Witam serdecznie jestem tu nowy wiec z góry proszę o wyrozumiałość.
Od pewnego czasu szperam po forach, tematyce akwarium morskiego. Teraz już jestem niemal w 100% zdecydowany o założeniu akwarium morskiego.
Posiadam już budżet oraz chęci teraz potrzebuję porad osób z doświadczeniem.
W zamian za wszystkie pomoce odwdzięczę się w miarę możliwości fotkami krok po kroku jak powstaje akwarium słonowodne na podstawie dorad i pomocy zaczerpniętych od was zaczynając dosłownie od "zera".

Na dzień dzisiejszy posiadam akwarium 126L które dostałem w gratisie od kolegi który jest słodkowodniakiem;-) i to wszystko.
Pewnie z biegiem czasu posypię mnóstwem pytań ale od czegoś trzeba zacząć.
Do teraz nie jestem pewien czy zaczynać od 126L akwarium które już posiadam czy od razu z rozmachem zainwestować w akwarium 300L?
Dlaczego moje wahanie?
Wiadomo chodzi o finanse i nabranie wprawy oraz doświadczenia... może będzie lepiej się nauczyć / popełnić błędy na 126L a w razie "WU" ponieść mniejszą stratę niżeli rzucać się od razu na głęboką wodę.
Stworzyć mniejsze cacko dać mu wydorośleć (nauczyć się więcej lub mniej ) i w miarę upływu czasu przenieść się do większych gabarytów.

Jak zacząć? Najpierw dobierzmy litraż ... a później przechodzimy do sprzętu.
Z góry dziękuję za zainteresowanie, pomoc... biorę się za temat poważnie wiec nie ma żartów.

Jeżeli ograniczają Cię finanse to startuj z 126l, jeśli jednak możesz wydać dwukrotnie więcej pieniędzy to ja bym się nawet nie zastanawiał i brał 300l.

Prawda jest taka że w czasach których biura podróży padają jak ... (nie powiem co ) postanowiłem odpuścić sobie tego lata wakacje na poczet akwarium morskiego.
Po przeczytaniu Twojej odpowiedzi blue-betta od razu nasuwa mi się pytanie o stump.
W 300L akwarium to raczej niezbędna część na start natomiast 126L to może nie być potrzebne?
Chodzi o to że kupując 300L od razu interesowała by mnie jakaś konkretna szafka pod to. Szukając na różnych stronkach są tylko zamknięte wiec nie wiem czy było by tam miejsce na stump, przypuszczalnie musiał bym pogadać na ze znajomym który zrobi mi taki cacko na zamówienie przystosowane pod stump i inne bajery.
Do 300L jakiej wielkości potrzeby by był stump?
Do 126L czy w ogóle jest potrzebny?
Dla mnie to podstawowe pytania, chciał bym żeby wyglądało wszystko estetycznie jeżeli chodzi o 300.
Gdyby startował 126 przypuszczalnie zdecydował bym się na spawanie jakiegoś konkretnego stelaża nie nastawiając się na "piękny" wygląd a na naukę i po roku jeżeli dojrzałość pozwoli przesiąść się na gabaryty ;-)

Nie siedzę zbyt głęboko w morszczyźnie, ale wydaje mi się, że do 300l sump ok. 100l będzie dobry. Do 126l raczej bym nie robił.
Szafkę najlepiej zrobić na zamówienie u kogoś sprawdzonego/godnego zaufania.

Teraz wyczytałem że nawet do 370L nie trzeba sumpa znalazłem piękny artykuł na innym forum (którym nie wiem czy mogę się podzielić)
Zamówiłem trochę literatury daje sobie chwile na decyzje i do dzieła.
Raczej rzucę się na pojemność 300 max 370L
Tym czasem zaczynam drążyć temat spawania stelaża pod akwarium...
Wkrótce postępy ;-)

Ja mimo wszystko z zerowym doświadczeniem rzucił bym się jednak na 120l...pamiętaj, że koszty to nie tylko początkowe zakupy...więc żeby nie było tak że nie pojedziesz i na następne wakacje Poza tym daj na pw ten artykuł o braku sumpa w 300l bo jakoś nie widzę gdzie inaczej umieścisz odpieniacz, który przy tym litrażu jest jednak niezbędny...

Myślę że powinieneś zacząć od 300L plus 126L jako sump. Więcej wody to znaczy bardziej stabilne. W morskim niema za bardzo miejsca na błędy. Myślę że do 126 też potrzebowałbyś sumpa by "dodać" wody. Akwarium takie w porównaniu do słodkiego startuje o wiele dłużej. Po początkowym zakupie sprzętu którego raczej nie popsujesz. Wszystko wprowadza się etapami powoli. Nikt nie każe ci od razu koralowcami obłożyć całego akwa. Więcej wody mniejsza czułość na błędy a błędy w morszczaku kosztują od kilkuset do kilku tysięcy. Pytanie tylko o finanse. Czyli jak masz pieniądze i chcesz 300L nie baw się w półśrodki.

Zajmuje się ponownie akwarystyką po wielu wielu... latach przerwy. .Pytanie może was ubawi ale jakie zadane w akwarium spełnia sump, ?.

sump to jest drugie akwarium albo wydzielona cześć akwarium która spełnia role filtra.

Ok ,sump jest wypełniony filtratem,piaskiem,żwirem itd ? jak działa ta filtracja ?.

By miec sump w akwarium trzeba zrobić komin. W sumpie robi się przegrody by woda przechodziła przez cały materiał filtracyjnyi w ostatniej komorze wsadza się pompkę która zwraca wodę z powrotem do zbiornika nieraz w ostatniej komorze umieszcza sie też reszte sprzętów zamiast ładować je do zbiornika głównego. W akwarium słodkowodnym napełnia się go tym samym co filtr gąbka bio bale ceramika itd. W morskim sump pełni też role zwiększania litrażu oraz ilości żywej skały dlatego umieszcza się tam tylko gabke i żywą skałę.

Czyli można darować sobie filtr z wkładem filtracyjnym, wystarczy tylko pompa.

Potrzebujesz dodatkowego akwarium pod głowne troche szkła mediów filtracyjnych i pompy

dziękuje za wyczerpujące odpowiedzi, ile taka filtracja typu sump wytrzymuje zanim trzeba będzie wyczyścić.

Ja jak miałem akwa z sumpem czyściłem tylko pierwszy stopień gąbkę co 2 tyg reszty nie czyściłem dobre 2lata.