ok, z tym wirnikiem sprawdzę jutro. Wazeliny ani smaru nie było wiesz gdzie tego szukać?
Mam jeszcze pytanie o CO2. Mam problem z regulacją. Wydaje mi się, że zawór przy zegarach działa z opóźnionym zapłonem. Jak odkręciłem go ma maxa a później zacząłem zmniejszać ciśnienie to mimo wykręcenia kurka zupełnie, tak, że został mi w ręce, ciśnienie nie wróciło, a dopiero po długim czasie (licząc w godzinach). Jak w teori powinno się to robić? Czy zawór od zegarów na max i regulacja tylko zaworkiem precyzyjnym czy minimalny przepływ bliski zeru na wyjściu i tylko doregulowanie precyzyjnym?
Założyłem sobie 2 bąble/s - dobre założenie?

...a to pierwsze zdjęcia. Z ich robieniem też muszę jeszcze poćwiczyć...

Świetnie A na korzeniu zbiera się taki galaretowaty osad - zniknie sam albo go ryby zjedzą.

Super się zapowiada, ale bez dwóch zdań musisz podpakować heterkę, bo dość marnie wygląda.

Łoren pisze:[...]osad - zniknie sam albo go ryby zjedzą.

Albo krewety

blue_betta pisze: bez dwóch zdań musisz podpakować heterkę, bo dość marnie wygląda. Łoren napisał/a:
[...]osad - zniknie sam albo go ryby zjedzą.


Albo krewety

Po pierwsze to dziękuję za dobre słowo - wiem, że jest jeszcze duzo do zrobienia i nauczenia się ale przynajmniej wiem ze idę w dobrym kierunku

co do glutowatego osadu to co to jest? osad czy jakieś żyjące coś? dziś jest już tego więcej, a ryby chciałem wpuścić zdecydowanie później, żeby ich czasem przez przypadek zbyt nawozami nie "podpakować". jeśli krewetki to jakie? filtrujące (te chciałem już w początkowych założeniach) czy może inne (lub plus inne) np. amano - dotad znałem się na krewetkach jedynie tych z talerza

blue_betta pisząc heterka masz na myśli heteranterę? jeśli tak to jest problem bo albo ktoś mnie zrobił w balona albo to nie ta roślinka...

wg mojej wiedzy w baniaku są:
rotala Indica
hygrophila polysperma
pogostemon helferi
eustralis stellata
byyxa japonica
Rotala Macrandra
Limnophila Aromatica
Microsorium pteropus narrow
Cryptocoryne wendtii green
Cryptocoryne wendtii brown
marsilea
Barclaya
Cryptocoryne walkeri
Cyperus helferi
Nymphaea lotus
Pistia stratiotes

Właśnie tak myślałem, ale po tym co napisałeś nie jestem już do końca pewien - mógłbyś zrobić fotkę eustralis stellata z bliska?
Krewetki: filtrujące do tego litrażu spokojnie, możesz jeszcze dołożyć amanki i np. moje ulubione -> white pearl, ale nie chcę Ci nic narzucać, więc wygoogluj sobie red cherry, blue pearl, white pearl, babaulti, yellow, babaulti stripes, biene, hummel, crystal red, crystal black. Uwaga 5 ostatnich krewetek, które wymieniłem są bardziej wrażliwe (nawozy, CO2, etc.).

gorantb pisze:co do glutowatego osadu to co to jest? osad czy jakieś żyjące coś?

to jest właśnie takie coś ...cholera wiec co pojawia się toto na nowych korzeniach w akwarium - i samo znika po jakimś czasie. Co do obaw że obsadzie coś będzie z powodu nawożenia zbiornika - nic nie będzie Tu tak jak Michał pisze bardziej wrażliwe są krewetki - więc jakbyś miał wpuścić któraś z tych delikatniejszych odmian to najpierw ze dwie jako testerów i po dwóch tygodniach reszta.

blue_betta pisze:mógłbyś zrobić fotkę eustralis stellata z bliska

to miały by być eustralis i wg mnie też podobna Limnophila Aromatica (mogła się też gdzieś przypadkiem zaplątać gałązka Ludwigi var Cuba)

To na bank nie jest heterka, a eustralis.
Jednak z daleka ją bardzo przypominała

To jest eustralis stellata na 100%

Zbełtałem wczoraj nawozy wg wzoru (zdjęcie). Łoren mozesz mnie naprowadzić jak zacząć to nawożenie? Rozmawialiśmy, że PO4 = 0 to można podać, a resztę później... czyli na razie 1/3 dawki same PO4 np tydz, testy, i ewentualnie po 1/3 reszty nawozów? Ciągle gdzieś mi "nie pasuje" ten magnez, no i nie mam testu na niego (kupić? czy delikatne dawki bez pomiarów?)- jak z nim postępować?

blue_betta pisze:Krewetki: filtrujące do tego litrażu spokojnie, możesz jeszcze dołożyć amanki i np. moje ulubione -> white pearl, ale nie chcę Ci nic narzucać, więc wygoogluj sobie

...a miałeś do czynienia z caridina gracilirostris - wyglada fajnie i pochodzi z Indii

Powtórzę jeszcze raz to co pisałem wcześniej odnośnie dawkowania magnezu - kalkulator jest tak skonstruowany że liczy dawki pod wodę RO - w której nie ma nic - bo do czegoś trzeba było się odnieść - wiec musimy brać poprawkę że cześć z minerałów już w naszej wodzie mamy - np magnez - występuje naturalnie w większości naszych wód które mają soli magnezu i wapnia pod dostatkiem - większość to wody twarde - i jeśli KH wody jest powyżej 5- 6 to w zasadzie jest wiadome że magnezu jest dość - i nie ma sensu kupowanie drogich testów. Oczywiście jeśli chcesz to kup - Twoja decyzja.
Co do rozpoczęcia dozowania pozostałych - proponuję standardowo zacząć od 1/3 dawki docelowej i stopniowo zwiększać - chyba ze z testów wynika że któregoś związku mamy pod dostatkiem to wtedy na jakiś czas oczywiście go nie podajemy zaczynamy go podawać kiedy jego poziom spadnie do pożądanego.

Red Nosek osobiście nie miałem, za to miała je moja znajoma. Bardzo fajne, stadne, ciekawe w obserwacji krewetki. Tylko jedna uwaga - trzeba im dawać sporo owoców, warzyw, szpinaku w liściach, w lecie pokrzywy, bo inaczej mogą podjadać niektóre rośliny.

Łoren pisze:Powtórzę jeszcze raz to co pisałem wcześniej odnośnie dawkowania magnezu

OK - przyjąłem
dzięki

PS czy pierwszą podmiankę wody zrobić już po tygodniu? ściągnął bym od razu gluty z korzenia - jest ich coraz więcej, a żyjątka i tak ie wpuszczę prędzej niż po weekendzie majowym...