duże ], też wszystkie zaczynają brązowieć.Wygląda to tak jakby zostały czymś porażone.Czy nie są to jakieś standardowe objawy braku lub [nadmiaru], mikro lub makro. Pozdrawiam.

Dasti, odpowiedz na pytania powyżej oraz :
7)jaka jest barwa światła?
8) kiedy wsadziłeś te rośliny (czy są nowe czy jakiś czas już rosną w zbiorniku)?


inaczej ci nie pomożemy... nie mamy szklanych kul :p ,

Dasti pisze:Czy nie są to jakieś standardowe objawy braku lub [nadmiaru], mikro lub makro.

prawdopodobnie są to objawy braku mikro lub makro ale czego w ym przypadku właśnie bez większej ilości danych raczej nie da się powiedzieć...

aidi pisze:nie mamy szklanych kul

niektórzy mają i niestety zamiast z nich wróżyć trzymają tam welony

ale bez odpowiedzi na pytania, faktycznie nie zdziałamy

No dodrze. :good: To zaczynamy: Parametry wody Ph - 7,1 KH-12 , CO2 podawane z butli = 28,5 mg/l podawane 24 h.
NO3-ok. 15mg/l
PO4- 0,8 mg/l
Światło 0,525 W/L świetlówki Philips 865
Roślinki mają ok. 3 miesiące, posadzone podczas zakładania akwarium.
Podłoże stanowi żwir o granulacji 2-5mm + tabletki nawozowe Tetra + kapsułki Ferka.
Gdyby jeszcze jakieś informacje były potrzebne to służę.
Jeszcze jedna rzecz, kilka dni temu pojawiły się krótkie nitkowate glony [Oedogonium]. Jest ich dużo szczególnie na korzeniu. Może to ma jakieś znaczenie w kontekście całości problemu.
Pozdrawiam :oczka:

A co z nawożeniem mikro i potasem?

Witaj Łoren ;) Jeżeli chodzi o potas to nie wiem czy nie jest go właśnie za dużo.Testów nie posiadam.Podaję przy cotygodniowej podmianie czubatą łyżeczkę od herbaty na 160 l. Natomiast jeżeli chodzi o mikro to jeszcze go nie podaję , już byłem blisko ale najpierw musiałem zrobić porządek [ ustabilizować ] CO2 , póżniej fosfor. Gdy to zrobiłem pojawiły się krótkie zielone glony. I nie wiem co teraz zrobić? Pozdrawiam.

w takim razie, może właśnie mikro? rośliny potrzebują zbilansowanej diety ;) jak nie ma wszystkich potrzebnych składników (mikro w tym przypadku) a są pozostałe, albo nawet jest ich nadmiar, to rośliny padają a glony się wysypują, przynajmniej ja tak to rozumiem jak na ten moment..

Morter pisze:przynajmniej ja tak to rozumiem jak na ten moment..

Moim zdaniem całkiem dobrze to rozumiesz - brak jednego pierwiastka w wodzie albo wyraźny niedobór ale też światło , kwasowość, limituje wzrost roślin - jak rośliny nie przyrastają - to pole do popisu mają glony które atakując rośliny uniemożliwiają im prawidłowy wzrost. Trzeba będzie powalczyć ale sytuacja jest rozwiązywalna.

Witam. To co powinienem zrobić aby tę walkę wygrać? Czy to znaczy że należy podać mikro ?. A co z krótkimi zielonymi glonami . Czy podanie mikro nie spowoduje intensywniejszego rozwoju glonów ?? Jak im można zaradzić ?Proszę o pomoc ponieważ glonów przybywa! :boisie:

IMO podaj mikro,
jeśli rośliny będą silniejsze glony będą słabsze, tak jest zawsze.

Zakupiłem Micro firmy '' aqua art''. Dozowanie według instrukcji wynosi 1ml Micro na 4 litry podmienianej wody tygodniowo. W moim wypadku dozowanie wynosi 10ml. I teraz mam pytanie czy te 10ml Micro mam podać jednorazowo, czy rozbić na jakieś mniejsze części , czy w ogóle jeszcze inaczej dozować. Dziękuję i pozdrawiam. :calusek:

Dasti pisze:Zakupiłem Micro firmy '' aqua art''.

To jest mikro do wody RO. Jeśli stosujesz kran to lepsze było by Classic.
Ja jednak z powodzeniem stosuje je przy kranówce.
A dozuję różnie w zależności od zapotrzebowania roślin tzn, nie mam jakiś sztywno określonych dawek.

Rozbij na mniejsze dawki (np. co dwa dni) i dawkuj na razie według zaleceń producenta.

Dziękuję Panowie: Piotrze, Robercie i Marcinie . Pozdrawiam. :lapa: