Witam
Od razu mowie, ze nie znam sie na akwarystyce, dostane w prezencie akwarium "prowadze" juz 2 lata. Problem jest taki wlasnie, ze jakis rok temu padly mi 2 kosiarki - a zaczelo sie wlasnie od przekrwienia nasady jednej z pletw, jakos szybko potem padly, mimo, ze probowalam je leczyc MFC. pomimo internetowych poszukiwan, nie znalazlam pasujacej choroby:( Potem rok byl spokoj, a teraz moja ulubiona gurami dwuplamista od 2 dni ma powiekszajace sie przekrwienie nasady prawej pletwy.
Akwarium 25 l, wymieniam co 2 tyg ok 1/3 wody, filtr chodzi w dzien, tak jak swiatlo, w nocy oba wylaczam, karmie rybki tropikalem jajecznym, wczesniej tez dostawaly tropikal, ale roslinny albo taki "uniwersalny", ja sie na tym nie znam, zawsze mowie, zeby sprzedawca dal jakis najlepszy i ostatnio wlasnie dal mi ten jajeczny.
Rybki mam takie: mala brazowa z wasami( przydenna ), gurami dwuplamista i mozaikowa oraz 2 neonki.

Kosiarek przesadnie nie dokupywalam. Wczesniej zwalilam wszystko na przerybienie, bo byl jeszcze skalar, ktoremu bylo chyba za zimno, ale nie skapnelam sie w pore o tym i probowalam go tez jakos leczyc, izolowac itp:( temp w akwarium:25 stopni.

Czym leczyc te przekrwienia? co to za choroba? Izolowac?Na pewno robie mase bledow,zupelnie nie ogarniam akwarystycznej wiedzy;/

sezamka pisze:Na pewno robie mase bledow,zupelnie nie ogarniam akwarystycznej wiedzy;/

trochę ich jest niestety...
Nie wiem, co to za choroba ale dam kilka uwag ogólnych, żeby poleprzyć warunki w akwarium...

sezamka pisze:iltr chodzi w dzień, tak jak światło, w nocy oba wyłączam

filtr powinien chodzić 24h/d!!

sezamka pisze:ja sie na tym nie znam, zawsze mowie, zeby sprzedawca dal jakis najlepszy i ostatnio wlasnie dal mi ten jajeczny.

powinieneś różnicować pokarm, możesz podawać ten(nie znam go, ale skoro tropikal, to raczej dobry) ale musisz go uzupełniać roślinnym, możesz też podawać żywy(bądź suszony) dla dennej dobre tabletki...

sezamka pisze:Izolowac?

to jest zawsze wskazane, bo łatwiej wtedy leczyć i mniejsza szansa, że się rozprzestrzeni choroba, więs jeśli masz możliwość to tak...
niemartw się, ktoś na pewno pomoże...

Ale jeśli to choroba zakaźna przenoszona przez wodę to lek trzeba wlewać do akwarium ogólnego. No cóż akwarium 25l. 2 neonki, powinny być w stadzie ale to chyba już wiesz, ryba dena zapewne kirysek też trzeba stadko, 2 gurami przynajmniej 100l. Radze właśnie łączyć te 2 i może jeszcze jakiś roślinny dla rybek dennych. Masz za małe akwarium dla gurami i kirysków a dla skalara ( dobrze że go już nie masz w akwarium ) to już nie mówie. Rada : zostaw neonki i dokup ich jeszcze ze 4 reszte rybek oddaj i powinno być dobrze, ta choroba to właśnie może ni być choroba tylko jakaś rana, ale nie wiem.

Doma pisze:Ale jeśli to choroba zakaźna przenoszona przez wodę to lek trzeba wlewać do akwarium ogólnego.

OK, kupilam Sera Baktopur, gosc ze sklepu kazal podmienic 5-6 l , dac pol tabletki, podniesc temp do 27-28 stopni, po 3 dniach to samo zrobic. Zaraz ide podmienic ta wode.

Kupilam tez test 5w1 Tropikala i oto wyniki badania wody:
NO3- w normie
NO2- 0.5 ppm(mg/l) - co z tym zrobic, zeby sie tego pozbyc?
GH w normie
KH ok. 1.0 ppm - jak to ppdniesc?
pH 7.8 - jak obnizyc?(ja ostatnio dolewalam im wody z filtra, moze to obnizylo pH? od tamtego dolania, jakies 2 dni po zaczela chorowac ta gurami moja, ale przeciez to nie moglo byc od tego, bo one sa chyba dosc odporne - tzn tak mi dzis facet ze sklepu powiedzial;])

Prosze o dalsze porady:) Przede wszystkim jak pozbyc sie tych azotynow...no i obnizyc pH, podniesc KH..Mam nadzieje, ze to nie sprawka naszych wroclawskich wodociagow;/ , tylko moje bledy, bo jakby to przez wodociagi, to bylaby katastrofa;/

sezamka pisze:Przede wszystkim jak pozbyc sie tych azotynow...no i obnizyc pH, podniesc KH..Mam nadzieje, ze to nie sprawka naszych wroclawskich wodociagow;/ , tylko moje bledy, bo jakby to przez wodociagi, to bylaby katastrofa;/

co do azotynów, to podmiana najlepsza... Jeśli chodzi o wodociągi to 1 mam nadzieje, że lejesz odstaną wodę a nie prosto z kranu?? Po drugie, jak będziesz miał odstaną wodę, to ją też sprawdź tym jestem, to będziesz wiedział, jakie są wyniki wody a jakie w akwa i będziesz wiedział, jak się zmienia wszystko przy podmianie...

Dzieki, podmienie im, ale po kuracji moze(czy najpierw podmiana, potem kuracja baktopurem?).
Wode leje im odstana.

P.S. skad pomysl, ze jestem facetem?;> <hahaha>

sezamka pisze:podmienie im, ale po kuracji moze(czy najpierw podmiana, potem kuracja baktopurem?

ja bym radził najpierw podmiana potem kuracja, bo inaczej, to lekarstwo wylejesz... A poleczeniu znów podmienisz..

Aaaaaaaaa.....!!!!! Czy Wy nigdy się nie opamiętacie? Baktopur to naprawdę środek - ostateczność, i należy go uzywać, jak sie wie, że źródłem choroby jest infekcja bakteryjna. To tak jaby człowiekowi podawać antybiotyk przez 2 tygodnie, bo "czuje sie niewyrażnie" - robicie tak? A to właśnie jest Baktopur! Podawnie go na pierwszy strzał to największy błąd jaki mozna zrobić - zabijacie jednym ruchem całą florę bakteryjna w akwarium, osłabiacie ryby - po co? Nie lepiej zdiagnozować dokładnie co rybom jest, a potem dopiero leczyć?

Najpierw oddziel chore/podejrzane ryby. I skup się na nich, a nie truj całego akwarium. Walka o parametry wody i podawanie Baktopuru jednocześnie jest bez sensu - bo i tak akwarium po baktopurze trzeba praktycznie budować od nowa. Po leczeniu baktopurem proponuje naprawdę dużą podmiane (tak z 50%) i węgiel aktywny. No i czas na odbudowę całej flory bakteryjnej w akwarium.

P.S. Powoli widzę nastepnego kandydata do kategorii postu "muł zamiast wody, ryby zdechły, pomóżcie"

:shock: TO NIEZLE, szkoda, ze dopiero teraz sie o tym dowiaduje...Jak opowiedzialam gosciowi w sklepie o tej rybce, to mi dal "taka tabletke", byla tylko polowa nazwy, wiec sama doszukiwalam sie co to za srodek...To super, bo ryby niedlugo beda "po" kuracji baktopurem, a stan tej chorej jest gorszy albo taki sam.Super, jak mi teraz wszystkie ryby zdechna, to tylko siasc i plakac:(

Nie wiem co robic z ta chora rybka juz:( Teraz mam wymienic 50% wody i dac ten wegiel aktywny? Co do choroby,t o wlansie diagnoza chyba nie jest taka prosta, bo tu chodzi o jedna przekrwiona(a teraz to juz jest tam takie "dzikie mieso, feee)pletwe)(jej nasade wlasciwie), wiec jedyne, co sie narzuca, to dziurawica, ale czy przy tej chorobie inne rybki moga byc zdrowe, a chora rybka moze posiadac tylko jedna "dziure"?Ja mowie, ze dla mnie to nowosc, zawsze rybki byly zdrowe...

[ Dodano: 2007-07-08, 00:21 ]
Dobra, poczytalam troche tu na forum o roznych schorzeniach i mam metlik totalny w glowie. Po pierwsze - czy rybkom slodkowodnym mozna zrobic kuracje z soli akwarystycznej/kuchennej(to chyba nie to samo?). No i popatrzylam na fotki rybek z dziurawica, mialy dziury nad oczami, moja ma "dziure" tuz za pletwa.
Dzis zauwazylam tez, ze moje dwa gupiki maja jakies metne oczy... :-( taki w srodku, nieznaczny szaro-bialy grysik, ledwo to widoczne, wszystkie rybki maja apetyt za dwoch. Co dogurami - ona tez staje na glowie(np. dzis to pare razy zrobila). RATUNKU, co robic?! Jutro sklepy zamkniete na dodatek, ale wponiedzialek jade do zoolog. i mam zamiar kupic cos sensownego, tylkoco?
Ma ktos jakis pomysl co kupic, co to za chorobsko? parametry wody juz sa OK. Wczoraj sprawdzalam. Rybki kapia sie w baktopurze....jak spanikuje, to jutro im wymienie te 50 % wody, bo jak czyatlam tu na forum, ten baktopur potrafi usmiercic nawet zdrowe rybki :shock: Ale fajny lek :-?
Liczy sie KAZDA WASZA sugestia :-)

... baktopur to jest bardzo dobry lek. Stosowany rozsądnie i sensownie. Zacznij od przeniesienia chorych ryb do osobnego zbiornika.

Nie moge tego jednak zrobic bez odpowiedniego sprzetu - filtra, roslinek, drugiego akwarium i grzalki oraz termometru...(chyba?), to moj wniosek po przemysleniu sprawy, bo na poczatku chcialam ja do sloika wrzucic, ale to by ja zabilo :-? Pasozytuje na rodzicach, a oni na pewno nie zgodza sie na kupno nowego akwarium, choc sama wiem, ze w takich, niewyjasnionych sytuacjach jest ono niezbedne.I kolko sie zamyka :evil: Zdaje sobie sprawe z tego, ze dla ludzi dajacych mi rady moze to byc denerwujace. Sila wyzsza, musialabym znalezc prace jakas, zeby byc choc troche niezalezna...a tak..zabija mnie smiechem, znajac ich.

Kupilam ten wegiel aktywny, stan rybki - stabilny, tzn bz, siedzi w kacie jak siedziala, ma dobry apetyt. Jutro podmieniam te 50 % wody, kupuje MFC i zaczne tym kuracje. Chyba, ze ta sol - i tu prosze o odpowiedz, jesli ktos sie orientuje, czy taka sol mozna dosypac do rybek akwariowych, slodkoodnych?
Czy sa leki dla rybek przyspieszajace gojenie? bo rozumiem, ze ten baktopur tylko czysci akwarium z bakterii.(o, wlasnie moja chora gurami sie ozywila i plywa sobie :-) , nie oddycham..., kurde, a jednak zapeszylam, znowu sie schowala, ech...)

Akwa 40l = 40zł u szklarza
Grzałka mała = 40 zł
filtr mały= 40 zł
Koszt całkowity= 120zł
Tyle musisz wydac na osprzed to leczenia rybki(jak umiesz szukac ) Do leczenia i wrazie co kwarantany nie trzeb zadnych lepszych filtrów niz gabkowy ani zwirków(na dnie bedziesz widziała jaką kupe robia rybki) ani roslin. Poprostu woda grzałka i filtr. Wszystko co ci potrzeba do leczenia rybki. kosz to kosmiczny niejest.

Nie kupilam drugiego akwarium, ale rybka ma sie lepiej, znika przekrwienie i to brzydkie mieso dzikie, rybka nadal chowa sie, ale mysle, ze bedzie dobrze.
Nie chce sie klocic, ale 120 zl, to duzo pieniedzy i ten, kto tak nie uwaza musi po prostu dobrze zarabiac:) W tym miejscu moge temu komus jedynie pogratulowac. Ja np. nie mam zadnego ciuchu ani butow za tyle pieniedzy. Poza tym jesli -jak ktos wczesniej sugerowal - to chorba zakazna, to trzeba leczyc cale akwarium.Na razie pomaga baktopur, wiec to musiala byc infekcja bakteryjna, dobrze zatem, ze nie pozostwailam innych rybek bez srodka do zwlaczania bakterii, bo jakbym sie ta jedna zajela, wyizolowala i leczyla, to byc moze wtedy inne rybki by zachorowaly ;-)
Za to obiecuje, ze przy kasie bedac, kupie drugie akwarium! :mrgreen:
Dziekuje za rady wszystkim

POwiem ci tak . Jest srodek wakacji. Niewiem ile dokladnie masz lat. Ale mieszkasz we wrocławiu a to spore miasto. Gdybys złapała sie za jakies ulotki to w tydzien bys tyle zarobiła.

Nie chce sie klocic, bo to nie miejsce na OT, tu skupiaja sie ludzie , ktorych pasją sa rybki, a mi chodzilo o Wasze porady, ktore otrzymalam, dziekuje, bo sie przydaly, teraz wiem duzo wiecej, za Wasza drobna sugestia kupilam test do wody, pomogliscie mi rozwiazac problem poczatkowej zlej jej jakosci, jestem naprawde wdzieczna za zaangazowanie, ja od siebie powiem tylko , ze robie co moge i moim zdaniem nie powinno sie krytykowac kogos, kogo nie znamy i nie wiemy nic o jego zyciu, mozliwosciach itp. Forum to nie miejsce na takie przytyki, chyba,z e komus sie one faktycznie naleza,bo zaniedbuje zwierzaki - biorac pod uwage posty, jakie pisze. Ja mam jeszcze psa i w weekendy pracuje, zeby mial co jesc (jest dosc duzy, a kg karmy to 8,5zl, za co chodzic do weta i chronic sie przed kleszczami) Teraz sa wakacje, szukam pracy, wiec jak ja znajde - "bedac przy kasie" - nadrobie zaleglosci, to tyle:) Przepraszam za OT, ktory nie powinien miec miejsca, blagam wybaczcie;] :oops: