Nie sądzę -po dzisiejszej akcji, wyczyściłem filtr po 3 miesiącach bo juz syf zaczynał wylatywać przy załączaniu filtra po karmieniu, byłem w szoku ile krewetek sziadzaiło w filtrze, kilka odłowiłem, ale podejrzewam, że wiele ich tam ginie na co dzień bo przeciez nie mają się jak stamtąd wydostaćŁoren pisze:ja tam myślę że to stan przejsciowy

Ale nie w tym rzecz, po złożeniu filtru i zamontowaniu wszystkiego, gdy juz mieliśmy wyjść do Kościoła, zauważyłem pod szafką kałużę, otworzyłem szafkę a tam powódź, woda wylewała się z filtra, źle siadło albo dostał się jakiś paproch na uszczelce, gdybym tego nie zauważył to pewnie baniak byłby juz do sprzedania, a kasa z niego na remont przelanych stropów.
Zamieszczam założoną świetlówkę Osram Fluora, w rzeczywistości świeci jeszcze piękniejszą barwą
