czy wiecie dlaczego hygrophila zaczęła mi się tak płożyć??? W swoim pierwotnym zbiorniku, jak i u mnie na początku, rosła pionowo w górę...

U mnie polysperma płożyła się kiedy miałem sporo światła w baniaku, tylko w miejscach słabiej doświetlonych pięła się ku górze.

hmm no nie wiem czy to efekt zbyt duzego oswietlenia. ja mam minimalnie ponizej 0,5 W/l a i w macierzystym baniaku bylo wiecej i byly proste jak druty. moze to efekt podloza?
moze Łoren mialby jakąś teorie ale ostatnio cos omija mój temat ...

gorantb pisze:moze Łoren mialby jakąś teorie ale ostatnio cos omija mój temat ...

Ech...chętnie służyłbym pomocą ale tu niestety nie potrafię powiedzieć dlaczego tak się dzieje - generalnie wygląda to tak - ze im lepsze warunki ma roślina tym niżej się krzewi i wybarwia - im warunki słabsze tym bardziej ją wyciąga ku górze.Na taką sytuację może mieć wpływ bardzo dużo czynników - od oświetlenia przez podłoże do nawożenia i trudno jednoznacznie określić przyczynę . Kondycja rośliny jest moim zdaniem doskonała.
Co do omijania...mam teraz zdecydowanie mniej czasu i taki stan rzeczy będzie utrzymywał się do czasu kiedy przyjdzie mróz i spadnie śnieg - taki urok pracy w budownictwie

Łoren pisze:Co do omijania...mam teraz zdecydowanie mniej czasu

tym bardziej dzięki za pomoc

Łoren pisze:Kondycja rośliny jest moim zdaniem doskonała

Mi też się wydaje, że ogólnie rośliny wyglądają co najmniej nieźle, np. rotala wspaniała - chyba najbardziej wymagająca z roślin, które mam, bardzo ładnie zaczęła rosnąć. Wypuściła z trzy nowe gałązki i przyrosła o jakieś 3-4 cm. Najgorzej wygląda blyxa, która chyba w ogóle mi wygnije, ale już same sadzonki nie były obiecujące...

Blixa lubi wysoki azot i umiarkowane światło - bywa kłopotliwa i ciężko się aklimatyzuje do nowych warunków ale jak już załapie - to rośnie w zastraszającym tempie .

Łoren pisze:Kondycja rośliny jest moim zdaniem doskonała.

... no to w tej chwili jest to już stwierdzenie nieaktualne

...właśnie wróciłem do domu po trzech dniach i się przestraszyłem jak zobaczyłem baniak...
Wszystko jest totalnie zarośnięte glonami, piach, kamienie, szyby - wszystko! Niestety nie to mnie najbardziej zmartwiło ale to, że rośliny są w słabej kondycji. Rotala, którą się chwaliłem, widać że obumiera, zarówno wspaniała jak i Indica, blyxa i pogostemon całkiem zgniły, nawet zwartki mają mnóstwo żółtych liści. Całość wygląda tak jakby nikt nie zajmował się baniakiem przez trzy tygodnie a nie dni... przed wyjazdem zaaplikowałem nawozy na trzy dni czyli tak naprawdę wyliczoną dawkę dzienną bo daję przecież 1/3-cią. Nie wiem totalnie co mam z tym zrobić i dlaczego tak się wszystko odwróciło w tak krótkim czasie... Może to przez te upały a tym samym wysoką temp. wody (prawie 30 st)?
testy:
pH = 7,6
Kh = 14
Gh = 20
PO4 = 2
NO3 = 5
...czyli praktycznie bez istotnych zmian...
POMOCY

PS na tą chwilę zrobiłem podmiankę około 30% i usunąłem to co się dało. Czy jeżeli, tak jak na zdjęciu w rotali, obumiera stożek wzrostu to lepiej całkiem go obciąć czy zostawić i czekać co się stanie? czy ten stan akwarium wpływa jakoś na decyzję o wpuszczenie pierwszych zwierząt - czyli krewetek ( w sumie to drugich bo ślimaków też coraz więcej)?

Nie ma azotu - jest za nisko przy tym fosforze - powinien być na poziomie 20mg/l

ok, dzięki. To fosfor i azot postaram sie ustabilizować za pomocą testów, a co z potasem - pełne dawki z kalkulatora?
doradziłbyś mi jeszcze co zrobić z tymi krewetkami?

Na razie mniejsze dawki potasu aż będziesz miał jako tako wyprowadzony azot. Jeśli to zwykłe RC albo inne dziki to można śmiało zapuszczać.

Tak się jeszcze zastanawiam... wszędzie czytam ze nawożenie CO2 obniża pH, a tu nic się nie dzieje - nie jest to dziwne?
Daję około 2 bańki na sek.

A jakie masz GH? I czym mierzysz pH?

parametry powyżej w wczorajszym poście
wszystko mierzę kropelkami zooleka - może są jakieś... przestarzałe?
wczoraj po rozmowie z Łorenem dodałem pełną dzienną dawkę NO3, przed chwilą zmierzyłem zawartość w baniaku - znów 5mg/l...

Rośliny pobierają natychmiast a także podłoże - trzeba podawać więcej - jeśli śledziłeś wątek Tomka OTTO to tam także taka sytuacja występowała - pomimo dozowania - wszystko stało w miejscu.

Pewnie masz racje bo pomiar po 30 min od aplikowania faktycznie wskazał założone stężenie.
Z Intermagiem jeszcze czekać? jeśli tak jak powinno się go podawać, chyba nie ma nic o tym w kalkulatorze?